Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Religie
wiec rownie dobrze teraz moze sobie siedziec na tronie :p
Nie wykluczam takiej możliwości ;p.
Piłkarz Lecha rozpętał dyskusję o religii w Norwegii
dobre, a to mi się podoba najbardziej... ;-) "Otóż Skandynawowie uważają, że skandalem jest używanie wszelkich symboli czy rytuałów religijnych podczas imprezy sportowej, którą jest mecz." -jednak, i tak obaj równo przesadzi jak dla mnie, jezeli takie rzeczy można w ogóle nazwać przesadą... mi to się raczej wydaje śmieszne, tyle ze jak w grę wchodzi (jakakolwiek) religia! allah czy tam bóg, to odrazu mamy afere, skandal... nieracjonalne emocje... nawet agresje. etc...
(editado)
dobre, a to mi się podoba najbardziej... ;-) "Otóż Skandynawowie uważają, że skandalem jest używanie wszelkich symboli czy rytuałów religijnych podczas imprezy sportowej, którą jest mecz." -jednak, i tak obaj równo przesadzi jak dla mnie, jezeli takie rzeczy można w ogóle nazwać przesadą... mi to się raczej wydaje śmieszne, tyle ze jak w grę wchodzi (jakakolwiek) religia! allah czy tam bóg, to odrazu mamy afere, skandal... nieracjonalne emocje... nawet agresje. etc...
(editado)
Religia straciła kolejny niezbity dowód na cud ?
Całun Turyński dziełem Michała Anioła ? :| ... więc bajki o równych kropelkach krwi itp itd to bzdury jak wiele innych przez Kościół katolicki podawane ...
Całun Turyński dziełem Michała Anioła ? :| ... więc bajki o równych kropelkach krwi itp itd to bzdury jak wiele innych przez Kościół katolicki podawane ...
A tak w ogóle to dokumenty oficjalne mówiące o całunie turyńskim powstały w ok. 1350, Michał Anioł urodził się w ok. 1470, więc jak?
Aaaaa i KK nie podaje CT-go jako jakiś dowód, pozostawia to wiernym.
(editado)
Aaaaa i KK nie podaje CT-go jako jakiś dowód, pozostawia to wiernym.
(editado)
A tak w ogóle to dokumenty oficjalne mówiące o całunie turyńskim powstały w ok. 1350, Michał Anioł urodził się w ok. 1470, więc jak?
cofnął się w czasie pewnie :)
cofnął się w czasie pewnie :)
Historię płótna lnianego, z wizerunkiem nagiego mężczyzny, przechowywanego w katedrze p.w. św. Jana Chrzciciela w Turynie podzielić można na dwa okresy. Jeden z nich nazwać można obiektywną albo udokumentowaną historią. Jest to okres od 1357 roku do dzisiaj. W 1357 r. po raz pierwszy został on wspomniany w zachowanym do dziś dokumencie i od tego czasu jego historia jest nieprzerwanie udokumentowana. Jeśli chodzi o okres do 1357 r., całun turyński jest utożsamiany (na podstawie analizy zachowanych dokumentów) z wspominanymi w różnych źródłach innymi tkaninami: płótnem, jakie otrzymał król Edessy Abgar V, mandylionem oraz tetradyplionem. Brak jednak bezpośrednich dokumentów pozwalających na jednoznaczne wykazanie ciągłości historycznej między tymi obiektami a całunem turyńskim.
co do źródła to nie wiem ale rano coś tam wyczytałem a teraz zobaczyłem temat :) ... nie pamiętam czy w necie czy w gazecie jakiejś :p
co do źródła to nie wiem ale rano coś tam wyczytałem a teraz zobaczyłem temat :) ... nie pamiętam czy w necie czy w gazecie jakiejś :p
Ja powiem tak, wierzę w to, że na całunie turyńskim jest odbite ciało Jezusa (opieram się o sploty, a także jedno datowanie najstarszych włókien mówiące, o tym, że pochodzi z 1 w pne- 1 w ne, a także o nakładanie się wizerunku twarzy na wizerunek twarzy całunu z Manoppello).
A wy róbcie co chcecie, KK nie podaje tego całunu jako dowodu.
Ja jako dowód jestem już w stanie prędzej przejąc całun z Manoppello.
Całun z Manoppello, który potwierdza autentyczność całunu turyńskiego.
Z tym, że jeżeli chodzi o całun turyński to zawsze istnieje możliwość, że został podrobiony (choć myślę, że to jest awykonalne (ale jednak zawsze możliwe), no bo niby jak, to jest odbicie, pokrywa się z całunem z Manoppello, i jeszcze ta grupa krwi- AB), ale sceptycy zawsze będą mogli tak mówić, aż do apokalipsy, choć nawet wierzący w to, musi być sceptykiem mimo wszystko, tzn. zostawić sobie pewną dozę nieufności w stosunku do wizerunku z Turynu...
(editado)
A wy róbcie co chcecie, KK nie podaje tego całunu jako dowodu.
Ja jako dowód jestem już w stanie prędzej przejąc całun z Manoppello.
Całun z Manoppello, który potwierdza autentyczność całunu turyńskiego.
Z tym, że jeżeli chodzi o całun turyński to zawsze istnieje możliwość, że został podrobiony (choć myślę, że to jest awykonalne (ale jednak zawsze możliwe), no bo niby jak, to jest odbicie, pokrywa się z całunem z Manoppello, i jeszcze ta grupa krwi- AB), ale sceptycy zawsze będą mogli tak mówić, aż do apokalipsy, choć nawet wierzący w to, musi być sceptykiem mimo wszystko, tzn. zostawić sobie pewną dozę nieufności w stosunku do wizerunku z Turynu...
(editado)
Napis po angielsku:
W tym kraju nie ma miejsca dla dwóch królowych... - Madonna
Z plakatu wycięto zdjęcie artystki w wyzywającej pozie.
Madonna znaczy to samo, co Notre Dame, Our Lady czy Nasza Pani czyli Matka Boża. Znaczy to samo, co Częstochowska Pani - Czarna Madonna!!! Oznacza bardzo konkretną osobę, która jest Matką naszego Zbawiciela i naszą własną. Która jest Królową Nieba i Ziemi.
Reakcja na bluźnienie tej Matce i Królowej, przewrotne przydawanie sobie jej miana może być tylko jedna: SPRZECIW!!!
Koncert w Polsce tej, która śmie się nazywać tak, jak my nazywamy naszą niebiańską Matkę, odbędzie się już za niecałe 60 dni!
POŚLIJ DALEJ TĘ INFORMACJĘ !!!
Nie chodzi mi o to że ten koncert BĘDZIE, natomiast przeszkadza mi jego prowokacyjny termin.
Istnieją rzeczy cenne, istnieją wartości, istnieje jakieś nasze JA. Ono
się ujawnia na meczach za pomocą biało czerwonych szlików, ujawnia się w rocznicę śmierci Jana Pawła II za pomocą zniczy na Jego ulicach, ujawnia obchodami w rocznicę Solidarności. Z powodu tego JA nawet osoby niereligijne czują, że Matka Boska Królowa Polski jest symbolicznie istotna i powinna być uszanowana. Przynajmniej jako symbol wspólnotowy Polaków. Przynajmniej na tyle, na ile szanujemy orła, flagę i Mickiewicza. Nie podobałoby nam się oglądać zespołu The Eagles w gaciach z orłem w koronie, prawda? Podobnie nie podoba mi się urządzanie koncertu Madonny w terminie maryjnego święta. To... niegrzeczne wobec Polaki; aroganckie. To... zaczepka, agresja.
Źródło:WOJCIECH CEJROWSKI
bartektyrka para
GaNdeF [del]
Noo ciekawe, dość spora prowokazja "lady silikon & botox" madonny......
w sumie to ona ma na pierwsze imie Madonna, ale oks
jak w krajach, gdzie mowi sie po hiszpansku, bardzo popularne imie i nazwisko jest Jesus, to tez sa bluzniercami?
bez przesady z tym sapaniem do ksywy, ale to co czasem robi na koncertach jest troche przegieciem ;d
ed: a sam tekscik to tez tak w sumie nie jest jasno napisany, moze byc bardzo roznie rozumiany i interpretowany
(editado)
jak w krajach, gdzie mowi sie po hiszpansku, bardzo popularne imie i nazwisko jest Jesus, to tez sa bluzniercami?
bez przesady z tym sapaniem do ksywy, ale to co czasem robi na koncertach jest troche przegieciem ;d
ed: a sam tekscik to tez tak w sumie nie jest jasno napisany, moze byc bardzo roznie rozumiany i interpretowany
(editado)
borkos007 para
kozak89 [del]
A idz, Cejrowski i jego poglady, pomysly....szkoda gadac.
bartektyrka para
kozak89 [del]
Dobra tylko nei chodzi o jej imię czy przydomek, po prostu tekst walnęła (jakby uważała się za królową polski?) a to, że ma koncert w święto Maryi, to kolejny dowód że coś tu nie gra.....