Asunto: »Dart

To jakis słaby poziom był na tych turniejach:>

By byc w czołówce to trzeba około 70-80 na 3 lotki mieć w Polsce,
na wyspach hmm poniżej 90 nie masz co szukać szczęścia.

na PDC-ach widywałam zejścia w okolicach 9-10 kolejki, jak nie później...

to jakoś sennie grali:>

bynajmniej nie ze snem to było związane ;)

na eurosporcie kiedys podawali cos takiego

jak zawodnik ma srednia na rzut 26 to jest nadboski :P

wliczając lotki na ustawienie i zamnkięcie? :P

tak

no to ma sens...

na necie jest gdzies jakaś fajna gierka?

chcesz sobie on-line grać czy cos do ściągnięcia?

takie tam znalazłam...

http://www.darts-pro.com/
http://www.miniclip.com/games/bullseye/en/
(editado)

wkręciłem się, ostatnio na eurosporcie są Mistrzostwa Świata i niektóre pojedynki są naprawdę emocjonujące, wczoraj po raz pierwszy (na kilka spotkań) wygrał ten, któremu kibicowałem, a passa była naprawdę zła, bo w poprzednich meczach, mój prowadził 4:2 i przegrał, a teraz też było blisko bo z 3:0 4:4 się zrobiło i nerwy do końca - ręcę się trzęsły, jeden koleś nawet pomylił swoje punktacje z rywalem i rzucał (pomijając, że trafić i tak nie mógł) nie pod siebie - sfurował ostatecznie :]

Oglądałeś pojedynek, który był przedwczesnym finałem (czy był, to już każdy kto to oglądał niech sobie na to pytanie odpowie) a zmierzyli się ze sobą nie byle jacy still darterzy bo kilkurtotni Mistrzowie tejże dyscypliny: Martin Adams i Gary Robson.
Robson w pierwszych legach, a nawet setach rzucał bez wiary i był dosłownie "bezsilny" wobec słabej swojej gry. Dawno nie widziałem by gracz na mistrzowskim poziomie rzucał tak dużo 1.
Gdyby nie przerwa, pojedynek zakończył by się znacznie wcześniej. Po pauzie Robson zaczął w końcu grać i zbliżył się, ba nawet wyrównał wynik spotkania.
Niestety zawalił spotkanie w końcówce, rzucając tylko 11 w przedostatnim legu o ile dobrze pamietam.
Szkoda, że nie zapanował nad swoimi nerwami.
(editado)

wedlug mnie on sie nie pomylil :P tylko po prostu chcial sobie rozbic jeszcze bardziej sume pkt a trafil dubla, cos o tym wspominali komentatorzy :)

Wczoraj także liczyłem na Martina Adamsa i na szczęście wygrał, chociaż Gary Robson mocno naciskał. :D Dzięki tym transmisją przypomniałem sobie o moim Darcie Elektronicznym i sobie pograłem. Po tym jestem pełen podziwu dla zawodników, za ich rzuty.

o widzę, że są jacyś znawcy, fajnie - to jak tam Polska stoi w świecie lotek :P ?

i ten finał jest jutro czy w poniedziałek? bo dzisiaj widziałem w gazecie - półfinały

mówisz o steelu czy o sofcie? :)

na steelu pierwszy raz w tym roku Polak zakwalifikował się do mistrzostw świata w Lakeside,
na elektronikach mamy trochę więcej tych osiągnięć :)