Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Kibice
gorogoro [del] para
Yeti [del]
stwierdziłem fakt z Twojej wypowiedzi :-) nie jest to ocena, a tylko przepisanie tego co Ty napisałeś więc się tak nie rzucaj = )
yahoo_07 [del] para
Yeti [del]
na pewno powod jakis byl
oj tam oj tam
po czym jak ich policja odsuwa zeby mogli sledczy odjechac, to ci sie zaczynaja napierdzielac z policja i drzec mordy jak bydlo
biedni ci policjanci :(. widziałeś jak policja ich "odsuwała"?
poza tym:
-powód zatrzymania?
-wykonujemy swoje obowiązki służbowe.
no ekstra. resztę widać dalej na filmie.
nie oszukujmy się, tak pracuje polska policja.
zdarzyło mi się ostatnio dostać w mordę za to, że zapytałem za co ja i moi koledzy jesteśmy spisywani.
jak sie do nich czlowiek nie rzuca, to problemow nie robia.
tyy... to tak samo jak z powszechnie pogardzanymi grupami młodch ludzi spędzających swój czas np. na osiedlu. z tym że jest jedna różnica, zacny pan policjant czuje się mocny tylko w grupie :)
@yeti:
tak jak pisałem gdzieś wcześniej - w świnoujściu 9 chłopaków z dolcanu zalicza dołek i sąd za "zostaw kibica..."
oj tam oj tam
po czym jak ich policja odsuwa zeby mogli sledczy odjechac, to ci sie zaczynaja napierdzielac z policja i drzec mordy jak bydlo
biedni ci policjanci :(. widziałeś jak policja ich "odsuwała"?
poza tym:
-powód zatrzymania?
-wykonujemy swoje obowiązki służbowe.
no ekstra. resztę widać dalej na filmie.
nie oszukujmy się, tak pracuje polska policja.
zdarzyło mi się ostatnio dostać w mordę za to, że zapytałem za co ja i moi koledzy jesteśmy spisywani.
jak sie do nich czlowiek nie rzuca, to problemow nie robia.
tyy... to tak samo jak z powszechnie pogardzanymi grupami młodch ludzi spędzających swój czas np. na osiedlu. z tym że jest jedna różnica, zacny pan policjant czuje się mocny tylko w grupie :)
@yeti:
tak jak pisałem gdzieś wcześniej - w świnoujściu 9 chłopaków z dolcanu zalicza dołek i sąd za "zostaw kibica..."
zdarzyło mi się ostatnio dostać w mordę za to, że zapytałem za co ja i moi koledzy jesteśmy spisywani.
no to po takim czymś się idzie na obdukcję, zwłaszcza że byłeś z kolegami i wtedy gościu już nie jest policjantem.. albo Ty masz trochę do portfela
no to po takim czymś się idzie na obdukcję, zwłaszcza że byłeś z kolegami i wtedy gościu już nie jest policjantem.. albo Ty masz trochę do portfela
borkos007 para
yahoo_07 [del]
biedni ci policjanci :(. widziałeś jak policja ich "odsuwała"?
poza tym:
-powód zatrzymania?
-wykonujemy swoje obowiązki służbowe.
normalnie, szli formacja - zawsze sie tak odsuwa. prosbe o odsuniecie sie na pismie mieli im wyslac?
a powod podal taki, jaki znal. sam pewnie nie wiedzial czemu go zatrzymuja, a nawet jesli wiedzial to nie ma obowiazku tego powodu przedstawiac osobom postronnym.
zdarzyło mi się ostatnio dostać w mordę za to, że zapytałem za co ja i moi koledzy jesteśmy spisywani.
i co z tym faktem zrobiles? poszedles gdzies na skarge? podales ich do sadu? czy po prostu poplakales w poduszke i pozwoliles temu bydleciu dalej takie rzeczy robic?
a spisywany mozesz byc bez powodu, to jest rutynowa rzecz
tyy... to tak samo jak z powszechnie pogardzanymi grupami młodch ludzi spędzających swój czas np. na osiedlu. z tym że jest jedna różnica, zacny pan policjant czuje się mocny tylko w grupie :)
no tak, bo kibice to wyskakuja w pojedynke do policji, a nie w kilkunastoosobowych grupach :DD
poza tym:
-powód zatrzymania?
-wykonujemy swoje obowiązki służbowe.
normalnie, szli formacja - zawsze sie tak odsuwa. prosbe o odsuniecie sie na pismie mieli im wyslac?
a powod podal taki, jaki znal. sam pewnie nie wiedzial czemu go zatrzymuja, a nawet jesli wiedzial to nie ma obowiazku tego powodu przedstawiac osobom postronnym.
zdarzyło mi się ostatnio dostać w mordę za to, że zapytałem za co ja i moi koledzy jesteśmy spisywani.
i co z tym faktem zrobiles? poszedles gdzies na skarge? podales ich do sadu? czy po prostu poplakales w poduszke i pozwoliles temu bydleciu dalej takie rzeczy robic?
a spisywany mozesz byc bez powodu, to jest rutynowa rzecz
tyy... to tak samo jak z powszechnie pogardzanymi grupami młodch ludzi spędzających swój czas np. na osiedlu. z tym że jest jedna różnica, zacny pan policjant czuje się mocny tylko w grupie :)
no tak, bo kibice to wyskakuja w pojedynke do policji, a nie w kilkunastoosobowych grupach :DD
gorogoro [del] para
borkos007
CIIIII!!!
zdarzyło mi się ostatnio dostać w mordę za to, że zapytałem za co ja i moi koledzy jesteśmy spisywani.
On tam przecież sam był! :P
zdarzyło mi się ostatnio dostać w mordę za to, że zapytałem za co ja i moi koledzy jesteśmy spisywani.
On tam przecież sam był! :P
CzechuXX [del] para
borkos007
no proszę jaki obrońca tej "idealnej" milicji... pewnie członek tej skorumpowanej instytucji...
(editado)
(editado)
Company para
CzechuXX [del]
Lech odpuszcza rundę jesienną. Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja dalej.
yahoo_07 [del] para
borkos007
poszedles gdzies na skarge?
nie
podales ich do sadu?
nie (brak hajsu, poza tym do nas czterech w wieku lat 18-20 podbiło 4 typów. ciekawe czyje zeznania uznaliby za prawdziwe...)
czy po prostu poplakales w poduszke
też nie :( :P
zdarzyło mi się ostatnio dostać w mordę za to, że zapytałem za co ja i moi koledzy jesteśmy spisywani.
On tam przecież sam był! :P
hoho, widzę, że żarty się ciebie trzymają :P
no tak, bo kibice to wyskakuja w pojedynke do policji, a nie w kilkunastoosobowych grupach :DD
nie chodzi mi o to.
mam na myśli raczej to, że do policji trafiają po prostu nieodpowiedni ludzie, którzy tylko w grupie czują się mocni i odważni, a ich bycie w policji ogranicza się praktycznie do wyładowywania swojej agresji i frustracji na innych.
nie, nie chcę tu uskuteczniać jakiejś propagandy tylko... kurde, spójrzmy na to obiektywnie no. borkos, sam zresztą przyznałeś, że połowa tych ludzi nie powinna pracować w policji...
nie
podales ich do sadu?
nie (brak hajsu, poza tym do nas czterech w wieku lat 18-20 podbiło 4 typów. ciekawe czyje zeznania uznaliby za prawdziwe...)
czy po prostu poplakales w poduszke
też nie :( :P
zdarzyło mi się ostatnio dostać w mordę za to, że zapytałem za co ja i moi koledzy jesteśmy spisywani.
On tam przecież sam był! :P
hoho, widzę, że żarty się ciebie trzymają :P
no tak, bo kibice to wyskakuja w pojedynke do policji, a nie w kilkunastoosobowych grupach :DD
nie chodzi mi o to.
mam na myśli raczej to, że do policji trafiają po prostu nieodpowiedni ludzie, którzy tylko w grupie czują się mocni i odważni, a ich bycie w policji ogranicza się praktycznie do wyładowywania swojej agresji i frustracji na innych.
nie, nie chcę tu uskuteczniać jakiejś propagandy tylko... kurde, spójrzmy na to obiektywnie no. borkos, sam zresztą przyznałeś, że połowa tych ludzi nie powinna pracować w policji...
Ja kiedyś miałem inną sytuację. W gimnazjum mieliśmy wykłady z podobno dobrym, szanowanym i pro młodzieżowskim policjantem-dzielnicowym. Jakiś miesiąc później siedziałem na osiedlu na ławce z kolegami, godz. 14, żadnego piwa, papierosów, słonecznika. Po prostu siedzieliśmy. No i przechodził Pan Dzielnicowy ;) Podszedł do nas i zaczął nas spisywać. Pomyślałem, że jak chłop takim dobrym policjantem jest no to wie co robi. Ale coś mi nie dawało spokoju i tak z ciekawości zapytałem czemu akurat nas spisuje, gdy podczas tej sytuacji przechodziło obok nas paru dobrze znanych już mu delikwentów. W odpowiedzi dostałem nakaz milczenia i pouczenie, że jeśli dalej będę taki pyskaty to może mi nawymyślać różnych rzeczy i będę miał jak to określił "przejebane" ;)
poszedles gdzies na skarge?
żartujesz sobie? co on przyjdzie na psy i powie, że policjant mnie uderzył...no zleją go śmiechem i do domu, a w sądzie nie masz żadnych dowodów
(editado)
żartujesz sobie? co on przyjdzie na psy i powie, że policjant mnie uderzył...no zleją go śmiechem i do domu, a w sądzie nie masz żadnych dowodów
(editado)
gorogoro [del] para
NS
kolega był świadkiem, idzie na obdukcje i co nie ma dowodów?
NS para
gorogoro [del]
ich było właśnie 4, nawet jak byłoby 2 to i tak cięzko wygrać, bo nie masz żadnych dowodów...
czlowieku w dzisiejszych czasach masz takie mozliwosci, ze ja pierdziele - w kazdym telefonie, mp3 itd masz dyktafon. naprawde nie jest trudno bronic swoich braw.
no ale jak sie wychodzi z zalozenia, ze nie ma co sie bronic i pozywac takich fagasow to sie potem nie dziwcie ze was po mordach leja...
no ale jak sie wychodzi z zalozenia, ze nie ma co sie bronic i pozywac takich fagasow to sie potem nie dziwcie ze was po mordach leja...