Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: NBA
Coś pieknego zwycięstwo OKC, teraz oby tylko zamkneli serią u siebie bo w 7 meczu to SAS mogą już nie wypuścić zwycięstwa z rąk.
I finały konferencji Warriors - OKC - coś niesamowitego.
I finały konferencji Warriors - OKC - coś niesamowitego.
boogie para
zielin22 [del]
Nie wiem czy się smucić czy cieszyć. Z jednej strony to uwielbiane przeze mnie GSW będą mieć łatwiejszą drogę przeciwko OKC (moim zdaniem). Z drugiej strony to wolałbym obejżeć finały przeciwko SAS. Oklahoma nie gra nic oprócz wysokiego pick-roll i jeden na jeden Durant albo Westbrook. To nie OKC wygrywa mecze z SAS tylko SAS przegrywa je na własne życzenie. Z taką grą mistrzostwa się nie wygrywa i nie zdziwił bym się gdyby przy dobrej dyspozycji Kury i Thompsona zmietli OKC 4-0. No a później przeciw CLE spodziewam się epickich finałów
Gosen [del] para
boogie
szkoda, że są takie dysproporcje między Wschodem, a Zachodem, Cle a raczej LeBron James nie ma w ogóle konkurencji u siebie, a po drugiej stronie wiele fajnych drużyn cierpi bo GSW mega dobre
wariato [del] para
boogie
3 ostatnie mecze to GSW się męczyli z Portland. Dzisiaj tak samo. Mimo wszystko OKC jest z roku na rok coraz lepszą drużyną i nie zdziwiłbym się jakby pojedynek był wyrównany.
zielin22 [del] para
boogie
Z tym że finały Cavs - Warriors byłyby epickie to się zgodzę ale w pełnych składach a nie jak w zeszłym sezonie.
Co do OKC - SAS to akurat nie zwróciłeś jak gra OKC pod koszem i czym teraz dysponuje. Adams jest melodią przyszłości a już gra jak stary wyga wykorzystując swoją siłę i atakując kosz wsadami i dobrze broni, do tego Ibaka który nauczył się rzucać za 3 pkt z bocznych sektorów a do tego świetny obrońca, no i Kanter który jest moim zdaniem brakującym ogniwem w tym sezonie w OKC i który zmienił oblicze w końcówce 5 meczu zdobywając cenne punkty - wszedł i zrobił dokładnie to czego brakowało OKC w tym meczu i sezonie (zdjęcia presji ze zdobywania punktów z Duranta i Westbroka). I dlatego SAS moim zdaniem przegrywa tą serię, sam Aldrige nawet jak rzuci 40 to nie wygra meczu jak nie ma wsparcia, a grając przeciwko takim wysokim kosztuje go to dużo sił, Leonard robi swoje ale reszta gra w kratkę. Za mało dają Ginobli, Parker, Green, Mils.
A w sezonie mecze OKC - Warriors to były jedne z najlepszych spotkań.
Bogut - Adams
Green - Ibaka
Barnes - Waiters
Thompson - Durant
Curry - Westbrook Dwóch najlepszych rozgrywających w NBA obecnie, jakże innych, inaczej grających a zarazem wielkich.
Co do OKC - SAS to akurat nie zwróciłeś jak gra OKC pod koszem i czym teraz dysponuje. Adams jest melodią przyszłości a już gra jak stary wyga wykorzystując swoją siłę i atakując kosz wsadami i dobrze broni, do tego Ibaka który nauczył się rzucać za 3 pkt z bocznych sektorów a do tego świetny obrońca, no i Kanter który jest moim zdaniem brakującym ogniwem w tym sezonie w OKC i który zmienił oblicze w końcówce 5 meczu zdobywając cenne punkty - wszedł i zrobił dokładnie to czego brakowało OKC w tym meczu i sezonie (zdjęcia presji ze zdobywania punktów z Duranta i Westbroka). I dlatego SAS moim zdaniem przegrywa tą serię, sam Aldrige nawet jak rzuci 40 to nie wygra meczu jak nie ma wsparcia, a grając przeciwko takim wysokim kosztuje go to dużo sił, Leonard robi swoje ale reszta gra w kratkę. Za mało dają Ginobli, Parker, Green, Mils.
A w sezonie mecze OKC - Warriors to były jedne z najlepszych spotkań.
Bogut - Adams
Green - Ibaka
Barnes - Waiters
Thompson - Durant
Curry - Westbrook Dwóch najlepszych rozgrywających w NBA obecnie, jakże innych, inaczej grających a zarazem wielkich.
No i OKC rozjechało SAS! Teraz liczę na podobny pojedynek z GSW. Jest szansa, że w tym sezonie OKC w końcu przytuli misia. Do boju OKC!
Zjedli ich pod koszem tak jak pisałem, Adams, Kanter, Ibaka zrobili dużo pod koszem przeciwko Aldrigowi i Duncanowi. Do tego dobrze kryli Leonarda a reszta SAS jak Praker, Ginobli, West, mogą kończyć kariery. Westbrook i Durant za szybcy dla nich byli.
Bieksio para
zielin22 [del]
No muszę przyznać, że OKC mnie zaskoczyło. SPodziewałem się po 1 meczu łątwej drogi do finału dla SAS a tu taka niespodzianka. Według mnie zajechali ich mocną defensywę i dominacją pod koszem. Do tego szybkie przechodzenia z obrony do ataku i SAS po prostu nie nadążało. Niestety, ale większośc dziadków musi odejść na emeryturę bo z tym składem już nic nie zwojują. Parker to już nie ten sam zawodnik co kiedyś, do tego Ginobli emerytura i to samo Duncan. Poza tym te transfery Martina, Westa i Millera też nie wyszły im na dobre. A OKC dla mnie rewelacja w defensywie. Zdominowali tablice i to było kluczem do zwycięstwa.
Teraz szykują się pasjonujące finały z GSW. Portland się postawiło wojownikom i nie mieli łatwo. OKC jednak nie rzuca tak trójkami i pewnie tutaj będą inne elementy decydowały. Pod koszem GSW będzie miało problem bo Adams, Ibaka i Kanter dominują w pomalowanym. W GSW pewnie sporo będą grać Bogut i Ezeli, no chyba, że przejdą na small ball i wtedy OKC może mieć problem. Green pewnie będzie krył Duranta. Thompson może pokryć Westbrooka, bo Curry jest trochę za mało fizyczny jak dla niego. Ogólnie więcej atutów i szerszy skład mają GSW. Mają wielu obrońców i więcej zawodników do gry.
Teraz szykują się pasjonujące finały z GSW. Portland się postawiło wojownikom i nie mieli łatwo. OKC jednak nie rzuca tak trójkami i pewnie tutaj będą inne elementy decydowały. Pod koszem GSW będzie miało problem bo Adams, Ibaka i Kanter dominują w pomalowanym. W GSW pewnie sporo będą grać Bogut i Ezeli, no chyba, że przejdą na small ball i wtedy OKC może mieć problem. Green pewnie będzie krył Duranta. Thompson może pokryć Westbrooka, bo Curry jest trochę za mało fizyczny jak dla niego. Ogólnie więcej atutów i szerszy skład mają GSW. Mają wielu obrońców i więcej zawodników do gry.
CLE na dobrej drodze do mistrzostwa. W finale konferencji mają znacznie łatwiejszego przeciwnika niż GSW. To jakich przeciwników mieli dotychczas to nawet nie ma o czym mówić. Dla CLE w finale konferencji 4:0 albo 4:1 jest spokojnie w zasięgu. GSW raczej trudna przeprawa i podmęczeni już będą w finale ligi.
wariato [del] para
Shirkov
Ja tam trzymam kciuki, aby OKC w końcu wygrało mistrzostwo :)