Asunto: NBA

Szczerze to z tegorocznego draftu nie widzę póki co konkurencji dla nadrody ROTY i będzie to Embid chyba, że się skontuzjuje ;p Simmons pewnie by fajnie grał, ale nie wiadomo kiedy on wróci. Coś słyszałem o tym Thonym Makerze bodajże z Bucks, że ma 216cm a 3 rzuca, ale w akcji go nie widziałem, więc się nie wypowiem. Z Denver jeszcze obok Nurkica raczej lepszy będzie Nikola Jokic. W sumie mają fajne 2 wieże tam, a do tego Faried. W sumie to zapomniałem napisać o Bostonie. Oni niby tam jakichś wielkich gwiazd nie mają, ale ten nowy Rookie Brown wygląda nieźle. Ten Stevens ich tam super zestawia i ten Boston jest w czołówce większości statystyk. A teraz grają bez Crowdera i Harforda. Poza tym mają od Brooklynu jeszcze tyle picków, że za sezon może dwa będą się bili o mistrza.

Thona widziałem w przedsezonie, ale mniejsza z tym TWolves - OKC!

Oglądam pierwszy raz od lat :D

Jakie szczeniaki :)

Westbrook niestety ich niszczy :F

Prawda jest taką, że Wiggo w tym meczu był cieniem... Roberson przykrył go czapkom

Gobert zniszczył dziś Porziginsa -;-

chodzi o dwie akcje między 1:50 a 1:30 do końca 4 kwarty
(editado)

Widziałem to MIAZGA : O

a Hood całych Knicksów :)

Całego meczu nie widziałem. Ostatnią kwartę włączyłem. Swoją drogą to Utah może być wysoko na zachodzie. Fajny mają skład i dobrego trenera.

no o 4 kwarcie pisze. 10 pkt na przestrzeni 2 minut (wszystkie Hood) i przewaga się zrobiła 8 pkt

Ładny buzzer Conleya w połówce

Cieniutki Dame ale McCollum, wow!

Curry dzisiaj 13 na 17 za 3 :P Ostatni mecz było 0 na 10 ;p

a szkoda mi New Orleansów na razie, przegrywają jak leci, często po dogrywkach, Anthony Davis koks, ale chyba coś mu nie pomagają

czapki z glow, zasluzyl aby samodzielnie dzierzyc ten rekord.