Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Kibice
a myslisz ze oni kogos musza pytac? :D
w srodku jest osoba odpowiedzialna, ktora podejmuje decyzje i tyle. myslisz ze oni do komendanta dzwonia i pytaja o pozwolenie? to nie czolg :D
w srodku jest osoba odpowiedzialna, ktora podejmuje decyzje i tyle. myslisz ze oni do komendanta dzwonia i pytaja o pozwolenie? to nie czolg :D
a myślisz, że prewencja zacznie 'akcje', bo jakiś ich kolega Heniek tak zdecyduje ? :D
Tak, bo ten kolega Heniek jest w srodku i ma kompetencje by decydowac.
Policja jest zawsze w okolicach stadionu, ale dopiero gdy organizator poprosi o interwencje, mogą zacząć akcję. Przykład Resovia-Raków, Legia-Lech.
I myslisz ze w 5sek kolesie z armatki zdarzyli sie skontaktowac z organizatorem i dostac wytyczne zeby interweniowac? :)
zreszta tak czy siak...to chyba oczywiste, ze jak jest armatka i jest zadyma, to armatka jest uzywana. widziales kiedys zeby bylo inaczej...?
(editado)
zreszta tak czy siak...to chyba oczywiste, ze jak jest armatka i jest zadyma, to armatka jest uzywana. widziales kiedys zeby bylo inaczej...?
(editado)
Ale film jest z 2003 roku, a wtedy policja była normalnie na stadionie i nie musieli czekać na prośbę organizatora.
Ten przepis pojawił się później i o ile się nie mylę to od tego sezonu już z powrotem go znieśli, albo niedługo to zrobią.
Ten przepis pojawił się później i o ile się nie mylę to od tego sezonu już z powrotem go znieśli, albo niedługo to zrobią.
Tak, Grzegorz S. oczywiście.
@ Morus - od paru dobrych lat S. ma dużo poważniejsze problemy niż wojowanie na trybunach i poza nimi.
@ Morus - od paru dobrych lat S. ma dużo poważniejsze problemy niż wojowanie na trybunach i poza nimi.
Ja tam już w to nie wnikam, chodziło mi o to, że przy jego zajęciach, bojówkarstwo było tylko drobną rozrywką
yahoo_07 [del] para
Company
9 kibiców dolcanu zatrzymanych w świnoujściu za "zostaw kibica"...
przecież to jest jakiś k. skandal...
przecież to jest jakiś k. skandal...
Morus [del] para
Yeti [del]
Komuna to pal licho, byleby nie zrobili drugiej Anglii.