Asunto: Matematyka

najpierw masz -2*x a potem 5*x jak to wyrównasz wyjdzie ci 3x

aaaa :D

Dam wam jeszcze jedno ciekawe zadanko :)

Dana jest funkcja f(x) = a(x-7)(x+1) . Najmniejsza wartość funkcji f jest równa -4 . Wyznacz a oraz współrzędne wierzchołka paraboli .

Nie potrafie tego też zrobić . Dzisiaj sobie tak robie zadanka bo jutro sprawdzian mam bardzo ważny i tych dwóch zadań włąśnie nie kumałem

pewnie za późno, ale zawsze coś

najłatwiej to z pochodnej wyliczyć

pochodna, to f'(x)=a(2x-6)
przyrównujemy do zera i wychodzi x=3

zatem wierzchołek to (3,-4)

potem wstawiamy do równania funkcji

f(3)=a(x-7)(x+1)=-4
a=1/4

sadzac po tych poziomie tych zadan on jeszcze nie mial pochodnych :)

40.Trójkąt równoramienny prostokątny o ramionach długości 3 obrcono wokol jeden z przyprostokątnych.Pole boczne otrzymanego stozka jest równe ???

43.Jeżeli stosunek pól powieszchni dwoch podnych stozków to 16 to stosunek objetosci tych stozków jest równy??


Rowiązemi ktos te zadania bo musze sie nauczyc o bryłach obrotowych jelsi ktos mi rozwiąze sam wywnioskuje i ogarne troche

z góry thx

Pytanie z cyklu chyba bardzo proste. muszę zbadać przebieg zmienności funkcji, pierwszy etap to wyznaczenie dziedziny, no i miejsc zerowych.

f(x)= x-1 / x^2+4x+1

(oczywiście x-1 to licznik, reszta to mianownik)

Skoro pierwiastek z delty wychodzi mi niewymierny to mam po prostu dalej normalnie liczyc? W sensie mogę mieć niewymierne miejsca zerowe? Wtedy to zdaje się wyjdzie:
x1=-4-{12} / 2 = -2-{3}
x2=-4+{12}/ 2 = -2+{3}
Mogę mieć takie miejsca zerowe? ({3} oznacza pierwiastek z 3, analogicznie z dwunastka)


Edyta: Wybaczcie moje często debilne pytania, ale tym się płaci za powrót do matematyki po długiej przerwie.;)

(editado)
(editado)

ale od kiedy {12}/2 = {6} ?

okej.. jestem debilem..:D dzięki;]

Teraz poprawiłem, chyba dobrze?
(editado)

no tera lepiej, z tymze te wyniki co ci wyszly to nie sa miejsca zerowe tylko funkcja dla takich argumentow nie istnieje

jest ktoś w stanie policzyc to zadanie:

Dany jest punkt A=(2,-1) oraz funkcja y=log2 (x+k)+m, a Df=(-2;+nieskonczonosc).
Wyznacz k oraz m. Wiem ze łatwe, ale albo sie pomylilem przepisujac albo cos robie nie tak.

k=2 czy -2, głównie o to mi chodzi, bo to sie wyznacza zapewne z tej informacji o dziedzinie funkcji

Mógłby mi ktoś obliczyć? Nie pamiętam jaka jest kolejność działań. Oto prosty przykład: 2(x-5)(x-2)

2(x^2-2x-5x+10)=2(x^2-7x+10)=2x^2-14x+20

Dzięki, tak myślałem, tylko chciałem się upewnić, czy mnożenie przed nawiasami jest na końcu w kolejności ;)

na to samo wychodzi :P mozesz mnozyc jak Ci wygodnie

Też dobrze ;D