Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: NBA

2012-04-29 02:07:48
Ja ogladam wlasnie indiana-orlando. http://coolsport.tv/stream7.php

O 7.00 pobudka i jazda w góry;)
2012-04-29 12:09:33
Ja dopiero od dzisiaj bede ogladal PO. Szkoda troche Rose'a. Nie wiem komu kibicowac w PO. Na pewno nie chcialbym by wygrala Oklahoma. Ciekawe czy memphis znow tak daleko zajdzie
2012-04-29 23:04:34
Potiwerdziło się to, co mówiłem o Melo.
Po prostu jest kiepski, tyle strat, niepotrzebne i nieprzygotowane rzuty. Ble.
Jedyne od Melo co było gorsze to praca sędziów.
2012-04-29 23:07:51
Szkoda Rose'a i to starsznie... Natomiast sila Bykow jest gra zespolowa i nie skazywalbym ich na porazke, mysle, ze ciagle sa w stanie dojsc do finalu...
Co do mistrzostwa, to jak ktos kiedys powiedzial, swiat jest lepszy gdy Heat przegrywaja ;)
2012-04-30 00:27:26
A to niby czemu? LeBron jest najlepszy i mu się ring należy!
2012-04-30 00:30:10
C.j Watson i tak niezle zastepowal rose'a. W dodatku jest przeciez lucas na jedynce. Z Miami jedynych koszykarzy jakich lubie to Turiaf i Jones
2012-04-30 00:40:48
Najlepszy jest Durant mimo ze nienawidze OKC. Z Oklahomy lubie tylko Ibake.
2012-04-30 00:43:43
Porównując Lebrona z Durantem nie byłbym w stanie powiedzieć, który jest lepszy. Melo nie jest "strasznie słaby", tylko to jest Melo- rzuca, rzuca, rzuca; czy wchodzi czy nie- rzuca, rzuca, rzuca.
2012-04-30 10:40:55
Niesamowity mecz w Memphis :>
2012-04-30 11:35:47
masakra..27punktami prowadzić i roztrwonić to :O..
2012-04-30 12:24:37
"Potiwerdziło się to, co mówiłem o Melo.
Po prostu jest kiepski, tyle strat, niepotrzebne i nieprzygotowane rzuty. Ble.
Jedyne od Melo co było gorsze to praca sędziów"


Od Melo precz!
Jak wygrał z Bulls na święta wielkanocne, trafiając najpierw trójkę na dogrywke, a póżniej decydujący game winner sprzed nosa jednego z najlepszych defensorów ligi to wtedy był okej?
Albo w pojedynkę wygrał mecz otwarcia sezonu z Celtics, rzucając 42 punkty i game winnera?

Każdy ma dni lepsze i gorsze, Melo ma skłonności do samolubnej gry - to fakt. Ale tego, że jest jednym z lepszych clutch player'ów w lidze, drugim po Bryancie zawodnikiem pod względem umiejętości gry w izolacji i wymuszania fauli nie możesz mu odmówić.
Knicks jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa... tym bardziej, że na Game 4 wraca Lin, a więc myślę, że ze 1-2 spotkania Knicks ugrają, a później niech myślą co zrobić z duetem Melo-Amare, bo to ni w ząb nie współgra...

Porównywanie Duranta do LeBrona też mi nie pasuje: Dla mnie LeBron>Durant. Lepsze warunki fizyczne, maszyna do triple-double, zawodnik unierwsalny i zdecydowanie lepszy obrońca.


2012-04-30 12:52:04
Duża przewagą Duranta nad LBJ'em jest psychika, bardzo ważne
2012-04-30 14:21:28
Wygra Orlando, bo im kibicuję;)
2012-04-30 15:03:06
Dobrze będzie jak Orlando do 2. rundy zajdzie :>
2012-04-30 22:52:51
Lebron byc moze jest najlepszym zawodnikiem ligi, na pewno jednym z najlepszych, co do tego nie ma watpliwosci. Natomiast Miami to druzyna budowana wokol D.Wade'a. Przechodzac do Heat, James nie tylko poszedl na latwizne, ale tez okazal sie nielojalny...
Jordan to ladnie podsumowal, mowiac, ze on nie chcialby robic super paki z Magic'iem lub Bird'em, On ich chcial ograc i wierzyl, ze jest wystarczajaco dobry, zeby to zrobic z druzyna, ktora byla budowana wokol niego.
2012-04-30 23:09:08
Ty sobie żartujesz, tak?
Melo jest słaby w tym sezonie straaaaaszliwie, gdyby nie Lin to by Knicksi mogli tylko marzyć o play-offach. Gorsze i lepsze dni? Chłopie, Melo od początku swojej kariery w defensywie to jedno wielkie ZERO, Miami ma takiego samego Melo, też tylko od rzucania, z trochę gorszymi warunkami - Jones, coś Ci to mówi :)?
Ciągłe, BEZSENSOWNE rzuty, pokazują tylko, że nie dość, że jest słaby to jeszcze głupi.
Btw. Co do pierwszej częsci posta Twojego - Melo był zawsze beznajdziejny. Takie high-score gry zdarzały się każdemu, a Melowi łatwiej, bo tylko on jednak coś tam umiał, prócz Lina, rzecz jasna.