Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: NBA

2011-02-25 23:34:01
Są są ,ale kursy mizerne trochę.
Na pierwszy rzut oka jest Indiana i NYK w handi ...
Ale wieczornej analizy jeszcze nie bylo ; ]
2011-02-26 03:23:02
MG świetny mecz.

7/9 z gry - 17 pkt i 11 albo 12 zbiórek ; ]!
2011-02-26 06:39:10
To "pewniaki" z Indianą i NY nie okazaly sie pewne :), nba jest nieprzewidywalna
2011-02-26 09:57:34
Gortat jest najlepszym rezerwowym w NBA jeżeli chodzi o double double ;) (dzisiaj w nocy to już 10 jeżeli się nie mylę double double) bo Odom więcej meczy rozgrywał w 1 składzie ;)
2011-02-26 11:15:37
Dlatego napisałem wyżej "na pierwszy rzut oka" ; ]
Analizę wrzuciłem do tematu Toto-Mix - i tam już bez Indiany i NYK : )

@Dokłądnie tak hell - 10 double double .. Gortat jest na razie najlepszym wchodzącym z ławki : )


Historyczny Kevin Love.

45. double-double z rzędu zanotował w piątek Kevin Love. Podkoszowy Minnesoty Timberwolves, który zasłynął w tym sezonie meczem na poziomie 31 punktów i 31 zbiórek, przeszedł do historii NBA.
Kevin Love zapisał na swoim koncie 11 punktów i 15 zbiórek, co było 45. double-double z rzędu! Od 22 listopada podkoszowy Leśnych Wilków za każdym razem notuje co najmniej 10 punktów i 10 zbiórek. Co ciekawe, w całym sezonie tylko w pięciu meczach nie zanotował DD.

Love właśnie prześcignął w tej klasyfikacji legendarnego Mosesa Malone'a, a jego kolejnym celem jest... Malone. W sezonie 1978/1979 ówczesny center Houston Rockets zanotował 50. spotkań z rzędu z double-double.

Kolejne pięć meczów Minnesota rozegra z: Golden State, LA Lakers, Detroit, Philadelphią i Washington.


Najwięcej double-double z rzędu w historii NBA:

Moses Malone - 50 (1978/1979)
Kevin Love - 45 (2010/2011)*
Moses Malone - 44 (1982/1983)
Bill Walton - 34 (1976/1977)
Kevin Garnett - 33 (2005/2006)

(editado)
2011-02-26 11:18:14
Love jest niesamowity i pewnie wytransferują go z Minnesoty ;)
2011-02-26 11:28:52
Pewnie tak..ale nie wiem czy w drużynie dużo lepszej niż Minnesota będzie tak błyszczał ; ]

Póki co 3mam kciuki za jego formę- byłoby fajnie być świadkiem tego jak kreśli się nowy historyczny rekord ; ]
2011-02-26 11:32:49
No wiem, że w innej drużynie liderem by nie był ;] chyba, że trafił by do równie słabej jak Minnesota ;)
2011-02-27 19:48:11
MG na razie 9 i 9 .. nie jest źle na pierwszy rzut oka ,ale skuteczność dzisiaj to zaledwie 4/9 z gry i 1/4 osobistych..szału nie ma.

Ale ważne ,ze Słońca wygrywają 10 punktami po 3-ciej kwarcie i zbliżają się małymi krokami do PO:)!
2011-02-27 19:51:06
Niedźwiadki nam uciekają..
2011-02-27 19:55:27
Rudy Gay kontuzja... wątpię by bez niego Memphis daleko zaszło..zresztą wcale nie uciekają ,bo dzisiaj Sońca wyjdą na +3 ,a Memphis po porażce z SAS zejdzie na +5...
Wszystko do odrobienia
Poza tym ja upatruję awans bardziej kosztem Utah lub Denver..no i po cichu liczę nawet na 6 miejsce ; ]]
2011-02-27 20:05:14
Ja jestem akurat fanem Wilczków i mam nadzieje, ze go nie wytransferują :-)
On, Beasley i jakis dobry strzelec i sa playoffy :-)
(editado)
2011-02-27 20:16:02
http://sjumbo-270211.blogspot.com/2009/12/channel-1.html

Jakosc nienajlepsza ,ale emocje gwarantowane.
1 punkt przewagi i do końca 1:30
2011-02-27 20:19:34
ja tam jakos sie specjalnie nie interesowalem koszem ale zawsze trzymalem kciuki za Dallas i Detroit ;)..
2011-02-27 20:43:45
koncowka orlando emocjonująca, no i ten rzut prawie rowno z syreną..
2011-02-27 20:45:42
Orlando czy Phoenix :P ?