Asunto: Kibice

Nie widzisz roznicy, ze ja dam jeden usmiech na piec postow, a ty 50 usmieszkow na jeden?

Bo ty słyszysz tylko to co chcesz usłyszeć.

No płacę i jak sobie złamię nogę, to wolę być w kolejce przed cymbałem, który sobie złamał nogę bo latał po lesie.

Ten kibol też płaci podatki i też ma prawo złamać sobie nogę. Dlaczego ty możesz sobie złamać nogę latając w rurkach ze skrępowanymi nogami a taki kibol nie?

KO xD

To jest tak proste, że aż nie chce mi się tego tłumaczyc, ale jesteś tumanem, więc pomyślisz - ZAGIĄŁEM GO MAMA CHO ZOBA JAK DAŁEM. Toteż odpowiem:

Ludzie chodzący po ulicach nie narażają się zbytnio, uważają na siebie i złamanie nogi jest pechem. Latanie jak cep po lesie i bicie się to zbyteczne narażenia i ekstra robota dla lekarza, który mógłby ten czas poświęcić - na przykład - na odpoczynek, bo wiemy, jak lekarze są u nas przeładowani.

I nie zawracaj już dupy

Dokładnie, po co ludzie chodzą pływać, przecież mogą się zachłysnąć, trzeba będzie wzywać karetke. Albo freszpak po co kroi kiełbasę, przecież może się przeciąć i będzie trzeba lekarza dalej przeładowywać. Po co ludzie skaczą ze spadochronów, na bungee, jezdza na rowerze, rolkach, łyżwach. Lepiej siąść z browarkiem przed tv jak jerome i być bezpiecznym.

Śmieszne są twoje "argumenty". Kiedy nakładasz rurki również niepotrzebnie narażasz swoje zdrowie i życie.

Czy ludzie jeżdżący na nartach, który ulegli wypadkom również nie powinni być przyjmowani przez lekarzy bo niepotrzebnie narażali swoje zdrowie? Ludzie z pasji robią różne niebezpieczne rzeczy, to ich sprawa. Jeśli płacą podatki to niech się leczą, co cie to?

Nie mam nic do twojej dupy, wiem że chciałbyś ale nie obchodzi mnie ona. Nie noszę rurek.

Biją sie po lasach, stadionach zle. Bija się na ringu też zle. Takim rurkowcom nie dogodzisz

Czy jeżdżąc na nartach, skacząc ze spadochronem, chcesz zrobić sobie albo komuś krzywdę? Nie, chcesz poczuć adrenalinę, ale wyjść bez szwanku.

Cymbały chcą zrobić sobie krzywdę nawzajem, proste.

Myśle, że oni też nie chcą sobie łamać nóg tylko chcą się nawzajem znokautować. Przecież nikt nie lata do szpitala z siniakiem.

A ze wstrząsem móżgu? Nie chcą sobie łamać nóg :D no, ale jak sie napierdalają to pewnie niejednokrotnie sobie łamali

Nie wiem, nigdy nie byłem na takiej ustawce. Ty pewnie też nie więc nie masz dowodów co tam robią. Skąd wiesz, że się biją? A może urządzają sprint na 100 metrów i kto będzie pierwszy na mecie ten wygra? Nie wiesz tego.

Jak ci się skończyły argumenty, to się wyloguj, ale nie pajacuj przynajmniej

Miałeś przeczytać tą zasadę i się do niej stosować, nie wklejać na forum. Robisz to źle XD

Chyba, ze jednak znajdziesz dowód, wtedy pisz śmiało. Na ten moment nie masz argumentów więc zastosuj się do swojej złotej zasady.

Człowieku, twój ostatni 'argument' to taki, że ustawki polegają na bieganiu stu metrów.

A skąd wiesz, że tak nie jest? Skąd wiesz co oni tam robią? Z TVN czy wyborczej? xd