Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Laptopy
Apple to chłam dla Markow ktorzy chcą sie dowartosciowac "ooo, zobaczcie jakiego mam appla, najwydajniejszy i najdrozszy na rynku, mam appla i nie jem mięsa a rurki to jedyne spodnie jakie nakładam"
Nie, ja jestem hetero :/
Idz do Malebo albo szamba :/
Idz do Malebo albo szamba :/
Kurcze, ale posmutnialeś nam Marek xD Nie obrażaj sie :d
To takie zarciki tylko
(editado)
To takie zarciki tylko
(editado)
Ja juz doradzilem - Lenovo
Nigdy nie mialem ale podoba mi sie nazwa, mysle ze warto polecic
(editado)
Nigdy nie mialem ale podoba mi sie nazwa, mysle ze warto polecic
(editado)
Jak nie jesteś biedakiem to kup se ejpla. Jak jesteś biedakiem to kup jakikolwiek bo inne niż apel to i tak gówno.
(editado)
(editado)
Nie ma to znaczenia czym się zajmujesz. Liczy się piniondz.
Mam jakas bieda toshibe za 1000zl z bieda parametrami juz z 3 lata i nie narzekam. Szanuje sprzet, nie niszcze i działa, nie przegrzewa sie ani nic. Tyle tylko ze nie robie jakichs ekstremalnych rzeczy, przegladam neta, jakies dokumenty, czasem odpale jakis film i jest wszystko ok
Walic appla ktory kosztuje pewnie z 5x tyle a i tak po roku sie zepsuje xD
Walic appla ktory kosztuje pewnie z 5x tyle a i tak po roku sie zepsuje xD
Nie zepsuje się po roku.
A cena nie ma znaczenia. Jak ktoś nie jest biedakiem to nie ma problemów z wydaniem 7-8 tysięcy na laptopa.
A cena nie ma znaczenia. Jak ktoś nie jest biedakiem to nie ma problemów z wydaniem 7-8 tysięcy na laptopa.
Jak mozna kupic dobrego laptopa za 1k a ktos kupuje za 8k to nie jest bogaty tylko jest debilem. Najczesciej ci, ktorzy kupuja tak drogo to nie sa bogacze tylko to jest typowy konsument obecnych czasow ktorego wielkie koncerny owinely sobie wokol palca i na ktorym zarabiaja kase. Bogacz nie lubi przeplacac i dlatego jest bogaczem. Tak, wiem to z autopsji.
"dobry", "przepłacać" to pojęcia względne.
Dla jednego 8k na lapka to majątek a dla innego to jak piardnąć.
(editado)
Dla jednego 8k na lapka to majątek a dla innego to jak piardnąć.
(editado)