Asunto: Kibice

na 2 mecze sie pobuntuja i przestaną, raczej nie ma szans na jakies podziały

Napewno koalicja chuligańsko wygląda kozacko, o ile już sam Ruch z Widzewem wyglądał kozacko,teraz doszła Wisła, więc może być ciekawie
Tylko co z tego? połamia pewnie jednych i drugich tylko nie bardzo widze sens tego...zebrac sie w 10 ekip z wiekszych miast i napierdzielac reszte Polski, pytanie w imie czego?
(editado)

Zapewne będzie jak mowisz jeśli chodzi o bunt..

Chodzi Ci teraz o nasze "klubowe rozgrywki czy o euro? W imie czego? Ich zapytaj, nie od dziś wiadome, że każdy chce być najlepszy i "panować"

klubowe rozgrywki, na Euro to juz w ogóle nieporozumienie...
każdy chce być najlepszy i "panować"
i własnie w tym sek, dzisiaj juz nie chodzi o to, żeby doyebac wrogowi, tylko skumać sie z byle kim, zeby potem dana ekipa była wymieniana wsród zwyciezców

Teraz z tego co tam w ogóle plotkują to może dużo się pozmieniać w zgodach, ale lepiej czekać na bardziej konkretne info, ale może być ciekawie, bo teraz te zmiany w Wisłą mogą pociągnąć za sobą efekt domina . Ja też mam troche beke z tego że 2 miesiące temu jeszcze Ruch z Wisłą mieli zadyme , a teraz układ chuligański. Druga rzecz że długoletnie zgody poświęcili dla tego układu. DLa mnie to chore, ale teraz są inne pokolenia inne zasady, albo nawet ich brak. Zaraz się okaże że Lechia Legia przybiją układ itd, tylko po to żeby mieć lepszą bande (oczywiście to tak z przymrużeniem oka) . Sam nie wiem do czego to dąży i na jakiej podstawie to wszystko tak się porobiło ,a tak naprawde mało osób w Lechii choćby wie o co chodzi, a ci z góry nie chcą o tym gadać.

Buntu wśród kiboli, fan-clubów, itp, nie będzie żadnego. Co najwyżej wśród pikników, gdzie na tych trybunach siedzą przecież tysiące ludzi z przeszłością na dziesiątce. I taki konflikt miał miejsce przecież niedawno, nie pamiętam, jakieś trzy sezony wstecz, gdzie Wisła nie chciała robić dopingu a pikniki robiły (nie pamiętam o co wtedy poszło).

Bunty i rozłamy wewnątrz nie mają racji bytu na dłuższą metę. Były awantury na Jagiellonii (Pretorianie vs Prawicowa Jagiellonia), na Legii (Teddy Boys vs Stara Gwardia), ale nie dość, że wtedy stawały naprzeciwko siebie względnie równorzędne grupy, to szybko się kończyły. Były jakieś mniejsze próby robienia czegoś na własną rękę - np w 2011 po tym gdy zaczęła się wojna z Tuskiem i niektóre ekipy protestowały ograniczając doping, vide Lech, na pierwszym meczu z Wisła pojawił się jakiś młynek na czwórce i to był ich chyba jedyny występ.

W tym przypadku oddolne inicjatywy (jeśliby się nawet takie pojawiły), jakichś fan clubów, czy zwykłych kiboli z dziesiątki, nie mają szans na cokolwiek.

Zaraz się okaże że Lechia Legia przybiją układ itd, tylko po to żeby mieć lepszą bande (oczywiście to tak z przymrużeniem oka)
powiem Ci, że ja bym jakoś bardzo sie nie zdziwił :P

będa sie buntowac to szybko ich przegonia, tu nie chodzi o jakis doping, tylko grubsza sprawe, z kim sie trzyma

Bodajże kiedyś Lechia chyba lekko coś tam miała z Legią, nawet nie wiem czy na jakimś meczu na Żylecie nie byli :) ale moge się mylić, coś mi świta, jakieś dawne czasy.

Company

Zapewne tak będzie, że racji bytu to nie będzie miało, zresztą czas pokaże co i jak :)

kiedys była zgoda, dawne czasy, ale stosunkowo sporo osób pamięta jeszcze te zgode...

Więc nigdy nic nie wiadomo:) choć Lechia raczej nie bedzie chciała ryzykować utraty zgody ze Śląskiem. Zresztą czas pokaże mnie już nic nie zaskoczy

Legia do Ślaska jakos tam spiny mega nie ma, wiadomo, że kosa, ale zeby jakas mocna to nie powiedziałbym, w druga strone może zdecydowanie wieksze cisnienie...

No właśnie wydaje mi się że Śląsk ma straszne ciśnienie na Legie, zresztą jak 90% Polski, mniejsza z tym pożyjemy zobaczymy, jedyne co właśnie słyszałem to że podobno Arka może opuścić triade, ale to takie tam pieprzenie. Choć w każdej plotce jest troche prawdy:)

Arka to już kilka razy miała opuszczać ponoć, a jednak zawsze została :)

Legia może mieć ciekawie teraz, dużo ekip będzie chciało się na nich ustawiać. Podupadli strasznie, do tego krzywa akcja z BKSem. Dlatego ktoś będzie chciał sobie nabić punktów w "lidze".

Ale ta zgoda Lechii z Legią to wcale nie takie głupie. Śląsk może i za tym by poszedł, bo chyba nadal jeszcze ma dobre układy z Zagłębiem S.

huliganeria!