Asunto: NBA

Wygląda na marsjanina xD

hahahahaha, rozjebało mnie to :D That's true

no i stało się to co miało się stać, Mo poleciał.. akurat po 2 ładnych meczach :D

http://espn.go.com/nba/story/_/id/10427260/maurice-cheeks-fired-detroit-pistons-head-coach

koorva!...zapomniałem o konkursach :-(

NBA All-Star Weekend TOP 10 :)

niestety na obecne All Star to mi się rzygać chce i mocz jeszcze bym mógł oddać.
po co im w ogóle przeciwnicy.. mogli by się chłopcy ze wschodu umówić w jednej hali, z zachodu w drugiej i zrobić korespondencyjne zawody kto więcej wsadów zrobi w 10 minut bez przeciwnika.

oglądać się tego nie da, pobijanie rekordów kto więcej razy do niebronionego kosza jest koszmarnie nudne.
w złą stronę to poszło..o jakoś nie widać znaków, że mogłoby zawrócić.
mimo wykupionego league pass, nie oglądałem przeczuwając, że to stracona noc by była - już wszystko lepsze.. choćby Milwaukee-Sacramento - byle na w miarę poważnie zagrane...

ostatnio chciałem sobie pograć w 2k14, bo to świetna gra jest, ale zupełnie nie ogarniam tego sportu, a chcę się wczuć bardziej, prawie nic poza tym co wie dziecko, czyli Jordan i rzuty za 2/3 pkt + ewentualnie czas kwart i że jest coś takiego jak konferencja czy dywizja, resztę mogę znaleźć w sieci, ale jedno mnie trochę dręczy, skoro nie ma (z tego co wyczytałem) 2 czy 3 ligi, to jak organizowana jest cała liga skoro najsłabsi nie spadają to co/kto decyduje o tym że jakaś drużyna z poza tej 30 nie może z nimi grać gdyby chciała i skoro jest limit na 30 to co by się musiało stać poza bankructwem żeby któraś z tych elitarnych ekip zamieniła się z hipotetycznie nową

o drafcie trochę poczytałem i spodobała mi się idea, że można brać kogo się chce i im słabsza drużyna tym ma większe szanse na lepszych graczy, więc duże znaczenie mają skauci i nawet jakieś wafle mogą w jednym poborze skołować mega koksów i wygrać nagle rozgrywki :P tak przynajmniej pisało na wiki, ale nie wiedziałem, bo zawsze draft mi się kojarzył z okienkiem transferowym + walką o młodych ze szkół (co się niby zgadza, ale jednak o tych przywilejach im słabszy tym większy wybór nie :P)

i dla potwierdzenia co deycduje o pozycji w tabelii (stosunek wygrane/przegrane, średnia punktów na mecz i stosunek zdobyte/stracone?)

nawet jakieś wafle mogą w jednym poborze skołować mega koksów i wygrać nagle rozgrywki :P

nie ma takiej mozliwosci

chyba zeby jakims cudem wymienili sie jakos graczami zyskujac od innych klubow ich drafty z 1 tury

no ale wybierają sobie jakiś mega talent i nagle wymiatają, ja nie mam wiedzy, bazuje na wiki:

Draft odgrywa olbrzymią rolę w kreowaniu znaczenia drużyn. Dzięki draftowi mało znaczące kluby stają się niekiedy potęgami w NBA. W ostatnich latach stało się tak np. w przypadku Ralpha Sampsona, Hakeema Olajuwona i Houston Rockets, Michaela Jordana i Chicago Bulls, Shaquille O'Neala i Orlando Magic, Dirka Nowitzkiego i Dallas Mavericks, LeBrona Jamesa i Cleveland Cavaliers, Carmelo Anthony i Denver Nuggets oraz Dwyane Wade i Miami Heat.

większość znam z gier, bo Dallas grywałem i ten Novitzki wymiatał :P a LeBron, omg nawet ja który nie potrafię tam dobrze rzucać nim prawie wszystko wchodzi nawet za 3, ale trudno się dziwić skoro jest w intrze to zakładam że to współczesny Jordan, Messi NBA :P

...zakładam że to współczesny Jordan, Messi NBA

bardziej Kristjano Ronaldo niż Messi

Clevland z LBJ nie było potęgą, to samo Nuggets z Melo. Miami z samym Wadem też nic nie ugrali jeśli dobrze pamiętam(?), tylko dopiero jak doszli LBJ i Bosh. Więc w sumie niby drużyny zgarniają koksa, ale to za mało bo jest zbyt młody żeby coś sam zmienił. Są też transfery zawodników za picki z draftu, więc nie jest powiedziane że koks musi trafić do słabego teamu i free agents, określone salary cup. Draft to o wiele bardziej rozbudowana sprawa :P

no ja zupełnie się nie znam, ale jeszcze mi nikt nie odpowiedział o hipotetycznej 2 lidze NBA i spadkach, których nie ma...

Po prostu nie ma. Bywa że kluby się przenoszą do innego miasta/bankrutują. Popatrz, przecież w NHL jest to samo. W MLB i NFL podobnie, jeśli się nie mylę. Taki mają system przyjęty

No z samym Wadem nie, ale przed LBJ i Boshem tak - był jeszcze Shaq wczesniej - taka mala poprawka :)

Tak właśnie mi się wydawało, że jedno zgubiłem gdzieś po drodze