Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Matematyka
kuurde, już wiem... Bo pomieszał mi się coś, w tym drugim już mam zrobiony, dzięki dzięki wiem już o co chodzi:)
x+2/2 skracać jakoś? czy zostawić jak ejst?
http://download.hellshare.pl/sprawdziany/10373078/ sprawdź ktoś :D
Powiedzcie mi, jak wpisać do wolfram alpha ułamek... Bo chciałbym policzyć granicę, dajmy na to 1-7n^3 kreska ułamkowa 2n^3-5n+2.
przy n -> nieskończoności będzie to tak:
lim n to inf ((1-7n^3)/(2n^3-5n+2))
lim n to inf ((1-7n^3)/(2n^3-5n+2))
ja wpisuje normalnie lim (n^6+n^2+1)/(n^3+4*n) when n->2
mam problem. nie wychodzi mi zadanie z liczb zespolonych, ciagle inny wynik:
napisze słownie bo nie ma znaków odpowiednich:
moduł z + z sprzężone
prosze o obliczenia
napisze słownie bo nie ma znaków odpowiednich:
moduł z + z sprzężone
prosze o obliczenia
na wolframalpha sluzy do tego chyba polecenie 'conjugate'
http://www.statsoft.pl/textbook/stathome.html
to jest swietna stronka ze statystyka, moge smialo polecic:)
to jest swietna stronka ze statystyka, moge smialo polecic:)
Mam do wykonania projekt na informatykę, ale wiążący się z matmą i jej właśnie dotyczy mój problem.
Napisać program znajdujący numerycznie (w przybliżeniu) miejsce zerowe funkcji
Program ten ma wczytywać z klawiatury punkt startowy (początek przedziału poszukiwań) oraz wielkość kroku, dzięki czemu po znalezieniu przybliżonego miejsca zerowego będzie można zagęścić obszar poszukiwań (zmniejszając krok).
Funkcja jest dana (wielomian trzeciego stopnia) ale to nieistotne.
Nie bardzo rozumiem jakim sposobem mam to miejsce zerowe znaleźć. Istnieją metody numeryczne znajdowania miejsc zerowych (bisekcji, siecznych i chyba jeszcze jakieś) ale wszystkie wymagają podania przedziału poszukiwań, w którym wiemy że funkcja osiąga wartość 0. Tu natomiast z treści wynika że podać mam tylko początek, czyli jakby x0 z którego zacznę poszukiwania. To pasuje do metody Newtona (stycznych), ale w niej z kolei nie ma czegoś takiego jak wielkość kroku.
Wszystkie te metody są nieźle opisane tutaj: (http://wazniak.mimuw.edu.pl/index.php?title=MN02)
Jedyny sposób przychodzący mi na myśl i związany z tą całą wielkością kroku (dajmy na to oznaczoną jako a) którą mam tam zawrzeć to po prostu przeskakiwanie od x0 do x0+a, potem x0+2a, aż wartość funkcji będzie zbliżona do zera, następnie zmniejszenie kroku itd.
Ale to byłoby po pierwsze bardzo skomplikowane i czasochłonne do napisania, a po drugie... bezsensowne, bo wydłużyłoby znacznie szukanie w porównaniu do "tradycyjnych" sposobów które poznaje się chyba już w gimnazjum (albo w średniej) :/
Jeśli ktoś widzi jakiś inny sposób na rozwiązanie tego zgodnie z treścią to byłbym bardzo wdzięczny gdyby napisał jak to zrobić (oczywiście tylko na czym miałaby polegać ta metoda, z kodem już sam się pomęczę). Mógłbym oczywiście napisać maila do ćwiczeniowca ale wolałbym mu nie zawracać głowy jeśli problem nie jest zbyt skomplikowany
Napisać program znajdujący numerycznie (w przybliżeniu) miejsce zerowe funkcji
Program ten ma wczytywać z klawiatury punkt startowy (początek przedziału poszukiwań) oraz wielkość kroku, dzięki czemu po znalezieniu przybliżonego miejsca zerowego będzie można zagęścić obszar poszukiwań (zmniejszając krok).
Funkcja jest dana (wielomian trzeciego stopnia) ale to nieistotne.
Nie bardzo rozumiem jakim sposobem mam to miejsce zerowe znaleźć. Istnieją metody numeryczne znajdowania miejsc zerowych (bisekcji, siecznych i chyba jeszcze jakieś) ale wszystkie wymagają podania przedziału poszukiwań, w którym wiemy że funkcja osiąga wartość 0. Tu natomiast z treści wynika że podać mam tylko początek, czyli jakby x0 z którego zacznę poszukiwania. To pasuje do metody Newtona (stycznych), ale w niej z kolei nie ma czegoś takiego jak wielkość kroku.
Wszystkie te metody są nieźle opisane tutaj: (http://wazniak.mimuw.edu.pl/index.php?title=MN02)
Jedyny sposób przychodzący mi na myśl i związany z tą całą wielkością kroku (dajmy na to oznaczoną jako a) którą mam tam zawrzeć to po prostu przeskakiwanie od x0 do x0+a, potem x0+2a, aż wartość funkcji będzie zbliżona do zera, następnie zmniejszenie kroku itd.
Ale to byłoby po pierwsze bardzo skomplikowane i czasochłonne do napisania, a po drugie... bezsensowne, bo wydłużyłoby znacznie szukanie w porównaniu do "tradycyjnych" sposobów które poznaje się chyba już w gimnazjum (albo w średniej) :/
Jeśli ktoś widzi jakiś inny sposób na rozwiązanie tego zgodnie z treścią to byłbym bardzo wdzięczny gdyby napisał jak to zrobić (oczywiście tylko na czym miałaby polegać ta metoda, z kodem już sam się pomęczę). Mógłbym oczywiście napisać maila do ćwiczeniowca ale wolałbym mu nie zawracać głowy jeśli problem nie jest zbyt skomplikowany