Asunto: Kibice

co tak ?:P

no nie wiem czy komicznie, ok 70 osob w niej wzielo udzial, jedna osoba kosa dostal...chore :/

Raczej tej osobie nikt tam nie kazał iść, więc nie widzę żadnego problemu.

Wyjdziesz na ulice, patola wbije Ci kose. Też nie będzie problemu. Nikt Ci nie kazał wychodzić.

nie zrozumiałeś co napisał Xavy, skoro gość sam chciał uczestniczyć w awanturze, to raczej sam jest sobie winien

a ja nie mowie, ze mi go szkoda
mowie ze cala akcja byla chora
jak chca takie rzeczy robic to niech jada do lasu albo na pustynie, a nie w centrum miasteczka to robia przy rodzinach z dziecmi...

btw. wczoraj Newcastle tez gralo sparing. na boisko wszedl mlody Sammi Ameobi. W Newcastle od ladnych nastu lat gra Shola Ameobi, z ktorego sie ludzie regularnie od lat smieja...zbieznosc nazwisk.

Wiec jak Sammi wszedl poszla piosenka 'if Sammy scores, we're on the pitch!'...no i po chwili strzelil :D

Ale chciał uczestniczyć w awanturze bez sprzętu, czyli jednak nie jest sobie winien.

a skąd wiesz czy sam nie miał kosy, uczestniczył w awanturze, musi się z tym liczyć, że ktoś ma sprzęt

Nie wiem, w sumie masz rację, ale ja jestem niereformowalny :P

tak jak któs zginie na ustawce to media piszą że jacy to bandyci go zabili....jeżeli tam był i walczyl to zdawał sobie z tego sprawe co robi i że tak może się stać...w takich sytuacjach nie widze żadnego problemu.

Wyjdziesz na ulice, patola wbije Ci kose. Też nie będzie problemu. Nikt Ci nie kazał wychodzić.

Bardzo "celna" analogia z twojej strony.

No ja też nie widzę problemu.
@Xavy Jeśli jesteś przeciwko mojemu tokowi myślenia to "najcelniejsza" nawet analogia nie zrobi na Tobie wrażenia.
(editado)

Tylko Lech Poznań

Jestem przeciwko robieniu problemów tam gdzie ich nie ma.

Ty wiesz w ogóle co piszesz? Bo zaprzeczasz sam sobie i wybacz ale idiotycznego toku myślenia to chyba nikt nie będzie popierał.

Ale nikt nie robi z tej sprawy problemów.
@Malcoran Doskonale wiem co pisze ;] A tok myślenia to chyba indywidualna sprawa i to czy Ty uważasz, że mój tok myślenia jest idiotyczny to chyba Twoja opinia prawda ?

Chyba jednak nie bardzo wiesz. Najpierw masz problem i robisz "analogię", która nie ma nic wspólnego z sytuacją wyżej, potem stwierdzasz że nie masz jednak problemu. Później do tego piszesz, że "najcelniejsze" (czytaj najgłupsze) porównanie nie zrobi na kimś wrażenia...no cóż jak widać zrobiło, i to nie tylko na mnie, szkoda tylko że przeciwne do tego jakie byś chciał.

I jeśli na serio sądzisz, iż dając analogię nie mającą wiele wspólnego z całą sytuacją przekonasz kogoś do swojego toku myślenia to jestem pewien, że to nie jest tylko moja opinia.