Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: NBA
Bartek123 [del] para
heniek168
SAS - POR 3:4
IND - WAS 4:2
OKC - LAC 4:3
MIA - BKN 4:2
IND - WAS 4:2
OKC - LAC 4:3
MIA - BKN 4:2
struś [del] para
Bieksio
SAS - POR 4:2
Nie doceniacie widzę SAS.. albo ja ich przeceniam. W każdym razie, Portland wygrało 2 pierwsze mecze w sezonie zasadniczym, San Antonio kolejne, za każdym razem poprawiając wynik. Ciekaw jestem walki rozgrywających i silnych skrzydłowych, wierzę, że ostatecznie wygra poukładania SAS z nutką szaleństwa Manu ;)
IND - WAS 4:3
Washington wygrał 1 raz, pod koniec sezonu kiedy Indiana była w rozsypce. 2 razy wygrała Indiana tracąc średnio mniej niż 70pkt. Nene pewnie będzie miał trudniej i nie błyśnie jak z Bykami, z drugiej strony Ariza może nieźle kryć Georga. Ale mimo wszystko myślę, że Indiana da radę.
OKC - LAC 2:4
Sporo zależy od Brooksa i jego sposobu na te mecze.. Ciekawe ile pogra Perkins, bo niespecjalnie widzę tu dla niego zastosowanie. W ofensywie nie istnieje, a w defensywie nie doda wiele biorąc pod uwagę, że Jordan i tak nie jest opcją ofensywną, a to co zdobywa to i tak da radę niezależnie od Perkinsa.. Durant swoje rzuci, chociaż Barnes powinien troszkę poprzeszkadzać. Z drugiej strony Griffin może mieć kłopot z Ibaką, ale kluczem może być rywalizacja rozgrywających - i tutaj jednak stawiam na Paula i jego bardziej poukładaną i zespołową grę. Zadecydować może też silniejsza ławka LAC i nie zdziwię się na jakieś zwycięskie rzuty Crawforda.
MIA - BKN 4:3
Brooklyn łatwo się nie podda. Garnett z Piercem mają pewne porachunki z Miami i mimo, iż lata nie te, powinni pokazać że jeszcze mogą. Zwłaszcza, że ma im kto pomagać, czy oni komu jak kto woli. Ostatecznie pewnie LBJ dowiedzie do zwycięstwa, ale się napocą, bo BKN ma szerszy skład, więcej opcji do rozegrania. W zasadniczym 4-0 dla BKN, z czego trzy jednym punktem! - będzie ciekawie, kibicuję Netsom :)
Nie doceniacie widzę SAS.. albo ja ich przeceniam. W każdym razie, Portland wygrało 2 pierwsze mecze w sezonie zasadniczym, San Antonio kolejne, za każdym razem poprawiając wynik. Ciekaw jestem walki rozgrywających i silnych skrzydłowych, wierzę, że ostatecznie wygra poukładania SAS z nutką szaleństwa Manu ;)
IND - WAS 4:3
Washington wygrał 1 raz, pod koniec sezonu kiedy Indiana była w rozsypce. 2 razy wygrała Indiana tracąc średnio mniej niż 70pkt. Nene pewnie będzie miał trudniej i nie błyśnie jak z Bykami, z drugiej strony Ariza może nieźle kryć Georga. Ale mimo wszystko myślę, że Indiana da radę.
OKC - LAC 2:4
Sporo zależy od Brooksa i jego sposobu na te mecze.. Ciekawe ile pogra Perkins, bo niespecjalnie widzę tu dla niego zastosowanie. W ofensywie nie istnieje, a w defensywie nie doda wiele biorąc pod uwagę, że Jordan i tak nie jest opcją ofensywną, a to co zdobywa to i tak da radę niezależnie od Perkinsa.. Durant swoje rzuci, chociaż Barnes powinien troszkę poprzeszkadzać. Z drugiej strony Griffin może mieć kłopot z Ibaką, ale kluczem może być rywalizacja rozgrywających - i tutaj jednak stawiam na Paula i jego bardziej poukładaną i zespołową grę. Zadecydować może też silniejsza ławka LAC i nie zdziwię się na jakieś zwycięskie rzuty Crawforda.
MIA - BKN 4:3
Brooklyn łatwo się nie podda. Garnett z Piercem mają pewne porachunki z Miami i mimo, iż lata nie te, powinni pokazać że jeszcze mogą. Zwłaszcza, że ma im kto pomagać, czy oni komu jak kto woli. Ostatecznie pewnie LBJ dowiedzie do zwycięstwa, ale się napocą, bo BKN ma szerszy skład, więcej opcji do rozegrania. W zasadniczym 4-0 dla BKN, z czego trzy jednym punktem! - będzie ciekawie, kibicuję Netsom :)
Bieksio para
Patolog [del]
Washington na luzie, cały mecz pod kontrolą chociaż nic specjalnego nie grali. No ale Indiana jest naprawdę tragiczna...aż szkoda tych chłopaków, nie wiem co się z nimi stało.
OKC zmiażdżone u siebie i jeżeli na szybko czegoś nie wymyślą to w tej parze może być szybkie rozwiązanie. Trójkami ich LAC rozstrzelali do tego zbiórki i straty i stąd ten wysoki wynik.
OKC zmiażdżone u siebie i jeżeli na szybko czegoś nie wymyślą to w tej parze może być szybkie rozwiązanie. Trójkami ich LAC rozstrzelali do tego zbiórki i straty i stąd ten wysoki wynik.
Eco [del] para
Piter [del]
SAS - POR 4:2
IND - WAS 4:2
OKC - LAC 3:4
MIA - BKN 4:1
IND - WAS 4:2
OKC - LAC 3:4
MIA - BKN 4:1
Dzisiaj mecze bez historii. Zdecydowane zwycięstwa gospodarzy. Niby nic zaskakującego, ale jednak liczyłem na PTB i myślałem o bardziej wyrównanych pojedynkach z SAS ;]. No nic to dopiero pierwszy mecz, więc nie ma co wyciągać jakichś wniosków. Oby tylko te rywalizacje nie skończyły się szybkim 4-0...
A tak w ogóle to KD został MVP, chyba to akurat nikogo nie dziwi.
Jakby się komuś nudziło to może sobie pooglądać jego bardzo emocjonalną przemowę. Szacunek dla chłopaka widać, zwykły normalny człowiek, któremu palma nie odbiła.
Jakby się komuś nudziło to może sobie pooglądać jego bardzo emocjonalną przemowę. Szacunek dla chłopaka widać, zwykły normalny człowiek, któremu palma nie odbiła.
Gosen [del] para
MG [del]
"świetny mecz Gortata" - tym razem prędzej :P chociaż drugie źródło podaje, że tylko "rekordowy", a nie świetny, więc polskie portale tak nie szaleją, pewno dlatego, że nie wygrali :P