Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: NBA

2014-12-21 16:10:25
ja się kompletnie nie znam na koszu, więc jak mi kumpel powiedział że w Europie grają 10 minut, a nie 12 to się zdziwiłem, zawsze patrzę przez pryzmat piłki, więc wydało mi się dziwne, że na innych zasadach grają to tak jakby w Europie mecze trwały 30 minut, a w USA 45... a długość sezonu wydaje mi się kompletnie bez sensu, gdy komuś zostaje 10 spotkań do końca i wie że już nic nie osiągnie ani nic nie straci to po co się starać i grać? chyba, że tam po prostu kochają koszykówkę i nawet o pietruszkę spotkaniami się emocjonują, a wiem że mają bzika na punkcie statystyk więc to też dla nich ważne pewno, ale... nie ogarniam tego świata
2014-12-21 16:15:35
Fani Philadelphi 76 wiedzieli przed sezonem, że będą wszystko przegrywać, a jednak na mecze przychodzi po 12-14 tys. widzów :P taki sport. Jedni tankują i wiadomo, że będą przegrywać inni będą do ostatniego 82 meczu walczyli o jak najlepsze miejsce przed PO. Ogólnie NBA to taka liga, że do końca trzeba się starać o polepszenie bilansu albo o utrzymanie korzystniejszej pozycji. Rzadko się zdarza żeby ktoś odpuszczał mecze. Po prostu jedni mają taki skład a nie inny i nie są w stanie wygrywać meczy. Inni mają problemy z organizacji i z samym sobą i grają fatalnie. Inni szykują się na walkę o mistrza. Każdy o coś walczy jedni o wysokie numery z draftu inni o wyniki sportowe :P tak już jest.
2014-12-21 18:48:43
w konferencji zachodniej o miejsce 7-8 walczyć będzie 5-6 drużyn.. także tego

Bankowo do samego końca
(editado)
2014-12-21 18:49:50
Poza tym, terminarz jest ustalony tylko i wyłącznie dlatego tak, że:

drużyny z tej samej konferencji rozgrywają ze sobą 4 mecze, a między konferencjami 2.

Logiczne?
(editado)
2014-12-21 18:52:30
Co do draftu to tak, ale mimo wszystko P76 nie ma gwarantowanego 1st picku mimo słabej gry... Losowanie jest... ale ich szanse na 1 pick są duże, jak co roku... Carter-Williams gra nieżle... Noel coś tam zaczął, ale to żółtodzioby i nim dojdą do nich następni (żeby jako tako to wyglądało) to pewnie ktoś ich weźmie.
(editado)
2014-12-21 21:55:49
Co do tego, czy ktoś odpuszcza mecze..., to Panowie..., pójdźcie na byle boisko i zobaczycie, że ludzie grają o pietruchę, a mimo wszystko dają z siebie wszystko. Ja grywam regularnie (2x w tygodniu) z kumplami w kosza... i niby robimy to dla zabawy, a jednak wszyscy dają z siebie wszystko, czego wyrazem są chociażby kłótnie (które co jakiś czas się zdarzają).

Drużyna jeśli nawet najgorsza w lidze, to jednak grają tam ludzie, którzy dobrze wiedzą, że to jest ich szansa na pokazanie się. Jeśli będą najgorsi w najgorszej drużynie w lidze, to nie mają czego szukać w NBA, więc..., więc się starają. Tyle, że ich umiejętności na niewiele się zdają.

Jedynie w najlepszych drużynach można sobie pozwolić na odpuszczanie, ale o tym bardziej decyduje trener niż zawodnicy. Jeśli wynik jest dobry, to dany zawodnik gra w meczu 25-30 minut..., a nie 40.

Tak mi się przynajmniej wydaje :D
(editado)
2014-12-21 22:32:19
kurde, ale nie o to chodzi, po prostu jak ktoś grał 60-70 spotkań i ma już dość, jest zmęczony, a w dodatku "zaraz" playoffy i chce się lepiej przygotować to te kilkanaście spotkań nie wiele wnosi, tzn zasadniczy sezon równie dobrze mógłby trwać 50-60 spotkań i byłoby chyba dobrze, z drugiej strony może być ktoś już skazany na ostatnie miejsce i po prostu być tak zdołowanym, że katorgą jest dogrywać dalej, no nie wiem mi się tak tylko wydaje, nie wiem jak jest w praktyce, nie znam realiów, ale statystycznie przy tylu spotkaniach jak ktoś odstaje w górę czy dół to dla drużyny nie ma sensu dalej ciągnąć, chyba że chcą głębokich rezerwowych wystawiać, by też mogli się na dłużej pokazać
2014-12-21 23:01:35
Mniej meczów = mniej kasy..., i zawodnicy dobrze to wiedzą. Więc zapewne nic się nie zmieni. Pamiętajmy, że większość zawodników po 3-4 miesiącach bez pensji (w trakcie np. lockoutów), nie ma kasy na życie (:D) i dlatego się dogadują.

A czy te kilkanaście meczów nie wiele wnosi? Hmmm..., zwykle jest jednak walka o miejsca (bo lepiej mieć 1 miejsce niż drugie w perspektywie playoffs i przewagi parkietu. A jak ktoś jest na szarym końcu, to..., tak jak wcześniej pisałem, mimo wszystko powinien się starać, choćby po to, aby zostać transferowanym do lepszego klubu, czy dorobić się lepszego kontraktu.
2014-12-21 23:38:15
ale toronto masakruje nowy jork :-(
2014-12-21 23:44:01
Bo Toronto to prosy a Knicksi pleby:|
2014-12-21 23:44:32
Marzę, że pokryją mi linie +15,5
2014-12-21 23:46:14
Hm, kto pisał o odpuszczaniu:|
2014-12-21 23:48:02
Knicksi od startu praktycznie bez pierwszej piątki... (o to chodziło z plebami)...

najpierw Anthony, teraz bez AMare, JRa, Shumperta

Jedynie Calderon coś pomaga Melo a tak bida...
(editado)
2014-12-21 23:49:11
Ciekawe jak Toronto spiszę się w następnych 5-6 meczach bez DeRozana...

Denver, GS, Portland, Chicago, PHX
2014-12-21 23:56:08
Toronto wpuściło sobie dwóch Brazylijczyków na ostatnie 2 minuty ale nie postacili sobie i linia +15,5 siadła...
2014-12-22 00:04:04
no to mniej więcej rozumiem, a tymczasem w NBA 2k15, pod koniec kwarty z własnego pola rzuciłem piłkę przez całe boisko i... trafiłem, niestety sędziowie po zobaczeniu powtórek nie uznali, słusznie bo niestety piłka została puszczona już w 0.00 :(