Asunto: »Kolarstwo

po pierwsze ci co byli w takich czy takich zespolach czy jezdzili z takimi a takimi przylapanymi kolarzami jest wielu bo kazdy z kims w jakiejs grupie jezdzil i byli zawodnicy sa managerami wiec to o niczym nie swiadczy

jasne, ze w kazdej grupie znajdzie sie jakis przylapany kolarz. ja tylko pisalem o grupie tinkoff, ktora byla zlozona z premedytacją w całości z kolarzy przylapanych.

i tak nie ma o czym mowic, na dobra sprawe jest to najczystszy sport bo wylapali winnych ludzi

Mogliby wyczyscic caly wyscig a i tak na ich miejsce przyszliby nastepni biorący.

Pewnie jest czysciej niz 10 lat temu bo parametry zawodnikow sa pod kontrolą, ale z tym najczystszym sportem mysle, ze mocno przesadziles:)

czystosc mozna latwo sprawdzic

czy wyniki czolowki znaczaco spadly w porownaniu do tych ktorzy na 100% brali doping?

w wielu sportach nie slyszalem o zadnych dyskwalifikacjach, zaostrzeniach regul itd, pod tym wzgledem jest najczystszy bo jesli zalozyc ze regularnie wielu sportowcow w roznych dyscyplinach sie wspomaga to dobrze swiadczy o kolarstwie, no moze w sztandze jest wiele przypadkow ale to sa kraje postsowieckie wiec wiadomo ;)

w ogole poziom kontroli, specyficzna sytuacja w ktorej jest presja srodowiska powoduje ze ciezko bedzie siegnac po doping chyba ze jakies laboratorium wymyslilo cos mega niewykrywalnego ;)

Wiem ze w porownaniu do tych najlepszych czasow touru (przelom 2000) wyniki pare lat pozniej, w latach chyba 2008-2010 wyniki sie znaczaco obnizyly. Jesli w 2000 podjezdzali na Alp d'huez w czasie ok 40min tak potem w czasie 50 paru min, czyli przepasc. Takze poprawa jest co nie znaczy, ze nie biorą :) Na pewno nie tak ostro jak wczesniej.

kazdy mysli ze to branie to jest takie latwe, jakby rutinoscorbin brali ...

do tego trzeba fachowcow, pieniadze, wypracowanie metody itd ale jak ktos chce w to wierzyc to trudno

aha - i niby czolowka nie ma kasy i nie moze znalezc fachowcow z wypracowanymi metodami?

wiadomo, ze to jest caly proces. odpowiednie dawki, w odpowiednich momentach, do tego przetaczanie krwi itd.

tylko co to zmienia? skoro kiedys potrafili to teraz tym bardziej potrafia

No az tak latwe nie jest, wiadomo. Mysle, ze najwiekszym problemem sa pieniadze, bo jesli chodzi o lekarzy to kazdy profesjonalny sportowiec ma do nich dostep, zreszta wszyscy wiedza doskonale co i jak sie stosuje.

W zasadzie w kazdej dyscyplinie kogos lapia. Ciezary, biathlon, lekkoatletyka, boks, tenis....u Agassiego wykryli doping, ostatnio bylo glosno o nadalu itd.

(editado)

Czolowka ma kase tylko najpierw musisz sie do tej czolowki wbic majac malo kasy ;p znowu czolowka jest bardziej kontrolowana...
(editado)

tylko, że co innego sporty typowo siłowo-kondycyjne, a co innego piłka, tenis gdzie liczy się oprócz wydolności, talent i umiejętności
(editado)

No niby tak, ale tam gdzie spotyka sie dwoch rownorzednych zawodnikow ta wydolnosc moze zawazyc. A rezygnacja z szybkich kortow powoduje, ze wymiany sa coraz dluzsze.

W sportach zespolowych teoretycznie tez nie powinno byc dopingu, a jednak jest....

Dr Fuentes, ktory wspieral duzą czesc peletonu podobno wspolpracowal z pilkarzami Barcelony i Realu.
(editado)

tak czy siak, póki mu nie udowodnią jest Królem Gór !

król jest tylko jeden

moze majka mial w bidonie harnasia i stad ta jazda

Ojciec Vinokurova na trasie vódkę rozdawał ;)

wygral drugiego gratis i pedzil na mete zeby szybko w sklepie wymienic kapsel:)

Fuentes mówił, że dla Realu jakieś papiery tylko robił co innego Barcelona :P