Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: NBA
dali się rozstrzelac Indianie... a myślałem po pierwszych 2 kwartach, że bd wyrównanie...
Piter [del] para
Shirkov
DeRozan poprowadził Toronto do zwycięstwa i dał 35 punktów :)
a przy okazji...
...Washington po raz drugi ;-)
a przy okazji...
...Washington po raz drugi ;-)
Bieksio para
karol84 [del]
Ehh byki niestety, ale zawodzą w tej rywalizacji ;/ dziwnie słabo grają w obronie jakoś tak ociężale. Nie wiem czy Tibodo ich nie wymęczył za bardzo w zasadniczym. Wydaje mi się, że wycisnął z nich wszystkie soki i teraz jest już pograne...Ogólnie to Washington gra naprawdę dobrze i ciężko jesst się do nich przyczepić. Jedynie do Gortata można za dzisiejszy mecz bo w jego wykonaniu był bardzo słaby. A 53min. Butlera (cały mecz włącznie z dogrywką) świadczą o braku alternatywy niestety.
karol84 [del] para
Bieksio
Kurde to nie tak, że zawodzą. Oni i tak wykręcili wynik ponad stan. Przecież tam nie ma ofensywnego zawodnika, który nie zawahałby się oddać rzutu w ostatniej kwarcie. Nie ma kogoś kto mógłby sobie wypracować pozycję dryblingiem ( szkoda, że Fredette nie gra). Noah, Gibson, Butler, Heinrich to zawodnicy stricte defensywni, do tego niziutki Augustin. Dunleavy moglby grac więcej w końcówkach. Nie mozna wygrac meczu w PO mając dwa dziesieciominutowe przestoje!!! Samo doprowadzenie do OT uznaję w tym wypadku za majstersztyk. Wizards są mlodsi, szybsi i mają więcej czysto koszykarskich umiejętności. Nie zbyt fortunny match-up dla Bulls, bo Nets spierdalali z 5 miejsca nie bez przyczyny. Mimo wszystko uwazam, ze seria będzie ciekawa.
Bieksio para
karol84 [del]
No tak wykręcili wynik ponad stan i grali naprawdę fajnie. Pomimo osłabień i kontuzji to utrzymali się w czołówce i wykręcili wynik od lutego bodajże 36-16. Co nie zmienia faktu, że wszystkie drużyny przygotowują się specjalnie do PO i to jest najważniejsza faza rozgrywek. Jak dla mnie teraz Bullsi trochę zawodzą bo nie ukrywam, ale liczyłem na nich w pojedynkach ze słabą Indianą. A tu się okazuje, że czarodzieje trafili z formą lepiej na PO i naprawdę uważam teraz, że jak byki wygrają jedno spotkanie to będzie sukces. Washington zaskakuje mnie bardzo i są blisko półfinału. O ile się nie zestresują u siebie i nie będą zbyt pewnie to ta rywalizacja powinna się zamknąć w 4 meczach. Tyle, że akurat u siebie nie zachwycają i mogą nie wytrzymać presji. Zobaczymy jak to będzie.
Miami Bobcatsow rozwali tak jak Spurs Dallas. Jedynie Houston - Portland warto zobaczyc. :P
Bieksio para
Piter [del]
LAMARCUS ALDRIDGE !! Dziękuję i pozamiatane !:P nie no naprawdę co ten gościu wyprawia to jest poezja. Nawet KD się chowa przy nim. Dwa mecze ponad 40pkt. A dzisiaj skuteczność 18/28 w tym większość rzutów z daleka ! Jak na razie Portland dzięki niemu prowadzi 2-0 mam nadzieję, że już tego nie wypuszczą i skończą to w 4 meczach.
A co do Miami to raczej bez kłopotów sobie poradzą z bobkami. A San Antonia tak na dobrą sprawę to już powinno 0-2 przegrywać bo ten pierwszy mecz wygrali dzięki słabej końcówce Dallas. A dzisiaj jak widać po wyniku nie mieli zbyt wiele do powiedzenia ;]
A co do Miami to raczej bez kłopotów sobie poradzą z bobkami. A San Antonia tak na dobrą sprawę to już powinno 0-2 przegrywać bo ten pierwszy mecz wygrali dzięki słabej końcówce Dallas. A dzisiaj jak widać po wyniku nie mieli zbyt wiele do powiedzenia ;]
nie siedzi łorjorsom trójak...a bez tego nie wygrajo...
Patolog [del] para
Piter [del]
ładnie łorjorsy wracali z dużej przewagi ale niestety się nie udało...słabo rozegrali ostatnio akcję...
Bieksio para
Patolog [del]
GSW to słabo rozegrało cały mecz. Po prostu zagrali fatalnie w ofensywie. Gdyby nie te trójki w końcówce to mecz byłby wręcz fatalny. Strasznie mozolnie w ataku to szło, a do tego Griffin, który wchodził w obronę jak w masło. No i oczywiście te straty, nie wiem ile ich była ale zdecydowanie za dużo. Na razie splash brathers zawodzą. Zaróno Curry jak i Thompson nie potrafią pociągnąć tego wózka. Szkoda bardzo tego meczu bo w sumie końcowy wynik to różnica tylko 2 pkt. co źle świadczy o LAC. Jeżeli w miarę GSW się ogarnie w obronie to nawet i bez Boguta są w stanie powalczyć.
Kolejny zawód to OKC. Kolejny rok i znowu te same problemy. Sezon zasadniczy bardzo dobry a w PO się wszyscy blokują. Znowu jak nie idzie to gra KD z RW i jak oni nie trafiają to jest rozpacz i walenie głową w mur. Niestety, ale jak tak ławka w OKC będzie grała dalej (9pkt.) to ja tego nie widzę i znowu się szykuje porażka z miśkami.
A Indiana dalej swoje przegrywają z Atlantą tu to akurat najmniejsza niespodzianka :P
Kolejny zawód to OKC. Kolejny rok i znowu te same problemy. Sezon zasadniczy bardzo dobry a w PO się wszyscy blokują. Znowu jak nie idzie to gra KD z RW i jak oni nie trafiają to jest rozpacz i walenie głową w mur. Niestety, ale jak tak ławka w OKC będzie grała dalej (9pkt.) to ja tego nie widzę i znowu się szykuje porażka z miśkami.
A Indiana dalej swoje przegrywają z Atlantą tu to akurat najmniejsza niespodzianka :P