Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Jan Paweł II
Śmierć [del] para
bartektyrka
Odszedł z tego świata<-- hehe zawsze mnie śmieszy taka formułka :))
bartektyrka para
Śmierć [del]
no to ; śmierć go wzięła z tego świata ... pasuje ? ;/
Może i odszedł ale w naszych sercach (bynajmniej moim) pozostanie na zawsze
Miocen para
bartektyrka
TO NIE JEST WĄTEK DO ZACZEPEK KLUBOWYCH - wiec prosze skonczyc albo beda wyciagniete konsekwencje
Śmierć [del] para
bartektyrka
Nie pasuje, bo czemu z tego świata? Przecież nie ma innego
PS. Mcioen nie szalej tak :P
PS. Mcioen nie szalej tak :P
wedlug Biblii czyli podstawy wiary katolickiej i podstawy nauk papieza tez.
"Z prochu powstales, w proch sie obrocisz"
pieklo wymyslono tylko po to, zeby straszyc ludzi w sredniowieczu.
"Z prochu powstales, w proch sie obrocisz"
pieklo wymyslono tylko po to, zeby straszyc ludzi w sredniowieczu.
A stan duszy po śmierci? Gdzieś musi się pojawić a odwołując się do mojej wiary niebo to stan duszy, tak samo piekło. Każdemu się kojarzy piekło z diabłem i kotłem, a niebo z aniołami, a to bujda :d To po prostu według chrześcijaństwa stan duszy w zależności; szczęścia czy potępienia wiecznego:P
(editado)
(editado)
joshi [del] para
Hanys_ [del]
nauka naszego ksiedza nie idzie na marne:P
widac ze i tak po przegadaniu calej religi wyciagnoles cos z lekcji:p
widac ze i tak po przegadaniu calej religi wyciagnoles cos z lekcji:p
Hanys_ [del] para
joshi [del]
Bo mam podzielną uwagę:P Wszystko kapuję co on tam mówi:P
dusza nie istnieje. umiera razem z czlowiekiem.
ja bym chciał to usłyszeć od Ciebie na łożu śmierci ciekawe czy nadal będziesz tak sadził ;/
Śmierć [del] para
Hanys_ [del]
Heh, widzę, że nie masz co robić na religii tylko słuchać księdza. Już lepiej wogóle nei chodź, bo ci robi z mózgu wodę.
Duszy nie ma. A jak jest to mi ją pokaż lub opisz gdzie się znajduje, chętnie wysłucham
Duszy nie ma. A jak jest to mi ją pokaż lub opisz gdzie się znajduje, chętnie wysłucham
Śmierć [del] para
dawid. [del]
Wiadomo, że Śmierć nei jest miła, ale od tego nei uciekniesz. Jesteś, a za 50 lat nie ma nic, jest pustka, Twoje marzenia, sny itp itd umierają, jest tak jakbyś spał, ale ci się nic nie śniło, idziesz spać o 22, wstajesz po sekundzie o 8 i nie śniło ci się nic, co było? To samo co po śmierci, tylko tam się już nie budzisz
chcialbym zobaczyc w Biblii wzmianke o duszy. :)
sluchasz ksiedzia, i slepo mu wierzysz? moze sam sie porozgladaj, poczytaj, a potem mowi mi o lozu smierci, bo w Twoich ustach to brzmi conajmniej smiesznie :D
sluchasz ksiedzia, i slepo mu wierzysz? moze sam sie porozgladaj, poczytaj, a potem mowi mi o lozu smierci, bo w Twoich ustach to brzmi conajmniej smiesznie :D