Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Religie
Bajtak [del] para
P_a_W_e_L123
nie nie napisałeś wszystkiego, chce ci zadać pare pytań, ale nie chce odpowiedzi innych niż "bo Bog tak chciał" jeśli nie będziesz potrafil na nie odpowiedziec to ok nie odpowiesz,
ale czemu od tylu tysiecy lat Bog nie wysluchuje ludzi z amputacja tylko tych chorych na jakieś śmieszne choroby , przecież to bez sensu !!!
Jeśli będziesz chętny do tej dyskusji co napisałem wyżej to daj znać, jutro ok 20 będę to ci napisze te pytania i wytłumacze ci jedną rzecz :)) jesli sie nie boisz i jestes otwarty na tego typu dyskusje.
ed . nie chce cie nawrócić, wierz sobie w co chcesz, ja chce tylko sobie podyskutować i poznać poglądy różnych ludzi .
(editado)
ale czemu od tylu tysiecy lat Bog nie wysluchuje ludzi z amputacja tylko tych chorych na jakieś śmieszne choroby , przecież to bez sensu !!!
Jeśli będziesz chętny do tej dyskusji co napisałem wyżej to daj znać, jutro ok 20 będę to ci napisze te pytania i wytłumacze ci jedną rzecz :)) jesli sie nie boisz i jestes otwarty na tego typu dyskusje.
ed . nie chce cie nawrócić, wierz sobie w co chcesz, ja chce tylko sobie podyskutować i poznać poglądy różnych ludzi .
(editado)
P_a_W_e_L123 para
Bajtak [del]
nie rozumiem, jak mam Ci inaczej odpowiedzieć, jak nie "bo Bóg tak chciał" przecież o to się rozchodzi, to jest wiara, że tak miało być i tyle
wg tej wiary Bóg stworzył człowieka w taki, a nie inny sposób, czyli jak widzisz, nie da rady, żeby mu odrosła noga, a da radę wyleczyć chorobę, rozumiesz? taki jest organizm człowieka, który wg tej wiary, tak jak napisałem, został stworzony przez Boga
(editado)
wg tej wiary Bóg stworzył człowieka w taki, a nie inny sposób, czyli jak widzisz, nie da rady, żeby mu odrosła noga, a da radę wyleczyć chorobę, rozumiesz? taki jest organizm człowieka, który wg tej wiary, tak jak napisałem, został stworzony przez Boga
(editado)
polsilver [del] para
NS
latwiej jest uwierzyc, gdy ma się codziennie pelny zoladek i mozna w spokoju pomyslec, czy bog w ogole istnieje, jak on nam się objawia, czy slucha naszych modlitw itd.. gorzej kiedy nie wszystkie podstawowe potrzeby sa zaspokojone, wtedy pojawia się za to zwatpienie w boskie milosierdzie..
czemu bog, o ile w ogole istnieje, jednych wystawia na duzo ciezsze proby od innych?
czemu bog, o ile w ogole istnieje, jednych wystawia na duzo ciezsze proby od innych?
czemu bog, o ile w ogole istnieje, jednych wystawia na duzo ciezsze proby od innych?
przeczytaj pawla post, bo bog tak chciał
hahahahhahahahah :D
ten bog jest #$%^&*9
od tysiecy lat zabija niewinne dzieci, nie pomaga biednym i chorym (nielicznym) dyskryminuje ludzi z amputacja, ma w dupie glodnych, za zlo nagradza a za dobro karze ! to prostu super milosierny bog
przeczytaj pawla post, bo bog tak chciał
hahahahhahahahah :D
ten bog jest #$%^&*9
od tysiecy lat zabija niewinne dzieci, nie pomaga biednym i chorym (nielicznym) dyskryminuje ludzi z amputacja, ma w dupie glodnych, za zlo nagradza a za dobro karze ! to prostu super milosierny bog
ale czemu od tylu tysiecy lat Bog nie wysluchuje ludzi z amputacja tylko tych chorych na jakieś śmieszne choroby , przecież to bez sensu !!!
jak to? zabieg amputacji się udal, wiec mozna powiedziec, ze zostali wysluchani, mogą zyc dalej przeciez. ludzie z roznymi defektami zyja, kazdego z nas moze to spotkac..
jak to? zabieg amputacji się udal, wiec mozna powiedziec, ze zostali wysluchani, mogą zyc dalej przeciez. ludzie z roznymi defektami zyja, kazdego z nas moze to spotkac..
Bajtak do Siekiera
a no pamiętam za gnoja na vivie leciało ha ha ha :D
to przemek dopiero do gimnazum chodzi, to nie ma co dyskutować z nim :D
Ucieszyłeś się?
a no pamiętam za gnoja na vivie leciało ha ha ha :D
to przemek dopiero do gimnazum chodzi, to nie ma co dyskutować z nim :D
Ucieszyłeś się?
Tak to prawda, z kawałka Fenomenu, ale czy zdanie jest w czymś nie prawdziwe, czy jeśli napisałbym, że to ludzie są winni, zmieniło by coś ? ;)
chodzilo tylko o to, ze ta Twoja madrosc nie pasowala zbytnio do poprzednich postow
P_a_W_e_L123 para
Bajtak [del]
nie rozumiem, jak można być tak niepoważną osobą i prowadzić w ten sposób dyskusję, no ale to Twoje życie
powiedz mi tylko gdzie pisałem, że Bóg jest super miłosierny, gdzie dyskryminuje ludzi z amputacją i w ogóle z czego te wnioski wyciągnąłeś?
to samo co tutaj napisałem mógłbym pisać o ISLAMIE będąc chrześcijaninem czy ateistą z tym, że z adekwatnymi PRAWDAMI, które występują w tej wierze, dalej nie rozumiesz, że KAŻDY zdaję sobie sprawę z tego, że dzieje się jak się dzieje na świecie, a mimo to tyle ludzi wierzy? nawet Ci głodujący czy bez nóg itp? bo to ich wybór, ich wierzenia
powiedz mi tylko gdzie pisałem, że Bóg jest super miłosierny, gdzie dyskryminuje ludzi z amputacją i w ogóle z czego te wnioski wyciągnąłeś?
to samo co tutaj napisałem mógłbym pisać o ISLAMIE będąc chrześcijaninem czy ateistą z tym, że z adekwatnymi PRAWDAMI, które występują w tej wierze, dalej nie rozumiesz, że KAŻDY zdaję sobie sprawę z tego, że dzieje się jak się dzieje na świecie, a mimo to tyle ludzi wierzy? nawet Ci głodujący czy bez nóg itp? bo to ich wybór, ich wierzenia
pasowała, pasowała do wypowiedzi typa, który twierdzi, że za wszystko odpowiada Bóg, tak jak by to on był winny temu, że ludzie nie mają co jeść, że toczy się wojny, nałogom pewno też jest winny, bo przecież ludzie nie mają własnego rozumu...
zgodzę się z Tobą w kwestii tych zaspokojonych potrzeb, pewnie młodemu chłopakowi z np. brazylijskich slumsów trudno uwierzyć w miłosierdzie, ale jednak znajdują się ludzie, którzy mimo ciężkiego losu, odnajdują choć cząstkę wiary, która pomoże im przynajmniej duchowo, 'przejść' dobrze, z wiarą, przez ten świat
(editado)
zgodzę się z Tobą w kwestii tych zaspokojonych potrzeb, pewnie młodemu chłopakowi z np. brazylijskich slumsów trudno uwierzyć w miłosierdzie, ale jednak znajdują się ludzie, którzy mimo ciężkiego losu, odnajdują choć cząstkę wiary, która pomoże im przynajmniej duchowo, 'przejść' dobrze, z wiarą, przez ten świat
(editado)
NS para
polsilver [del]
latwiej jest uwierzyc, gdy ma się codziennie pelny zoladek i mozna w spokoju pomyslec, czy bog w ogole istnieje, jak on nam się objawia, czy slucha naszych modlitw itd.. gorzej kiedy nie wszystkie podstawowe potrzeby sa zaspokojone, wtedy pojawia się za to zwatpienie w boskie milosierdzie.
ja bym sie z tym nie zgodził, jak ktoś jest bogaty, ma wszystko pod dostatkiem to po co mu Bóg można powiedzieć, a ktoś biedny może sie modlić i wierzyć, że będzie lepiej. Tak zreszta bylo w piśmie, że bogatemu trudniej wejść do nieba...
ja bym sie z tym nie zgodził, jak ktoś jest bogaty, ma wszystko pod dostatkiem to po co mu Bóg można powiedzieć, a ktoś biedny może sie modlić i wierzyć, że będzie lepiej. Tak zreszta bylo w piśmie, że bogatemu trudniej wejść do nieba...
mnie zastanawia czy bakterie niewidoczne gołym okiem, które są przez nas karmione i zabijane zastanawiają się nad istnieniem Boga i czy również mają żal za to, że siła sprawcza (w tym wypadku my) dla nich niewidoczna jest tak okrutna. Może my też jesteśmy jak te bakterie? Może Bóg nie wie o naszym istnieniu? Może nasz wciąż rozprzestrzeniający się wszechświat jest również taką bakterią tylko, że o wiele większą i może o jego istnieniu również ktoś nie wie, ktoś kto ma na ten wszechświat wpływ? Ludzki umysł tego nie pojmie i skupmy się na tym co poznane, należy zaprzestać wojnom i głodowi, walczyć o swoje ludzkie prawa, a nie rozkminiać na tematy filozoficzne :)
Pytanie co stoi u podstaw ludzkiej wiary w boga.
przede wszystkim malo kto zastanawia się nad wiarą. chocby nad tym, czy naprawdę wierzymy w tego boga, jak go sobie wyobrazamy i czemu nalezymy akurat do takiej religii a nie innej.
moim zdaniem to sa fundamentalne pytania. ja np. pierwszy raz tak na powaznie zastanowilem się nad bogiem bedac w kosciele jakos tuz przed komunia. doszedlem do wniosku, ze nie wiem, czy bog istnieje, po prostu. zrozumialem, ze to jest bezmyslne, aby przystepowac do tej religii, nie majac pojecia o innych.
szukalem jednak dowodow na istnienie boga, przeprowadzalem rozmowy z madrymi ludzmi na ten temat, z wiekiem zaczalem wierzyc i zglebiac glowne zalozenia innych religii. nadeszlo kolejne rozczarowanie, bo pomyslalem, ze skoro podzial na religie zalezy od polozenia geograficznego, to to wszystko nie ma wiekszego sensu. tym bardziej, ze zadna z wizji nie odpowiadala mojej..
i tak zostalo do dzisiaj, nadal nie wiem czy bog istenieje, chociaz wierzę w niego.. nie wiem tez jak moglbym do niego dotrzec i doswiadczyc jego obecnosci, ani gdzie i jaki jest sens tego wszystkiego
przede wszystkim malo kto zastanawia się nad wiarą. chocby nad tym, czy naprawdę wierzymy w tego boga, jak go sobie wyobrazamy i czemu nalezymy akurat do takiej religii a nie innej.
moim zdaniem to sa fundamentalne pytania. ja np. pierwszy raz tak na powaznie zastanowilem się nad bogiem bedac w kosciele jakos tuz przed komunia. doszedlem do wniosku, ze nie wiem, czy bog istnieje, po prostu. zrozumialem, ze to jest bezmyslne, aby przystepowac do tej religii, nie majac pojecia o innych.
szukalem jednak dowodow na istnienie boga, przeprowadzalem rozmowy z madrymi ludzmi na ten temat, z wiekiem zaczalem wierzyc i zglebiac glowne zalozenia innych religii. nadeszlo kolejne rozczarowanie, bo pomyslalem, ze skoro podzial na religie zalezy od polozenia geograficznego, to to wszystko nie ma wiekszego sensu. tym bardziej, ze zadna z wizji nie odpowiadala mojej..
i tak zostalo do dzisiaj, nadal nie wiem czy bog istenieje, chociaz wierzę w niego.. nie wiem tez jak moglbym do niego dotrzec i doswiadczyc jego obecnosci, ani gdzie i jaki jest sens tego wszystkiego
NS para
polsilver [del]
ja jestem katolikiem wierzącym, bardzo praktykującym itp. Jedno co mnie zastanawia to to, że tak naprawde ta religia jest jakby Tobie wmówiona. Bo przecież gdybym sie wychował w rodzinie ateistycznej teraz katolikiem bym nie był...tylko tak Ci rodzina można brzydko powiedzieć wmówiła...
ja jestem katolikiem wierzącym, bardzo praktykującym itp
...a jednoczesnie sie cieszysz ze Wejchert umarl, zyczysz Walterowi krzywd wszelakich, cieszysz sie i nie widzisz problemu w tym ze huligani legii pobili bogu ducha winnego ochroniarza...SUPER katolik z ciebie, brawooooo ten pan, wygrywasz nagrode dla najwiekszego obludnika roku!
Tak zreszta bylo w piśmie, że bogatemu trudniej wejść do nieba...
no bylo tak, glownie po to pewnie zeby biednych sobie pozyskac do religii.
...a jednoczesnie sie cieszysz ze Wejchert umarl, zyczysz Walterowi krzywd wszelakich, cieszysz sie i nie widzisz problemu w tym ze huligani legii pobili bogu ducha winnego ochroniarza...SUPER katolik z ciebie, brawooooo ten pan, wygrywasz nagrode dla najwiekszego obludnika roku!
Tak zreszta bylo w piśmie, że bogatemu trudniej wejść do nieba...
no bylo tak, glownie po to pewnie zeby biednych sobie pozyskac do religii.
a ty co myślisz, że każdy katolit to święty jest czy co?? jeszcze nie jestem w tym stopniu katolikiem, że kocham swoich wrogów.
a czemu aqrat biednych a nie bogatych? lepiej bogatych bo i korzyści więcej...
a czemu aqrat biednych a nie bogatych? lepiej bogatych bo i korzyści więcej...