Asunto: Piłka ręczna

nie popieram tego by isc w strone pilki noznej. to jest inna specyfika i prosciej nie znaczy lepiej.

nie widze niesprawiedliwosci w tym, ze kazdy mecz sie liczy i kazde potkniecie moze kosztowac awans, nasi na tym przewaznie korzystali ;p

ale gnieciemy Francuzów :)

raczej to Francja jakaś niemrawa dzisiaj ale i tak szacun, Bielecki dzisiaj kot :D

Szmal ma znów mega mecz :) do tego Bielecki rzuca z każdej pozycji :) i do tego wiele bramek z niesamowitych pozycji:) Krajewski w gazie :) Francuzi może i niemrawi,poprostu Polacy ich wyleczyli dzisiaj z gry :)

I znów Szmal :D karny heheh

I jak Francuzi mają grać jak nie mogą pokonać Szmala, niestety to odbiera chęci:)
(editado)

Zgnietliśmy ich :)

Napisze tylko tyle i mnie banujcie. TAK TAK ***** WŁAŚNIE W***** MISTRZÓW ŚWIATA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

------------------
edited by Kniaziu
ahhh te emocje ;)
(editado)

tak obiektywnie patrząc to Karabatic nie wyszedł na boisko, ja rozumiem że można mieć straty ale nie takie proste jak on dzisiaj:P

ważne że komplet punktów mamy w następnej rundzie, półfinały powinny być chyba że jakiś kataklizm się trafi, ale wątpie :)

POLSKA BIALO CZERWONI !

Ja tam się ciesze nie do końca się zgodzę że wygraliśmy tylko dlatego bo gwiazda francuzów nic nie grała:) Po prostu Polacy zagrali bardzo dobrze:) Zresztą nie ważne kto jak grał liczy się wynik :)

to nie Karabatic nie wyszedł na boisko, a Polacy zagrali genialnie. Jeśli już chcesz tak obiektywnie to cała Francja nie wyszła na boisko, może oprócz Abalo. Tylko tak napisać to wstyd, grasz na tyle ile pozwoli rywal. Polacy nie pozwolili na wiele Francuzom, na początku na nic. Bezbłędna gra w obronie plus Szmal, w ataku Bielecki nie do zatrzymania. Grałeś kiedy mecz o stawkę?, gdy jest presja, walka o wynik. Francuzi nie są przyzwyczajeni do przegrywania meczów na imprezach, czy to o pkt, eliminacje. To nie Polacy, którzy wygrywają w ostatnich sekundach jedną bramką. Tak się buduję zespół. Dzisiaj to było naszą mocną stroną, a Francja, gdy się pali grunt pod nogami, już nie gra tak na luzie i łatwo.

ale ciapate leją chorwatów

Dzisiaj za to Szmal za ręcznik robi na bramce. Często tak u bramkarza jest że po zagraniu meczu życia następny mecz z mizerną ilością obron kończy sie

Zagraliśmy jak w Serbią i Macedonią, tylko że Norwegia jest ciut lepsza od tej dwójki
(editado)

no i koniec, no i czesc.

jednak ta przerwa była za długa i wybiła naszych z uderzeniach. Szkoda tego meczu, ale walczymy dalej i wszystko jest w naszych rękach, musimy wygrać oba mecze i awans mamy, a pierwsze miejsce zajmujemy gdy Francja pokona Norwegów, ale nie więcej niż 9 bramkami. Jej samej będzie potrzebna wygrana 4 bramkami, zakładając dwie nasze wygrane, w meczach teoretycznie łatwiejszych niż ten wczorajszych. Nie tylko sobie skomplikowaliśmy drogę do awansu.

Ze niby Chorwacja słabsza od Norwegii? Chyba tylko jeżeli chodzi o determinacje której nie mając szans na półfinał może zabraknąć