Asunto: UFO, zjaw. paranormalne, duchy...

Ty za to czytac ze zrozumieniem nie umiesz a atavus jeszcze przyklaskuje.


Ja pisze ze ta cometa(czymkolwiek ona jest ) moze miec rozmiar jadra nie w km a w tys km co chyba jednak daje roznice?

(editado)

NASA podaje ze ison ma do 5km srednice jadra a wiadomo jest ze koma ma 50tys km co dla takiego laika jak dla mnie jest chyba niemozliwa zeby jadra bylo tak male..

Siekiera Ci wytlumaczyl, ze jest mozliwe - i skoro NASA takie podaje, to pewnie takie jest

:P . Gdybym tylko te zdanie napisal to spoko.

Ale zle zrozumieliscie albo żle to przedstawilem(niech wam bedzie). Mialem na mysli , ze niemozliwym faktem jest to ,że ta cometa ma jądro wielkosci 5km a kome 50tys km(5km jadra przy 50tys km komy). Bo to ze moga istniec komety o srednicy 5km to wiem.:>


No bo jak cos takiego moze dawac tak duza kome?

spoko, nie ma się czego bać, brus łilis poleci i rozdupcy ją od środka

wątpię, jednak to kometa a nie twoja matka, może mieć trudności

a niech rozdupcy ziemie i będzie spokój :P

heh jaki pojazd:P

coz to takiego?

podobno cos sie przebilo przez chmury i odlecialo, jakis dziwny ksztalt mialo

no i nisko lecialo, samoloty na takich wysokosciach nie lataja...

myslalem ze to jakis photoshop no ale jezeli prawda to co piszesz to z pewnoscia statek alienow.

np taki:P


(editado)

a tak naprawde to po prostu dziura w chmurach na slasku :P

wiadomo wolisz nie wierzyc w to co wykracza po za ludzka swiadomosc:p

spoko, łil smif poleci do statku matki i ich rozdupcy od środka

Myslicie , ze w koncu oficjalnie rzady powiedza o istnieniu alienow? O roswell , o zyciu / bazach kosmicznych na ksiezycu , o zyciu na Marsie...ze praktycznie zycie jest wszedzie...To by bylo..