Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Matematyka
sory że tak ale było mi wygodniej tak pisać ;) a i nie wiem czy to optymalne rozwiązanie
[URL=http://img248.imageshack.us/i/beztytuutw.jpg/][/URL]
(editado)
[URL=http://img248.imageshack.us/i/beztytuutw.jpg/][/URL]
(editado)
nom, czyli rozwiazania beda chyba takie jak myslalem :)
podoba mi się to co napisales, chociaz na dole trochę niechlujnie, ale wiadomo o co chodzi :)
a co z przypadkiem, gdzie nie kazdy ze skladnikow bedzie rowny zero? moze w ogole istniec taki? zastanawiam się
xy(xy - z) + yz(yz - x) + xz(xz - y) = 0
o ten fragment mi konkretnie chodzi. czy moze istniec taki przypadek, ze xy(xy - z) lub yz(yz - x) lub xz(xz - y) =/= 0, ale ze 3 skladniki dadza 0
a jesli nie moze to jak udowodnic, ze nie moze
(editado)
podoba mi się to co napisales, chociaz na dole trochę niechlujnie, ale wiadomo o co chodzi :)
a co z przypadkiem, gdzie nie kazdy ze skladnikow bedzie rowny zero? moze w ogole istniec taki? zastanawiam się
xy(xy - z) + yz(yz - x) + xz(xz - y) = 0
o ten fragment mi konkretnie chodzi. czy moze istniec taki przypadek, ze xy(xy - z) lub yz(yz - x) lub xz(xz - y) =/= 0, ale ze 3 skladniki dadza 0
a jesli nie moze to jak udowodnic, ze nie moze
(editado)
Nie niechlujnie tylko zostawiłem Ci pole do popisu ;)
A co do twojego pytania to nie wiem, wiesz ja z matmą nie mam za dużo obecnie wspólnego, wiec nie wiem jak do tego dojść, chociaż przez chwile myślałem czy nie da się jakoś udowodnić że żadna z tych 3 części (xy(xy-z), yz(yz-x),xz(xz-y)) nie może być ujemna, wtedy jedynym możliwyn przypadkiem byłbym ten przeze mnie rozwiązany
A co do twojego pytania to nie wiem, wiesz ja z matmą nie mam za dużo obecnie wspólnego, wiec nie wiem jak do tego dojść, chociaż przez chwile myślałem czy nie da się jakoś udowodnić że żadna z tych 3 części (xy(xy-z), yz(yz-x),xz(xz-y)) nie może być ujemna, wtedy jedynym możliwyn przypadkiem byłbym ten przeze mnie rozwiązany
Tam jeszcze ma być, że x=0, tylko wyrzucamy, bo niezgodne z założeniami.
ale do kogo to mowisz i po co? :p
@Pale
y=0 i jeszcze z=0, ale odpowiednie zalozenie juz mamy na poczatku, wiec nie bylo potrzeby tego pisac
@Pale
y=0 i jeszcze z=0, ale odpowiednie zalozenie juz mamy na poczatku, wiec nie bylo potrzeby tego pisac
LUDZIE!! czy ktos potrafi mi po ludzku wytlumaczyc jak robic pochodna z funkcji zlozonej?? bo j nie otrafie? jak na taka funkcje patrzec??
tg5x
ln x/3
ktos mądry pomoze?
tg5x
ln x/3
ktos mądry pomoze?
pochodna z f zlozonej to pochodna z f wewnetrznej * pochodna z funkcji zewnetrznej
czyli jak mamy np.
(ln5x)'= 1/5x * 5 = 1/x
(cos3x)' = -sin3x * 3
to samo z tymi Twoimi
(editado)
czyli jak mamy np.
(ln5x)'= 1/5x * 5 = 1/x
(cos3x)' = -sin3x * 3
to samo z tymi Twoimi
(editado)
taka granice
lim (przy x zmierzającym do 0z prawej) =((x-1)/x)*e^(-1/x)
moze z tego 0 wyjsc? a z lewej strony +nieskon?
lim (przy x zmierzającym do 0z prawej) =((x-1)/x)*e^(-1/x)
moze z tego 0 wyjsc? a z lewej strony +nieskon?
konrad [del] para
konrad [del]
heh no nie wiem to e^-1/x zmierza do o a ten ulamek to wlasnie nie wiem jak...
Witam, mam jedno zadanko z treścią z którym chwilkę walczę, wyszły mi jakieś wyniki, ale nie mam pewności czy dobre ;)
"Basen ma kształt odwróconego ostrosłupa ściętego prawidłowego. Dno basenu jest kwadratem o boku 4 m, a jego górna powierzchnia kwadratem o boku 16 m. Głębokość basenu wynosi 2 m. Do basenu wlewa się woda z prędkością 1m^3/min. Z jaką prędkością będzie się podnosił poziom wody w basenie w chwili, gdy będzie on napełniony do połowy głębokości?"
Mi wyszło 1cm/min, ale coś zbyt prosty to wynik, aby był prawdziwy, dlatego Was się wolę zapytać ;)
pozdrawiam ;)
"Basen ma kształt odwróconego ostrosłupa ściętego prawidłowego. Dno basenu jest kwadratem o boku 4 m, a jego górna powierzchnia kwadratem o boku 16 m. Głębokość basenu wynosi 2 m. Do basenu wlewa się woda z prędkością 1m^3/min. Z jaką prędkością będzie się podnosił poziom wody w basenie w chwili, gdy będzie on napełniony do połowy głębokości?"
Mi wyszło 1cm/min, ale coś zbyt prosty to wynik, aby był prawdziwy, dlatego Was się wolę zapytać ;)
pozdrawiam ;)
no to nie jest tak ze skoro e dazy do -nieskon to z tego wynika ze 1/e gdzie e dazy do -nieskon czyli jest jakby 1/nieskon czyli 0