Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »Dart
muka [del] para
Ruskov [del]
dubli czy jak to sie zwie słąbo żucał czyli końcówki miał słabe
maureen para
muka [del]
kurcze, w sobotę mieliśmy w knajpie niezłe dyskusje... część że zagrał na swoim poziomie, częśc że poniżej... fakt że każdy z nas na jego miejscu pewnie by po oponach rzucał z nerwów :)
szkoda, ale może za rok Krzyśkowi pójdzie trochę lepiej...
pewnie w sobotę w Wadowicach na zawodach przerąbane będzie miał... :)
nawiasem mówiąc straszny polew mieliśmy ze znajomego, kóry komentuje mistrzostwa w Lakeside :)
szkoda, ale może za rok Krzyśkowi pójdzie trochę lepiej...
pewnie w sobotę w Wadowicach na zawodach przerąbane będzie miał... :)
nawiasem mówiąc straszny polew mieliśmy ze znajomego, kóry komentuje mistrzostwa w Lakeside :)
Podczas studiów, czyli kilka lat temu grałem w darta, nawet udało mi się zagrac w kilku turniejach w trójmieście.
Co do końcowych wyników tychże imprez to raczej nie mam się czym pochwalić, natomiast kilka razy udało mi się rzucić potrójne 20. Rekord to 8 pod rząd.
Pozdrawiam dartowiczów i scrabblowiczów :)
Co do końcowych wyników tychże imprez to raczej nie mam się czym pochwalić, natomiast kilka razy udało mi się rzucić potrójne 20. Rekord to 8 pod rząd.
Pozdrawiam dartowiczów i scrabblowiczów :)
Nostradamus para
maureen
Nie najgorszy :)
Z tym że szkoda że w turnieju nie miałem tych 8 trafień, jedynie podczas samouczących treningów.
Podczas turniejów jednak jest dośc głośno (przynajmniej u nas w Polsce) i ciężo jest się wtedy skupic, a i trema zrobi swoje:>
Z tym że szkoda że w turnieju nie miałem tych 8 trafień, jedynie podczas samouczących treningów.
Podczas turniejów jednak jest dośc głośno (przynajmniej u nas w Polsce) i ciężo jest się wtedy skupic, a i trema zrobi swoje:>
maureen para
Nostradamus
w 501 d.o. nie ma sensu i tak 8 :) lepiej 7 razy i potem się ustawić na zapięcie 8 lotką, co by była szansa na zamknięcie 9 ;)
a czy na turniejach głośno? da się przyzwyczaić... zreszta, zwykle prosi się "kibiców" o stanie trochę dalej...
a czy na turniejach głośno? da się przyzwyczaić... zreszta, zwykle prosi się "kibiców" o stanie trochę dalej...
Nostradamus para
maureen
ja często ustawiałem się na podwójne 19 lub 15 jakoś mi to potrafiło wejść, natomiast podwójna 20 czasami jak się uparła to wcale mi nie wchodziła.
Sporo osób z tego co widziałem ustawia się na 32 czyli podwójna 16, gdyż w razie fury istenieje możliwość skoczenia następna lotką.
U nas bywa czasami głośno i nie zawsze jednak tej ciszy użyczysz, gdy tego potrzebujesz.
(editado)
Sporo osób z tego co widziałem ustawia się na 32 czyli podwójna 16, gdyż w razie fury istenieje możliwość skoczenia następna lotką.
U nas bywa czasami głośno i nie zawsze jednak tej ciszy użyczysz, gdy tego potrzebujesz.
(editado)
maureen para
Nostradamus
najbardziej populrane to "top" czyli double 20 albo właśnie 32 bo praktycznie daje najwięcej mozliwości rozmiany, nie tzreba tracić lotek na ustawienie jeśli wejdzie przypadkeim pojedyncza praktycznie do double 1...
teoretycznie to każdą powinno się tak samo dobrze zapinać, ale wiadomo jak to jest.. ma się swoje ulubione i tyle ;) ale faktycznie podwójne 19 albo tym bardziej 15 się rzadko ustawia jeśli istnieją inne możliwości właśnie ze względu na to rozmienianie :)
co do głośności - jasne że w knajpach to ni ma co liczyć na ciszę racvzej, chyba że już mało osób zostaje ;) jednak piwko i ogólnie luźna knajpiana atmosfera robi swoje ;) na większych turniejach niestety tez się zdarza, że kibice dość głośno dopingują, ale zawsze można zwrócić uwagę, zresztą mozna się przyzwyczaić...
edytka - gdyby ktoś chciał doczytać -
opis występu Krzyśka
swoją droga niektóre komentarze żałosne... :/
i na stronie BDO
ale się nasłodzili ;)
heh, doczekał się nawet opisu na wikipedii :)
szkoda tylko że nie ma osiągnięć na elektroniku jeszcze uzupełnionych...
(editado)
teoretycznie to każdą powinno się tak samo dobrze zapinać, ale wiadomo jak to jest.. ma się swoje ulubione i tyle ;) ale faktycznie podwójne 19 albo tym bardziej 15 się rzadko ustawia jeśli istnieją inne możliwości właśnie ze względu na to rozmienianie :)
co do głośności - jasne że w knajpach to ni ma co liczyć na ciszę racvzej, chyba że już mało osób zostaje ;) jednak piwko i ogólnie luźna knajpiana atmosfera robi swoje ;) na większych turniejach niestety tez się zdarza, że kibice dość głośno dopingują, ale zawsze można zwrócić uwagę, zresztą mozna się przyzwyczaić...
edytka - gdyby ktoś chciał doczytać -
opis występu Krzyśka
swoją droga niektóre komentarze żałosne... :/
i na stronie BDO
ale się nasłodzili ;)
heh, doczekał się nawet opisu na wikipedii :)
szkoda tylko że nie ma osiągnięć na elektroniku jeszcze uzupełnionych...
(editado)
Ruskov [del] para
maureen
Sporo osób z tego co widziałem ustawia się na 32 czyli podwójna 16, gdyż w razie fury istenieje możliwość skoczenia następna lotką.
Najlepiej wg mnie. 16 podwojna najlatwiej chyba trafic a jak siadzie pojedyncza to jeszcze mozemypodwojna 8 skonczyc
Najlepiej wg mnie. 16 podwojna najlatwiej chyba trafic a jak siadzie pojedyncza to jeszcze mozemypodwojna 8 skonczyc
maureen para
Ruskov [del]
dlaczego podwójną 16 najłatwiej trafić? owszem, daje ładną rozmianę do końca i wystraczy lekko skorygować przy podwójnej 8 bo jest obok.. ale żeby łatwiej było niz inne to nie bardzo... nie jest prosta (ani to poziomo ani pionowo tylko ukosnie...), raczej na dole i to z boku... eee
Nostradamus para
maureen
Wczoraj od 20 przez ponad 2 godziny na Eurosporcie była spora dawka rzutek.
Szkoda mi "Czarodzieja" Simona Whitlocka, którego za bardzo nerwy zjadły i w ostatnim secie prawie nie istnial z Darrylem Fittonem.
Robert Hughes pokazał jak powinno się grać na dublach, szkoda że nie weszła mu ta ostatnia 50. Także był strasznie stremowany.
Szkoda mi "Czarodzieja" Simona Whitlocka, którego za bardzo nerwy zjadły i w ostatnim secie prawie nie istnial z Darrylem Fittonem.
Robert Hughes pokazał jak powinno się grać na dublach, szkoda że nie weszła mu ta ostatnia 50. Także był strasznie stremowany.
po raz pierwszy ogladałem wczoraj dłużej ten sport... pojedynek Czrodzieja z Fittonem właśnie widziałem... dobre było ;>
sporo maksów i dośc nierówna gra szczególnie gdy sie "wymieniali setami" do zera.
fajne jest to przeurzucanie się z 20stek, na 19stki ;>
Kilka lat temu grałem w darta (pisałem wyżej o tym) i są różne szkoły gry.
Czasami jest tak że nie wchodzą Ci 20, ja często zaczynałem właśnie od potrójnej 19 a nie potrójnej 20. Tak się uczyłem, może kwestia przyzwyczajenia i "wyważenia odpowiedniego zgięcia nadgarstka podczas rzutu".
Wczoraj podczas transmisji komentatorzy nawet wspomnieli cos o ekipie z radia trójki gdzie wygrali turniej trafiając w wwiększości 19.
Czasami jest tak że nie wchodzą Ci 20, ja często zaczynałem właśnie od potrójnej 19 a nie potrójnej 20. Tak się uczyłem, może kwestia przyzwyczajenia i "wyważenia odpowiedniego zgięcia nadgarstka podczas rzutu".
Wczoraj podczas transmisji komentatorzy nawet wspomnieli cos o ekipie z radia trójki gdzie wygrali turniej trafiając w wwiększości 19.