Asunto: UFO, zjaw. paranormalne, duchy...

a co do zapisków - to wlasnie teraz papier jest nędzny i bardzo szybko się psuje odkąd zmieniono technologie (zakwasza się go). dawniej papier byl duzo lepszy i papirus tak samo.

no to nawet 7-9 minut to i tak wypas :) i to tylko przy uzyciu maszyn prostych

7 minut to jednak tez specjalnie nie robi roznicy;) bo i ta liczba wydaje sie skrajnie nierealna...no ale z tym ze stawiali kilkanascie blokow na raz to moze i masz racje. Ale nie zapominajmy o pomocy alienow..:D

co do tych 2 minut to czytalem ze z piramida cheopsa tak bylo...ale nie wiem czy bede w stanie znalesc ten artukul
(editado)

Najstarsze zachowane zabytki piśmiennictwa na papirusie pochodzą z ok. 2400 p.n.e. Prawdopodobnie już wtedy był powszechnie używany również jako nośnik tekstu.

a teraz ksiazka 50lat i juz sie rozpada w rekach ;p

papirus jak papirus, pytanie jaka wytrzymalosc miala farba uzywana do pisania

zle przechowywane obrazy traca kolor i 'moc' przez kilkaset lat, a tam masz duzo warstw farby, ogolnie znacznie grubsza niz uzywana podczas pisania

jasne, ze dobrze przechowywane papirusy sie zachowaly, ale takich jest malo

kto opisywalby w tamtych czasach budowe piramid? urzednicy, a w urzedach sie raczej papierkow nie szanowalo nigdy :PP

troche przesadzasz, ja mam ksiazki ktore spokojnie maja po 50 lat i pomijajac 'zzolknienie' nic sie z nimi nie stalo, wszystko odczytac mozna :P

@Adameczek
7minut to nic...wez sobie zaloz, ze naraz robili 5 blokow i juz masz 35 minut/blok :P a pewnie robili tasmowo, przeciez po cos te kilkadziesiat tysiecy osob pracowalo - lecieli seria, jeden po drugim w kolejce wciagali

@Siekiera
7min jest fizycznie niemozliwe, pomijajac 1 i 2 warstwe :P

a kosmici co patrzyli sie bezczynnie?

:P

Poczytaj troche o kształcie piramid i czym są zanim wypisujesz głupoty

o, pojawil sie kolejny zwolennik spiskowych teorii :D

Bóg żyje w siódmym wymiarze

wiem, wpada czasem pozyczyc cukier

2.5 tony kilku krzepkich kolesi ma przesunąć ? mówisz o kolegach w dresach z osiedlach? chyba im by zwieracze puściły a zawał po kilku metrach murowany

widzisz, sek w tym ze oni potrafili pomyslec i najprawdopodobniej ciagneli je po czyms co sie obracalo [do tej pory sie tak czasem robi - kladziesz x podluznych, okraglych rur ktore sie obracaja dzieki czemu latwiej jest przesuwac znajdujacy sie na nich obiekt]

no ale jasne, lepiej myslec ze jedne koles pchal stojaca na piachu 2-tonowa kostke, a reszta stala z boku i kibicowala:P

Tak czytam zaległości i poziom twój w ostatnim roku żenująco w dół spadł i coraz częściej zauważalne włazodupstwo , a kiedyś się wydawało człowiek który podziemie do boju poprowadzi a tu cieńki bolek bojący sie stracić marną drużynę:) oczywiscie nie bierz do siebie bo to nie personalny atak tylko wnioski sobie wyciagam

troche przesadzam,ale juz ksiazki 200letnie sa traktowane jak duzy okaz:)

bylem pod cheopsem i jak patrzylem na te bloczki to one nie wydawaly się takie duze. ciekawi mnie to od strony technicznej bo przeciez ciezko ustawic kilkunastu/kilkudziesieciu chlopa z linami przy malym bloku
(editado)

hahaha im czytam dalej tym mam wiekszy ubaw nie popluj sie borek od wymieniania tych wszystkich nazw haha