Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Kibice
napisze coś o meczu w Poznaniu - Lech - GKS :P
akcja koszulkowa przynosi coraz lepszy efekt, doping dobry szczególnie w pierwszej połowie, kibice Gieksy przybyli na swój sektor kilkanaście minut po rozpoczęciu spotkania.
fotki:
niebiesko-biały stadion
kocioł
kibice GKSu (Ci w klatce :P )
filmik z rozstąpienia w kotle :D
akcja koszulkowa przynosi coraz lepszy efekt, doping dobry szczególnie w pierwszej połowie, kibice Gieksy przybyli na swój sektor kilkanaście minut po rozpoczęciu spotkania.
fotki:
niebiesko-biały stadion
kocioł
kibice GKSu (Ci w klatce :P )
filmik z rozstąpienia w kotle :D
Ładnie policja i media zaplanowały we wtorek akcję na kibiców. Szkoda, że po raz kolejny w tak krótkim czasie i pewnie nie ostatni, Walter zadowolony, a przed Euro takich akcji będzie coraz więcej i nie wiadomo na jaki klub następnym razem trafi.
CamoR [del] para
bot [del]
dokladnie...nie wierze , ze kazdy kibic Legii rzucal w policjantow kamieniami,petardami itp...na moje oko to zwykla prowokacja ze strony poilcji...niestety poraz kolejny udana...
bot [del] para
CamoR [del]
Nawet Wojtek Kowalczyk się zorientował o co chodzi:
"Nie wierzę w bajki, że stu policjantów zatrzymało 760 agresywnych chuliganów – gdyby tam było 760 agresywnych chuliganów, to by policja spieprzała gdzie pieprz rośnie. Na pewno znalazły się osoby, które zawiniły i które należało wyłapać, ale zastosowano odpowiedzialność zbiorową. Co gorsza – taką odpowiedzialność zastosował też klub. Wiem już, że wszyscy zatrzymani dostają dwuletnie zakazy stadionowe. Widzę więc, iż klub tylko czekał na taki pretekst i pozbywa się kibiców, którzy jeżdżą za Legią na mecze wyjazdowe. „Żyleta” w zasadzie przestaje istnieć.
Tak w ogóle, to nie rozumiem tych zakazów. Czy jeśli ja przywalę komuś na Bródnie, to dostanę zakaz stadionowy? A Piotr Świerczewski i Radek Majdan dlaczego nie dostali zakazu stadionowego za wydarzenia z Mielna? Coś się dzieje na ulicy, a klub daje zakaz. Naprawdę – dziwne.
Może przeszedłbym nad tym do porządku dziennego, gdybym wierzyć, że wszyscy zatrzymani byli chuliganami. Ale w to nie uwierzę nigdy. 760 chuliganów spowodowałoby chyba większe szkody niż dwa uszkodzone samochody i 0 (słownie: zero) rannych? Tymczasem ci „chuligani” stali sobie przez sześć godzin otoczeni przez policjantów. Oczywiście zaraz się pojawi argument, że skoro większość była taka niewinna, to mogła uspokoić resztę. Już to widzę, jak Mariusz Walter biega między jakimiś karkami i krzyczy "przestańcie". Raczej schowałby się za prywatnych ochroniarzy. Powiedzmy sobie szczerze - nikt normalny w takich sytuacjach nikogo nie uspokaja, tylko dba o swój tyłek.
Najważniejsze – widzę, jak TVN triumfalnie donosi o tych zdarzeniach (jak żadna inna stacja). Od dziennikarza tej stacji dowiaduję się, że szalikowcy Legii burdy wywoływali już w Moskwie – dziwne, do tej pory nikt o tym nie mówił. Za chwilę kibice będą winni wojny rosyjsko-gruzińskiej. Medialna maszynka ruszyła w ruch.
fragment z weszlo.com:
W czasie wczorajszych zamieszek w Warszawie zatrzymani (oczywiście niesłusznie – i piszemy to bez żadnej ironii) zostali też ludzie mediów. Dość przypadkowo zostali więc naocznymi świadkami wszystkiego, co się działo od początku policyjnej akcji. Widzieli bezpodstawne użycie siły, widzieli „zagazowane” (aż do wymiotów) dziewczyny, widzieli bezsens całej tej sytuacji. Wedle ich relacji wszyscy, którzy brali udział w zamieszkach zdążyli uciec, a złapani zostali ci, którzy nie uciekali w ogóle – zwykli ludzie, w tym oni. Osoba, z którą rozmawialiśmy, pracownik dużego radia, nagrała, jak policjanci upokarzali zwykłych ludzi.
I teraz zagadka – czy sądzicie, że taki materiał zostanie wyemitowany? Przecież to temat jak marzenie, reportaż uczestniczący, obnażający to, z czym przez lata w Polsce walczono. Nie, nie zostanie wyemitowany. Taki dziennikarz powinien dostać premię, 10 godzin czasu na zmontowanie jak najlepszej wersji i potem dwa dni wolnego na odsapnięcie. A tymczasem nie ma sensu, by w ogóle się męczył. I tak zamiast tego, co widział na własne oczy, będzie sporo do gadania o wielkim sukcesie mundurowych. Gazety? To samo!
I nawet Szarzało! :O
Mam od wczorajszego wieczora nieodparte wrażenie, że akcja przeciw kibolom w Warszawie była tyleż zaplanowaną (i skuteczną, fakt) pokazówką, co wydarzeniem bardziej medialnym niż nawet profilaktycznym. Mało tego - kompletnie nie rozwiązującym problemu. Ba, nawet go nie dotykającym. Bo nie w tym rzecz, by policja gromadziła jednorazowo zaskakująco wielkie siły przed nic nie znaczącym meczem i przygważdżała do ziemi 741 - żeby nie było wątpliwości - zasługujących na to kiboli, a TVN 24 przez cały następny dzień orgiastycznie i niemal do znudzenia eksploatowała temat. Pokazując oczywiście zadowolone z siebie władze, oburzonych komentatorów i przyklaskujących ekspertów.
No ale tvn z calej sytuacji zrobilo news dnia i tryumf policji
"Nie wierzę w bajki, że stu policjantów zatrzymało 760 agresywnych chuliganów – gdyby tam było 760 agresywnych chuliganów, to by policja spieprzała gdzie pieprz rośnie. Na pewno znalazły się osoby, które zawiniły i które należało wyłapać, ale zastosowano odpowiedzialność zbiorową. Co gorsza – taką odpowiedzialność zastosował też klub. Wiem już, że wszyscy zatrzymani dostają dwuletnie zakazy stadionowe. Widzę więc, iż klub tylko czekał na taki pretekst i pozbywa się kibiców, którzy jeżdżą za Legią na mecze wyjazdowe. „Żyleta” w zasadzie przestaje istnieć.
Tak w ogóle, to nie rozumiem tych zakazów. Czy jeśli ja przywalę komuś na Bródnie, to dostanę zakaz stadionowy? A Piotr Świerczewski i Radek Majdan dlaczego nie dostali zakazu stadionowego za wydarzenia z Mielna? Coś się dzieje na ulicy, a klub daje zakaz. Naprawdę – dziwne.
Może przeszedłbym nad tym do porządku dziennego, gdybym wierzyć, że wszyscy zatrzymani byli chuliganami. Ale w to nie uwierzę nigdy. 760 chuliganów spowodowałoby chyba większe szkody niż dwa uszkodzone samochody i 0 (słownie: zero) rannych? Tymczasem ci „chuligani” stali sobie przez sześć godzin otoczeni przez policjantów. Oczywiście zaraz się pojawi argument, że skoro większość była taka niewinna, to mogła uspokoić resztę. Już to widzę, jak Mariusz Walter biega między jakimiś karkami i krzyczy "przestańcie". Raczej schowałby się za prywatnych ochroniarzy. Powiedzmy sobie szczerze - nikt normalny w takich sytuacjach nikogo nie uspokaja, tylko dba o swój tyłek.
Najważniejsze – widzę, jak TVN triumfalnie donosi o tych zdarzeniach (jak żadna inna stacja). Od dziennikarza tej stacji dowiaduję się, że szalikowcy Legii burdy wywoływali już w Moskwie – dziwne, do tej pory nikt o tym nie mówił. Za chwilę kibice będą winni wojny rosyjsko-gruzińskiej. Medialna maszynka ruszyła w ruch.
fragment z weszlo.com:
W czasie wczorajszych zamieszek w Warszawie zatrzymani (oczywiście niesłusznie – i piszemy to bez żadnej ironii) zostali też ludzie mediów. Dość przypadkowo zostali więc naocznymi świadkami wszystkiego, co się działo od początku policyjnej akcji. Widzieli bezpodstawne użycie siły, widzieli „zagazowane” (aż do wymiotów) dziewczyny, widzieli bezsens całej tej sytuacji. Wedle ich relacji wszyscy, którzy brali udział w zamieszkach zdążyli uciec, a złapani zostali ci, którzy nie uciekali w ogóle – zwykli ludzie, w tym oni. Osoba, z którą rozmawialiśmy, pracownik dużego radia, nagrała, jak policjanci upokarzali zwykłych ludzi.
I teraz zagadka – czy sądzicie, że taki materiał zostanie wyemitowany? Przecież to temat jak marzenie, reportaż uczestniczący, obnażający to, z czym przez lata w Polsce walczono. Nie, nie zostanie wyemitowany. Taki dziennikarz powinien dostać premię, 10 godzin czasu na zmontowanie jak najlepszej wersji i potem dwa dni wolnego na odsapnięcie. A tymczasem nie ma sensu, by w ogóle się męczył. I tak zamiast tego, co widział na własne oczy, będzie sporo do gadania o wielkim sukcesie mundurowych. Gazety? To samo!
I nawet Szarzało! :O
Mam od wczorajszego wieczora nieodparte wrażenie, że akcja przeciw kibolom w Warszawie była tyleż zaplanowaną (i skuteczną, fakt) pokazówką, co wydarzeniem bardziej medialnym niż nawet profilaktycznym. Mało tego - kompletnie nie rozwiązującym problemu. Ba, nawet go nie dotykającym. Bo nie w tym rzecz, by policja gromadziła jednorazowo zaskakująco wielkie siły przed nic nie znaczącym meczem i przygważdżała do ziemi 741 - żeby nie było wątpliwości - zasługujących na to kiboli, a TVN 24 przez cały następny dzień orgiastycznie i niemal do znudzenia eksploatowała temat. Pokazując oczywiście zadowolone z siebie władze, oburzonych komentatorów i przyklaskujących ekspertów.
No ale tvn z calej sytuacji zrobilo news dnia i tryumf policji
hools [del] para
bot [del]
Wojtek zawsze jest i bedzie za kibicami, on dobrze wie o co chodzi w tym sporze, i dokladnie wie jak mik_al i ajtiaj, koluja wszystkich
leszku z iławy oddal się szybko z Warszaway
leszku z iławy oddal się szybko z Warszaway
bot [del] para
hools [del]
W Poznaniu?
Każdy przychodzi w jakiej chce na stadion :P Skoro mamy barwy niebiesko-białe to większość w takich przychodzi :) Nikt nikogo do niczego nie zmusza :P
Każdy przychodzi w jakiej chce na stadion :P Skoro mamy barwy niebiesko-białe to większość w takich przychodzi :) Nikt nikogo do niczego nie zmusza :P
hools [del] para
bot [del]
ehemm.. niezla organizacja ludu musi byc zeby bylo niebiesko bialo :P
no trzeba przyznac, kibice KKS'u sa jedna z lepiej zorganizowanych ekip. Czekam az cala trybuna bedzie wygladala jak mlyn:)
a kiedy maja puscic ten stary kociol do uzytku?
na mecz z Legia, a gramy z nimi w pierwsza niedziele pazdziernika, 05.10 bodajze
bot [del] para
Fulburius [del]
na mecz z Austria raczej juz tez bedzie :P
ale i tak bez dobudowanego pietra :)
ale i tak bez dobudowanego pietra :)
bot [del] para
hools [del]
tak jak ostatnio :P 26500 :P a z tym dobudowanym niecale 30k :)