Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Matematyka
z pitagorasa masz ze h=2sqrt2*r (trojkat o bokach h,r,3r) i teraz liczysz V=(r^2*pi*2sqrt2*r) /3 porownujesz z 72pi i otrzymujesz r^3=54sqrt2 a z tego wynika ze r=3sqrt2i teraz tga=h/r wiec tga=2sqrt2
Pankiew [del] para
maureen
kto wie jak to policzyć:
"Jeżeli dodam trzecią część i czwartą część pieniędzy, to zostanie mi 50zł. Ile mam pieniędzy?"
Nie wiem ile powinno wyjść. Liczyłem różnymi sposobami i wyszły mi 3 różne wyniki.
Jeden mi wyszedł 14,25
Drugi 5175
A trzeci 207
I sam już nie wiem który powinien być dobry. Czegoś na bank zapomniałem
"Jeżeli dodam trzecią część i czwartą część pieniędzy, to zostanie mi 50zł. Ile mam pieniędzy?"
Nie wiem ile powinno wyjść. Liczyłem różnymi sposobami i wyszły mi 3 różne wyniki.
Jeden mi wyszedł 14,25
Drugi 5175
A trzeci 207
I sam już nie wiem który powinien być dobry. Czegoś na bank zapomniałem
te zadanie jest dziwnie sfomułowane.
Co znaczy tu "dodam" jak dodam trzecią część i czwartą to będzie 50 zł?
Czy jak dodam trzecią i czwartą i odejmę od całości to zostanie 50 zł?
Co znaczy tu "dodam" jak dodam trzecią część i czwartą to będzie 50 zł?
Czy jak dodam trzecią i czwartą i odejmę od całości to zostanie 50 zł?
moze cos w desen x+x/3 + 1/4(x+x/3)=50 ?
ed. bo w moim rownaniu x=30
(editado)
ed. bo w moim rownaniu x=30
(editado)
ja bym inaczej zrobil..
ale jak dla mnie tez jest zle sformulowane, mialem to nawet napisac:)
zreszta z takimi zadaniami podstawowkowymi to czesto jest problem, chyba nawet nie zrobilbym wiekszej ilosci zadan z podstawowki niz liceum
(editado)
ale jak dla mnie tez jest zle sformulowane, mialem to nawet napisac:)
zreszta z takimi zadaniami podstawowkowymi to czesto jest problem, chyba nawet nie zrobilbym wiekszej ilosci zadan z podstawowki niz liceum
(editado)
Tak i tu zakładasz kilka rzeczy:
1. Coś miałeś na początku [zostanie w sensie "będę miał"]
2. Czwarta część od czego? Ty założyłeś, że po dodaniu trzeciej części, a to wcale nie jest powiedziane w zadaniu.
Więc tak naprawdę bez interpretacji pewnych kwestii możemy tylko niektóre rzeczy zakładać.
1. Coś miałeś na początku [zostanie w sensie "będę miał"]
2. Czwarta część od czego? Ty założyłeś, że po dodaniu trzeciej części, a to wcale nie jest powiedziane w zadaniu.
Więc tak naprawdę bez interpretacji pewnych kwestii możemy tylko niektóre rzeczy zakładać.
To jest zadanie, jakie dostałem na WSAPie.
W odpowiedziach ma wyjść 120zł? 0_o
haha jestem genialny, rozkminiłem.
1/3x + 1/4x= x-50
4/12x +3/12x=x-50
7/12x - x= -50
-5/12x= -50 | x12
-5x=-600 | :-5
x=120
:D :D
a tak naprawdę to serio ciężko zrozumieć o co chodzi z treści
(editado)
W odpowiedziach ma wyjść 120zł? 0_o
haha jestem genialny, rozkminiłem.
1/3x + 1/4x= x-50
4/12x +3/12x=x-50
7/12x - x= -50
-5/12x= -50 | x12
-5x=-600 | :-5
x=120
:D :D
a tak naprawdę to serio ciężko zrozumieć o co chodzi z treści
(editado)
No tak, to rozwiązanie to pierwsze, o którym myślałem.
Ale w każdym razie zadanie kiepsko sformułowane. Jakbyśmy znali odpowiedź to no problem.
Ale w każdym razie zadanie kiepsko sformułowane. Jakbyśmy znali odpowiedź to no problem.
to jeszcze takie coś, policzyłem ale wyniki wychodzą mi inne od odpowiedzi.
W 8 musi wyjść 9/20
Do 11 odpowiedzi nie mam, ale wychodzi mi wynik z pierwiastkiem i w ułamku.
W 8 musi wyjść 9/20
Do 11 odpowiedzi nie mam, ale wychodzi mi wynik z pierwiastkiem i w ułamku.
w 11 usuwasz niewymiernosc mnozac przez sqrt2+1 i na gorze potem sqrt2 ci sie skroci z tym poza ułamkiem
8.
4-(7-2):(4/3)^2+(-2/3)^2
4-5:16/9+4/9
-1:20/9 = -9/20
tylko mi minus wychodzi
4-(7-2):(4/3)^2+(-2/3)^2
4-5:16/9+4/9
-1:20/9 = -9/20
tylko mi minus wychodzi
jakoś nie bardzo zrozumiałem;'p
ja tam gdzie pierwsiatek z 7 -2 i pierwiastek 7 +2 zastosowałem wzór skróconego mnożenia i na górze na koniec wyszło mi coś takiego że 4-(7-4)= 4-3=1
a na dole rozumiem się 0,75 zamieniłeś na 4/3 i 1,5 na 2/3 tak?
Bo ja to pozamieniałem na 75/100 i na 15/10 a potem obróciłem i może temu się motałem;d
ja tam gdzie pierwsiatek z 7 -2 i pierwiastek 7 +2 zastosowałem wzór skróconego mnożenia i na górze na koniec wyszło mi coś takiego że 4-(7-4)= 4-3=1
a na dole rozumiem się 0,75 zamieniłeś na 4/3 i 1,5 na 2/3 tak?
Bo ja to pozamieniałem na 75/100 i na 15/10 a potem obróciłem i może temu się motałem;d
aaa, na gorze zapomnialem podniesc dwojke do kwaratu
to bedzie bez minusa
na dole, jak masz potege ujemna to najpierw odwracasz ułamek ('kasujesz' minusa) i potem normalnie potegujesz przez potege (bez minusa juz)
ed 0,75 = 3/4
- 1,5 = -3/2
(editado)
to bedzie bez minusa
na dole, jak masz potege ujemna to najpierw odwracasz ułamek ('kasujesz' minusa) i potem normalnie potegujesz przez potege (bez minusa juz)
ed 0,75 = 3/4
- 1,5 = -3/2
(editado)
no to już doszedłem gdzie się walnąłem. Górę miałem policzoną ok, tylko na dole zamieniałem dziesiętne w ułamek i mianownik zamieniałem na wspólny 5625 i potem odejmowałem, zamiast zamienić to na ułamek już skrócony i wtedy odwracać :)
A możesz w paincie rozrysować te 11?? Bo tego to ja nie kapuje. Jak mam tak:
1/-1 - = +1/(-1)(+1)=+1/4-1= +1/3 i dalej się zakopałem
Edyta: Paintologiczny zapis http://i40.tinypic.com/spaves.png
(editado)
A możesz w paincie rozrysować te 11?? Bo tego to ja nie kapuje. Jak mam tak:
1/-1 - = +1/(-1)(+1)=+1/4-1= +1/3 i dalej się zakopałem
Edyta: Paintologiczny zapis http://i40.tinypic.com/spaves.png
(editado)
juz za pierwszym rowna sie zgubiles
i potem na dole wychodzi ci 2 po podniesieniu do potegi a nie 4
i potem na dole wychodzi ci 2 po podniesieniu do potegi a nie 4