Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Religie

2008-11-26 19:31:37
a ja na twoje ;) może komuś zabraknie ;]

To idealna osoba wybiera zło?
2008-11-26 19:41:34
MA KTOS JAKIS POMYSL AN TEMAT NA PREZENTACJE Z RELIGII..
TAKI ZEBY BYLO DUZO ZDJEC, CIEKAWOSTEK, MALO CZYTANIA..
2008-11-26 20:09:20
"powinniscie uważac, że nauka stoi pietro wyzej niz Bóg." z jakiej racji... ?

"Nauka" ma to do siebie że nie stawia nikogo wyżej ani niżej (to robi[dzieli] religia), nauka tylko sie rozwiją w głąb i idze do przodu (jak świat ;-))... szukając odpowiedzi (koniecznie pokrytych dowodami) na róznego rodzaju pytania.
Prawdopodobienstwo powstania czegoś (np.świata) z niczego może i jest niewyobrażalne (małe), ale co z tego - skoro jest takie prawdopodobienstwo. -czyli swiat mogł powstać z niczego, równie dobrze jak mogł w ogóle nie powstać ;-) tylko zawsze być.
Narazie ;-) jeszcze nie ma dowodów ani na jedno ani na drugie. Skala percepcji człowieka też jest tu dosyć ważna, pomimo naszej całej/tyciej ewolucji możemy być zwyczajnie za mali lub za duzi aby odkryć prawdę. ;-)
Często też są wyjątki więc równie dobrze "prawdy absolutnej" może nie być, lub być ich wiele .... ;-) ...ale to już trochę odlot... ;-) jak z czasem.

ale wracając na ziemie. ;-)
"hipoteza Boga nie jest mi do niczego potrzebna. Ta hipoteza niczego nie wyjaśnia, a sprawdzić jej się nie da. Świat jest zachwycający, chociaż ostatnimi dniami, ze względu na przemienną odwilż i przymrozki, jest okropnie ślisko."
(editado)
2008-11-26 20:16:05
hehe dla was ateistow kazdy uczony jest niepewny jesli potwierdza istnienie Boga :P dziwni jestescie ostatnio ktos wkleil takie smieszne (nie do konca prawdziwe) zdania twierdzenia o wierze... pierwsze o ateistach powinno brzmiec:

1. Opieramy sie na wiedzy, wyliczeniach, spekulacjach i teoriach wielkich uczonych i naukowcow, ale jak ktorys z nich potwierdza istnienie Boga lub wierzy jest beee...

^^ hehh
2008-11-26 20:17:01
nie wierze w nie pewnie opinie naukowców
wydaja mi się bardziej prawdopodobne niż jakiś bóg nie wiadomo Skąd :)


oj Rav, a czy wierzysz w krasnoludki, gryfy, furby'ego lub smoki? (napisałem te stworzenia tak bardzo "obrazkowo", żeby nawet 16latek mógł je sobie złatwościąwyobrazić)
2008-11-26 20:17:56
spalić na stosie wszystkich wierzących!! Oo ;P
2008-11-26 20:19:34
wierze w sile znajomości i pieniądza we współczesnym świecie ;)
2008-11-26 20:20:01
a naukowcom też ufasz?
2008-11-26 20:21:31
"wiem ze nic nie wiem" i niczego tak naprawdę pewni być nie możemy :)
2008-11-26 20:22:57
i dobrze tutaj prawisz w tym momencie
2008-11-26 20:23:16
@juve
sorry ale to jakiś komletny bełkot, wierzyć można sobie w co się chce... jednak jak "naukowiec" "potwierdza istnienine" boga to jest to zwykła hipokryzja, dalsze wytłumaczenie w cytacie nad twoim postem.

A po za tym nikt się nie opiera na spekulacjach ani teoriach tylko je ewentualnie bada... rozwija w głąb, nie na lepsze/gorsze... dobre/złe... niebo/....piekło -jak to robią religie.
(editado)
2008-11-26 20:27:21
żaden naukowiec nie powie tak jest na pewno i na 100% ja mam racje jeśli chodzi po powstanie świata. A wierzący mówią ze tak jest i juz ;]
2008-11-26 20:30:28
no tak ale 0 konsekwencji w tym co mowicie :P naukowiec jest dobry dopóki przeczy istnieniu Boga :P smieszne nie prawda?? ;D
(editado)
2008-11-26 20:31:37
dlaczego? jak ma nienaginalne dowody to może być 100%, a wręcz powinno być. patrz: np. Matematyka.
(editado)
2008-11-26 20:33:36
moj ulubiony przedmiot :P :D cos kiedys czytalem ze ktos udowodnial istnienie Boga wlasnie sposobem matematycznym... obilo mi sie o uczy nie wiem czy mu sie udalo :P
2008-11-26 20:33:59
grozisz mi?? xD

jak naukowiec wymyśla nowe lekarstwa i wierzy w boga to Cegle dobry naukowiec ale jak bada powstanie świata i schodzi na Boga to znaczy ze sie poddał i dupa nie naukowiec ;P