Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Sylwester!

2010-01-01 16:16:37
no tak tak, jakoś chemicznie tam to wyjaśniali ale nie pamiętam ;p
2010-01-01 16:16:41
a to w czasie picia można wogle oleju się napić, albo rosołu się na wżerać czy czegoś tłustego, wtedy dopuki w żołądku się nie strawi nie musisz bać się o zgona, gorzej jak właśnie żołądek przetrawi
2010-01-01 16:17:55
no żeby właśnie nie chlać na pusty żołądek
2010-01-01 16:17:57
jak bym miał sie oleju napić to na starcie bym sie zżygał :P
2010-01-01 16:18:53
hehe, możliwe, temu nigdy nie widziałem, aby ktoś olej pił tylko rosołem się zajadają
2010-01-01 16:19:44
no rosól to tak wiadomo :) szczególnie na weselach :)
bo wątpie żeby ktoś na impreze robił rosół :D
2010-01-01 16:20:40
najgorszy to jest rosołek na obiad w dzień po imprezie :/
2010-01-01 16:21:13
no na impreze trochę dziwnie tak:D

Ktoś wpada,
- siema przyniosłeś towar?
-No
-To dawaj
-Masz
- Uwaga wszyscy mamy już dostawę rosołu,a teraz IMPREZA!!!!

;p
2010-01-01 16:21:22
ja jak już mam kaca to nie moge oglądać reklamy piwa w TV :P
2010-01-01 16:22:05
oj tak, na początku jesz ze smakiem po 5 łyżeczce, nie wiesz czy będziesz haftować, czy zaraz ci się polepszy

PS: Właśnie sobie zrobiłem:D
2010-01-01 16:22:09
najgorszy? chyba nie.
2010-01-01 16:23:03
hehe, piwa, wszystkich alkoholi a nie piwa,

czasami jak jestem na kacu, to się zastanawiam, kto i po jakiego czorta wymyślił alkohol. Po to abym zawsze kaca miał;]
2010-01-01 16:26:49
ja nie mogę wytrzymać na samą myśl o niedzielnym rosole po sobotniej rozrywce :/
2010-01-01 16:27:40
a ja teraz jem rosołek, tak ciepło, tak błogo, po chwili jakoś się trochę kręci i troche opornie idzie;d
2010-01-01 16:33:52
a ja spelnilem zyczenia Donka i sylwester bez kaca xDDDD
2010-01-01 16:38:01
gratuluje,
ja sam nie wiem, na cholerę tyle piłem. No ale najpierw piwo piłem, bo i tak nie miałem co robić.
Potem u kolegi sokkerowego Wódka poszła w ruch. O 12 trzeba było wyjść. A że po środku drogi jeden z sąsiadów częstował szampanem, trzeba było skorzystać, bo nie ładnie odmówić. Potem znowu powrót na 40%. Teraz rano, za to że mieszałem kara;d

Edytka: Rosół pomaga, co prawda ciężko mi idzie aby zjeść choć jedną miske zupy, ale czuje się już lepiej:D przynajmniej tak mi się wydaje
(editado)