Asunto: NBA

Po ptokach, Boston zbyt zayebiście broni, Miami ma problem pod kosz w ogóle wejść, a jak wejdą, to nie trafiają:|

Nom, Boston mnie troche zadziwia :)

w 3 kwarcie 20-3 dla bostonu... no comment ; ]

Oczywiście w środku zamieszania Garnett - nie lubię gościa -strasznie zaczepia

No ja tez za nim nie przepadam

Ed. Widzieliscie co zrobił Rondo? :D
(editado)

Taa, tez wpieniający typek. To że Boston świetnie broni to chyba każdy wie:P Mają dwie wieże w postaci Garnetta i Perkinsa mało kto by źle bronił:P

Ja wiem, ze dobrze bronią, ale tak łatwo sobie przez jakis czas radzili z Miami
(editado)

Pierce dzisiaj beznadziejnie rzuca... 0/8 z gry ^^

Przynajmniej rzuca, LJ nic nie rzuca i wpienia mnie to strasznie. Wiadomo że potrafi ale chyba się boi, nawet jak ma duzo miejsca to podaje do Millera na rzut albo ciągnie akcje dalej niepotrzebnie:/

Będzie dogrywka moim zdaniem:D

No jednak nie, Miller porażka...
(editado)

Szkoda ,ze przegrało Miami..
Bostonu z meczu na mecz nie lubię coraz bardziej...
Zwłaszcza przez Garnetta

Aczkolwiek trzeba przyznać ,ze Rondo dzisiaj pięknie zagrał - triple double

Gdyby zachowywał się normalnie to może i bym Rondo docenił, ale za te cyrki mam go dzisiaj gdzieś.

http://babol.pl/kat,1025465,title,Kompromitacja-w-NBA-Przegral-z-grawitacja,wid,13129949,wiadomosc.html?ticaid=6bc88

Ubaw po pachy mam z tego xD

Ale beznadziejnie gra dzisiaj LAL...
Kompletne dno...

Nie oglądałem dzisiaj żadnego meczu w nocy, ale jak widzę daily zap i video na nba.com z meczu Lakersów to porażka..

Lakersi poza Brownem i Odomem to w ogóle ławki nie mają..Walton 7 rok gra i jak krew w piach..gdzie on do swojego słynnego Ojca ;]

Dzisiaj na noc budzik na Utah - PHX ;)

Jeśli chodzi o LAL to grali beznadziejnie ..Kobe albo pudłował ,albo tracił piłkę..
Obrona polegała na puszczaniu zawodników Charlotte pod kosz ^^

widziałem skrót meczu ;) codziennie oglądam daily zap jako fan NBA ;) Kwame Brown zagrał na nosie Lakersom ;)