Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Jan Paweł II
o ile się nie mylę, papież nie jest świętą krową, żeby go nie tykać. Wskaż, co w tym wątku napisałem złego o papieżu
Koniec!!! Trzeba ten wątek zamknąc bo już przeginacie!!! ebbabwe, proszę Cię, wiem, że Ty tylko się wypowiadasz i bronisz swoich racji ale nie zmienisz nikogo myślenia, a niepotrzebnie zaraz mogą poleciec obraźliwe słowa czy coś :(
nic ale piszesz zeby nie pisac tych swieczek ale kazdy sie stara jakos go uczcic nie wazne jak, ale uczci a ty sie czepiasz takich rzeczy :) wiec wydaje mi sie ze tez powinienes wkleic tutaj swieczke jak juz wszedles :) zabraniasz nam uczcic pamiec o papiezu ;/
ok, mówisz masz, nie udzielam się już :)
edyta: Big Phil - można to robić w inny sposób. Świeczka kojarzy mi się z onetem - ktoś umarł, to od razu pod artykułem jest 20 świeczek... To jest głupie, żeby w 3 znakach na klawiaturze oddawać hołd. Chociaż może jestem staroświecki :P
(editado)
edyta: Big Phil - można to robić w inny sposób. Świeczka kojarzy mi się z onetem - ktoś umarł, to od razu pod artykułem jest 20 świeczek... To jest głupie, żeby w 3 znakach na klawiaturze oddawać hołd. Chociaż może jestem staroświecki :P
(editado)
borkos007 para
Big Phil [del]
bo tak piszesz jakbys nie uznawal papieza jakbys sie mu sprzeciwial;]
a jestem ciekawy...znasz jakies poglady JPII czy tylko jak inni piszesz ze byl swietny, wspanialy etc?
a jestem ciekawy...znasz jakies poglady JPII czy tylko jak inni piszesz ze byl swietny, wspanialy etc?
a jestem ciekawy...znasz jakies poglady JPII czy tylko jak inni piszesz ze byl swietny, wspanialy etc?
no własnie ja tego nie rozumiem...niby każdy na nk daje sobie coś ze pamietaja, ze pokolenie papieża, ale czy coś przeczytali czy starali się wsłuchiwać w Jego słowa...
ja się przyznam, nie czytalem(jedynie oglądałem ostatnią wizytę w Polsce)...bo nie obchodziło mnie to...byłem gówniarzem, ale teraz czuję tak sam od siebie, by przeczytać jakaś encyklikę( jak będzie dostępna), oraz Pismo Święte...po prostu chyba dojrzałem do takiej prawdziwej wiary i poznawania Boga nic nie jest z przymusu, że na pokaz chodzę...robię to dla siebie i jak jestem w tym kościele, rozmawiam z Bogiem, to czuję taka ulgę na sercu, wyciszenie się, takie oddanie... to jest coś pięknego...
no własnie ja tego nie rozumiem...niby każdy na nk daje sobie coś ze pamietaja, ze pokolenie papieża, ale czy coś przeczytali czy starali się wsłuchiwać w Jego słowa...
ja się przyznam, nie czytalem(jedynie oglądałem ostatnią wizytę w Polsce)...bo nie obchodziło mnie to...byłem gówniarzem, ale teraz czuję tak sam od siebie, by przeczytać jakaś encyklikę( jak będzie dostępna), oraz Pismo Święte...po prostu chyba dojrzałem do takiej prawdziwej wiary i poznawania Boga nic nie jest z przymusu, że na pokaz chodzę...robię to dla siebie i jak jestem w tym kościele, rozmawiam z Bogiem, to czuję taka ulgę na sercu, wyciszenie się, takie oddanie... to jest coś pięknego...
Jutro 5 rocznica śmierci Jana Pawła II... ale ten czas leci ;/ Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj. Po tych 5 latach ze smutkiem stwierdzam, że JP nie kojarzy się już większości z Janem Pawłem II a z tępą modą wśród dzieci ulicy, przykre..
mnie też to dobija.. jak teraz widzę gdzieś JP to robię sie az nerwowy...
Ale cóż debili na tym świecie nie brakuje i zapewne brakowało nie będzie...
Ale cóż debili na tym świecie nie brakuje i zapewne brakowało nie będzie...
bolek [del] para
brokus
też dzisiaj dotarło do mnie że jakoś za szybko te 5 lat minęło bo bardzo dobrze pamiętam 2 kwietnia 2005 roku...bardziej mnie jednak szokuje jak przeglądam fora różnorakie i gdzie tylko pojawi się wzmianka o Kościele to od razu zaczyna się najazd na "czarną mafię" i "pedofilów w sutannach"...to smutne że ten czas jedności jaki panował w Polsce kilkanaście dni po śmierci JP już nigdy nie wróci(po śmierci Wałęsy czyli ostatniego znanego obecnie Polaka pewnie będzie kłótnia czy zasłużył na szacunek;>)...a i wpływy Kościoła ponoć tak ogromne będą już tylko maleć:/
(editado)
(editado)
Śmierć [del] para
bolek [del]
.a i wpływy Kościoła ponoć tak ogromne będą już tylko maleć:/
I prawidłowo, mam nadzieję, że za -dziesiąt lat każdy sam będzie sobie wybierał wiarę w wieku powiedzmy 25 lat, a nie z góry narzucona religia gdzie człowiek jest zmuszony do jej wyznawania
I prawidłowo, mam nadzieję, że za -dziesiąt lat każdy sam będzie sobie wybierał wiarę w wieku powiedzmy 25 lat, a nie z góry narzucona religia gdzie człowiek jest zmuszony do jej wyznawania
bolek [del] para
Śmierć [del]
zmuszony? żartujesz sobie? to nie arabia saudyjska :> ja jestem agnostykiem ale zdecydowanie wolę wspierać upadający KK niż oszalałych lewackich ateistów lub muzułmanów zalewających Europę...
Śmierć [del] para
bolek [del]
Oczywiście że zmuszany jest każdy praktycznie polak do chrześcijanizmu w wieku zaledwie paru miesięcy i to jest smutne
Tyle że zmuszają Cie rodzice, nie ksiądz z pobliskiej plebani, wypominać żale możesz tylko swoim rodzicom :)