Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Religie
Szalbierz para
tyrew [del]
ad1) chodzi o laicyzacje i zwiazane z tym spoleczne przyzwolenie na zabijanie nienarodzonych, co do danych to np raport WHO z 2002 roku mowil o okolo 20M aborcji rocznie (to dane oczywiscie oficjalne)
ad2) juz sam fakt ze piszesz "podobno" daje do zrozumienia, ze nawet nie probujesz sam dociec prawdy
ad3) nie rozumiem, co chciales przez to powiedziec
(editado)
ad2) juz sam fakt ze piszesz "podobno" daje do zrozumienia, ze nawet nie probujesz sam dociec prawdy
ad3) nie rozumiem, co chciales przez to powiedziec
(editado)
Fang [del] para
Szalbierz
+Po pierwsze- nie ma namacalnych dowodow ze ojciec Pio mial stygmaty, tylko przekazy ustne. Jan XXIII- papiez, zwalczal ojca Pio i uwazal go za oszusta.
Po drugie jest ono wytlumaczalne medycznie, wiec to juz zalezy od czlowieka czy wmawia sobie to jako cuda.
+co do objawien fatimskich to z 70tysiecy zebranych ludzi glos slyszalo jedno, czy tam 3 dzieci? Co do wystapienia niezwyklego zjawiska swietlnego to juz zostalo wytlumaczone, tylko nie potrafie znalezc/przypomniec sobie jego nazwy.
Po drugie jest ono wytlumaczalne medycznie, wiec to juz zalezy od czlowieka czy wmawia sobie to jako cuda.
+co do objawien fatimskich to z 70tysiecy zebranych ludzi glos slyszalo jedno, czy tam 3 dzieci? Co do wystapienia niezwyklego zjawiska swietlnego to juz zostalo wytlumaczone, tylko nie potrafie znalezc/przypomniec sobie jego nazwy.
fleker czytałeś mój wcześniejszy post ;> Popieram Cie bo sam to pisałem :P
to pora na Rav;a Drogi tulipanie Oo ;P
cuda powiadasz. a ja mówię ze to sprawka kosmitów :P To bardziej Prawdopodobne niż ten wasz bóg
a co do aborcji a co lepiej zęby matki co nie są wstanie wychować dzieci rodziły? Potem te dzieci Ginęły by z męczarniach lub jak przeżyją zaniedbane przez rodziców w patologicznych rodzinach. i co?? idziesz ulicą a ktoś Ci za darmo ryja obił bo masz lepiej niż on..
ale to nie temat o aborcji :)
Ludzie boją się śmierci dlatego uciekają się do wiary..
A Prawda Moze byc wszystko. Moze istnieje ten wasz Bóg stworzył Swiat i przypadkiem powstał człowiek Oo ;P ale bóg nie znał pojęcia aborcji wiec człowiek musiał zostać :P a głupi ludzie marnują swój cenny czas który sie skończy jak zaliczysz zgona na chodzenia do kościoła modlitwę i inne bzdury,,
to pora na Rav;a Drogi tulipanie Oo ;P
cuda powiadasz. a ja mówię ze to sprawka kosmitów :P To bardziej Prawdopodobne niż ten wasz bóg
a co do aborcji a co lepiej zęby matki co nie są wstanie wychować dzieci rodziły? Potem te dzieci Ginęły by z męczarniach lub jak przeżyją zaniedbane przez rodziców w patologicznych rodzinach. i co?? idziesz ulicą a ktoś Ci za darmo ryja obił bo masz lepiej niż on..
ale to nie temat o aborcji :)
Ludzie boją się śmierci dlatego uciekają się do wiary..
A Prawda Moze byc wszystko. Moze istnieje ten wasz Bóg stworzył Swiat i przypadkiem powstał człowiek Oo ;P ale bóg nie znał pojęcia aborcji wiec człowiek musiał zostać :P a głupi ludzie marnują swój cenny czas który sie skończy jak zaliczysz zgona na chodzenia do kościoła modlitwę i inne bzdury,,
tyrew [del] para
Szalbierz
-wiejskich, zacofanych, dzieci 7, 9, 10 lat. I wszystko jasne!
"ad3) nie rozumiem, co chciales przez to powiedziec"
-takimi dzieciaczkami bardzo łatwo się manipuluje, zwłaszcza wtedy.
"ad3) nie rozumiem, co chciales przez to powiedziec"
-takimi dzieciaczkami bardzo łatwo się manipuluje, zwłaszcza wtedy.
jasiom22 [del] para
Szalbierz
trochę nie rozumiem :-/ ?, a dowiodłeś istnienia Boga? przepraszam...
Wszystkie Religie bazują całe swoje istnienie własnie na tym "podobno".
Pomijając to że wszstko, da się wytłumaczyć praktycznie wrzystkim, to zasadniczne np. dla mnie jest pytanie o samo stworzenie rozróżnień "zła" i "dobra" , "nieba" i uuuu... uwaga, "piekła..." ...przez własnie religie... np. Chescijanską... zło to sztuczny twór, a starch/zastraszenie lub "niewiedza") to jedyna forma utrzymywania się religii.
Co do objawien na dużą skale to przynam ci racje że można na to zaczącz patrzec jak na dowód, ale tylko jak wytłumaczysz mi wszystkie... sztuczki np. Davda Cooperfielda... albo innego "magika" -bo rozumiem że jak wierzysz w Boga to i w Magie pewnie też... bo to w praktyce to samo.
Jak czegoś nie rozumiesz lub nie jesteś w stanie wytłumaczyć (np początka świata) to nie znaczy, że to nie może być wytłumaczalną prawdą. Po co stwarzać sztuczne absolutne! "fałsze"? jak to robią "święte" księgi ...w praktyce nie tłumaczące niczego tylko stwarzające sztuczne absolutne podziały po między tym samym (teoretycznie, myslącym ;-)) gatunkiem.
;-) ;-P
(editado)
Wszystkie Religie bazują całe swoje istnienie własnie na tym "podobno".
Pomijając to że wszstko, da się wytłumaczyć praktycznie wrzystkim, to zasadniczne np. dla mnie jest pytanie o samo stworzenie rozróżnień "zła" i "dobra" , "nieba" i uuuu... uwaga, "piekła..." ...przez własnie religie... np. Chescijanską... zło to sztuczny twór, a starch/zastraszenie lub "niewiedza") to jedyna forma utrzymywania się religii.
Co do objawien na dużą skale to przynam ci racje że można na to zaczącz patrzec jak na dowód, ale tylko jak wytłumaczysz mi wszystkie... sztuczki np. Davda Cooperfielda... albo innego "magika" -bo rozumiem że jak wierzysz w Boga to i w Magie pewnie też... bo to w praktyce to samo.
Jak czegoś nie rozumiesz lub nie jesteś w stanie wytłumaczyć (np początka świata) to nie znaczy, że to nie może być wytłumaczalną prawdą. Po co stwarzać sztuczne absolutne! "fałsze"? jak to robią "święte" księgi ...w praktyce nie tłumaczące niczego tylko stwarzające sztuczne absolutne podziały po między tym samym (teoretycznie, myslącym ;-)) gatunkiem.
;-) ;-P
(editado)
Szalbierz para
Fang [del]
Dziwne, ze akurat twierdzac ze Pio byl oszustem powolujesz sie na najwazniejsza osobe w Kosciele, ktorego uwazasz za bezsens ;)
Papiez uwazal go za oszusta, oczywiscie, ale jak pewnie wiesz, nasz Papiez z kolei Jan Pawel II byl goracym oredownikiem jego swietosci i wyprowadzil go na oltarze
takie uroki zycia swietych, droga przez cierpienie
co do stygmatow to czesto zakrywal je i chowal z ludzkiego wstydu, jednak nie raz razy byl badany przez lekarzy a przede wszystkim przez samych hierarchow kosciola, ktorzy jak napisales uwazali go albo mieli przypuszczenia ze osust a jednak nic nie wspominaja ze stygmatow nie mial, a przeciez zrobiliby to gdyby ich nie mial skoro byli sceptycznie nastawieni ?
nie slyszalem aby byly medycznie wytlumaczalne, wiec jesli mozesz podaj jakies "wiarygodne" zrodlo na ten temat
ciekawe kto wytlumaczyl to zjawisko w Fatimie, pewnie "Fakty i mity"
Rav moj Drogi Federasto :P
powiedz mi czemu dziecko ma cierpiec, nie moc przezyc tego swiata po swojemu tylko dlatego ze rodzice wykazali sie kompletna nieodpowiedzianoscia ?
czemu zabierasz mu szanse aby mogl dolaczyc np do graczy w sokkerze ? nigdy nie wiadomo co z dziecka wyrosnie, ale szanse chyba powinien dostac tak jak Ty jak ja i inni ktorym sie poszczescilo i nie zostali zabici zanim ujrzeli swiat
poza tym nie wierze dlatego, ze boje sie smierci, wrecz przeciwnie :) dzieki wierze kompletnie nie boje sie jej
Papiez uwazal go za oszusta, oczywiscie, ale jak pewnie wiesz, nasz Papiez z kolei Jan Pawel II byl goracym oredownikiem jego swietosci i wyprowadzil go na oltarze
takie uroki zycia swietych, droga przez cierpienie
co do stygmatow to czesto zakrywal je i chowal z ludzkiego wstydu, jednak nie raz razy byl badany przez lekarzy a przede wszystkim przez samych hierarchow kosciola, ktorzy jak napisales uwazali go albo mieli przypuszczenia ze osust a jednak nic nie wspominaja ze stygmatow nie mial, a przeciez zrobiliby to gdyby ich nie mial skoro byli sceptycznie nastawieni ?
nie slyszalem aby byly medycznie wytlumaczalne, wiec jesli mozesz podaj jakies "wiarygodne" zrodlo na ten temat
ciekawe kto wytlumaczyl to zjawisko w Fatimie, pewnie "Fakty i mity"
Rav moj Drogi Federasto :P
powiedz mi czemu dziecko ma cierpiec, nie moc przezyc tego swiata po swojemu tylko dlatego ze rodzice wykazali sie kompletna nieodpowiedzianoscia ?
czemu zabierasz mu szanse aby mogl dolaczyc np do graczy w sokkerze ? nigdy nie wiadomo co z dziecka wyrosnie, ale szanse chyba powinien dostac tak jak Ty jak ja i inni ktorym sie poszczescilo i nie zostali zabici zanim ujrzeli swiat
poza tym nie wierze dlatego, ze boje sie smierci, wrecz przeciwnie :) dzieki wierze kompletnie nie boje sie jej
Rav [del] para
jasiom22 [del]
Chrześcijaństwo
76% (261)
Buddyzm
1% (3)
Islam
3% (10)
Hinduizm
1% (4)
Żadnej, ateista
16% (54)
Inne
4% (13)
Łącznie oddano 345 głosów.
przewaga Chrześcijaństwa znaczna. a większość wypowiadających się to ateiści
to tez o czymś świadczy myślę :)
cos dla rozluźnienia i trochę na temat :)
76% (261)
Buddyzm
1% (3)
Islam
3% (10)
Hinduizm
1% (4)
Żadnej, ateista
16% (54)
Inne
4% (13)
Łącznie oddano 345 głosów.
przewaga Chrześcijaństwa znaczna. a większość wypowiadających się to ateiści
to tez o czymś świadczy myślę :)
cos dla rozluźnienia i trochę na temat :)
a gdybyś wiedział ze boga nie ma? bał byś sie?? Bo ja nie..
Mefik [del] para
Rav [del]
a większość wypowiadających się to ateiści
to tez o czymś świadczy myślę :)
na pewno o czyms świadczy , pytanie o czym :)
to tez o czymś świadczy myślę :)
na pewno o czyms świadczy , pytanie o czym :)
Szalbierz para
jasiom22 [del]
nie bylo moim zamiarem doswiesc, bo wiara nie polega na szukaniu namacalnych dowodow, tylko nieliczni mieli to szczescie ujrzec Pana za zycia na ziemii (mowie o objawieniach)
a reszta zjawisk to znaki, kazdy moze sobie je na wlasny sposob interpretowac, wazne aby posiadal choc troche dobrej woli i szukal prawdy a nie zadowalal sie jednym czy drugim artykulem bo to akurat odpowiada moim pogladom
Wszystkie Religie bazują całe swoje istnienie własnie na tym "podobno".
na podobno to Judaizm ugruntowany jest bo oni wciaz czekaja na Stworce, Chrzescijanie wierza w osobe, ktora nawet przez zagorzalych ateistow zwalczajacych kosciol uwazana jest za postac historyczna, no niestety nie urodzilismy sie 2000 lat temu aby moc zobaczyc jego liczne cuda i zmartwychwstanie
bo rozumiem że jak wierzysz w Boga to i w Magie pewnie też... bo to w praktyce to samo.
nie, nie wierze w magie :) to nie to samo, kosciol wrecz sprzeciwia sie wszystkim takim praktykom, a Copperfield to nie magik tylko iluzjonista, on nie czaruje tylko potrafi genialnie zmylic Twoj wzrok, takich iluzjonistow mozesz spotkac nawet na ulicy, zapytaj, moze Ci zdradza sztuczke jak golab wylatuje z kapelusza ;)
a reszta zjawisk to znaki, kazdy moze sobie je na wlasny sposob interpretowac, wazne aby posiadal choc troche dobrej woli i szukal prawdy a nie zadowalal sie jednym czy drugim artykulem bo to akurat odpowiada moim pogladom
Wszystkie Religie bazują całe swoje istnienie własnie na tym "podobno".
na podobno to Judaizm ugruntowany jest bo oni wciaz czekaja na Stworce, Chrzescijanie wierza w osobe, ktora nawet przez zagorzalych ateistow zwalczajacych kosciol uwazana jest za postac historyczna, no niestety nie urodzilismy sie 2000 lat temu aby moc zobaczyc jego liczne cuda i zmartwychwstanie
bo rozumiem że jak wierzysz w Boga to i w Magie pewnie też... bo to w praktyce to samo.
nie, nie wierze w magie :) to nie to samo, kosciol wrecz sprzeciwia sie wszystkim takim praktykom, a Copperfield to nie magik tylko iluzjonista, on nie czaruje tylko potrafi genialnie zmylic Twoj wzrok, takich iluzjonistow mozesz spotkac nawet na ulicy, zapytaj, moze Ci zdradza sztuczke jak golab wylatuje z kapelusza ;)
Rav, a miales chrzest, komunie moze bierzmowanie ? :)
ad nie balbym sie, ale bylbym smutny ze wszystko przeminie i koniec
(editado)
ad nie balbym sie, ale bylbym smutny ze wszystko przeminie i koniec
(editado)
tak mój drogi tulipanie miałem to wszystko naprawdę poznałem wiarę od środka jak pisałem w trochę wcześniejszym poście byłem nawet ministrantem i rozmawiałem z ludzi wierzącymi naprawdę (nie slepo "bo mnie tak naznaczyli" bo to największy idiotyzm) i wiem ze wiara moze dać dużo radości człowiekowi ale to nie zmienia faktu ze człowiek wierzy Bo się boi bo nie może se wytłumaczyć świata.
nie, z innego powodu pytalem, bo czesto rodzice ateisci daja wlasnie sowje dzieci na chrzest, na komunie itp, co mnie smieszy
ale to raczej nie Twoj casus skoros taki gorliwy sam byl wczesniej :P
ale juz Ci mowilem, ze tu nie chodzi o strach, przynajmniej w moim przypadku, a wiary to ja nie zdaze poznac do konca swego zycia, no ale Ty widocznie zdolniejszy jestes :P
ale to raczej nie Twoj casus skoros taki gorliwy sam byl wczesniej :P
ale juz Ci mowilem, ze tu nie chodzi o strach, przynajmniej w moim przypadku, a wiary to ja nie zdaze poznac do konca swego zycia, no ale Ty widocznie zdolniejszy jestes :P
Rav [del] para
Mefik [del]
Mysle ze świadczy o tym wie większość Kilianach w ta ikonkę chrześcijaństwo kilka w nią bezmyślnie są na tyle głupi bo zostali tak na uczeni i nie sa wstanie sie za tym wstawiać. tylo nieliczni wieża na tyle mądrze się chcą bronić swoich przekonań. Wśród ateistów nie ma takich co nie wieża z zasady a jak są to nie liczni..
@tulipan nie wierzyłem odkąd pamiętam ale nie che być nie ślepo nie wierzącym, dlatego trochę o wierze się dowiedziałem, nie poznałem całej ale to co poznałem mi starczy :)
@tulipan nie wierzyłem odkąd pamiętam ale nie che być nie ślepo nie wierzącym, dlatego trochę o wierze się dowiedziałem, nie poznałem całej ale to co poznałem mi starczy :)
jasiom22 [del] para
Szalbierz
no własnie o to chodzi... skąd wiesz że Jesus nie był zwykłym iluzjonistą? z jakąś swoją osobistą wizją świata/moralności którą chciał za wszczeklą cene rozpromować? głupi napewno nie był ;-) (może był kosmitą?)
Jezus w swoich 'dosyć prymitywnych' jednak czasach "czynił cuda" niby jak? zwykła magia! ;-)
niby skąd bóg wyciągnął świat? jak nie z przysłowiowego kapelusza? ;-)
"Wiara" to pojęcie myląco nadużywane w kontekście religii/kościoła... jest ona jedynie potrzebna instytucji zwanej "kościółem" do narzucania ludziom przewaźnie słabym (począwszy od dzieci) ...do narzucania... religii -czyli w efekcie przechowania strachu do nieznanego, "tak dla świętego spokoju, ...ducha..." ekh...
zamiast dążyć i szukać logicznego wytłumaczenia/prawdy.
Ateisci to z reguły osoby dążące do "prawdy" stąd też ich zainteresowanie "religiami" wydaje się być oczywiste i zrozumiałe... jednak jak przychodzi co do czego, to nie zadowalają ich jakies historyjki 'rybaka' z przed 2000 lat czy innego wojownika z przed 1600lat...
bo co to ma do rzeczy? równie dobrze można by wierzyć w różowego jednorożca, czy moc z gwizdnych wojen. I wyszło by na to samo, tylko po co? zadowalać się "fałszem",który zawsze zaznacza, na początku ze jego negacja jest absolutnie zabroniona.
wiara w człowieka jest zasadnicza, wiara w boga/kościół zupełnie zbędna.
(editado)
Jezus w swoich 'dosyć prymitywnych' jednak czasach "czynił cuda" niby jak? zwykła magia! ;-)
niby skąd bóg wyciągnął świat? jak nie z przysłowiowego kapelusza? ;-)
"Wiara" to pojęcie myląco nadużywane w kontekście religii/kościoła... jest ona jedynie potrzebna instytucji zwanej "kościółem" do narzucania ludziom przewaźnie słabym (począwszy od dzieci) ...do narzucania... religii -czyli w efekcie przechowania strachu do nieznanego, "tak dla świętego spokoju, ...ducha..." ekh...
zamiast dążyć i szukać logicznego wytłumaczenia/prawdy.
Ateisci to z reguły osoby dążące do "prawdy" stąd też ich zainteresowanie "religiami" wydaje się być oczywiste i zrozumiałe... jednak jak przychodzi co do czego, to nie zadowalają ich jakies historyjki 'rybaka' z przed 2000 lat czy innego wojownika z przed 1600lat...
bo co to ma do rzeczy? równie dobrze można by wierzyć w różowego jednorożca, czy moc z gwizdnych wojen. I wyszło by na to samo, tylko po co? zadowalać się "fałszem",który zawsze zaznacza, na początku ze jego negacja jest absolutnie zabroniona.
wiara w człowieka jest zasadnicza, wiara w boga/kościół zupełnie zbędna.
(editado)