Asunto: Religie

grozisz mi?? xD

jak naukowiec wymyśla nowe lekarstwa i wierzy w boga to Cegle dobry naukowiec ale jak bada powstanie świata i schodzi na Boga to znaczy ze sie poddał i dupa nie naukowiec ;P

przesada.. ;/

Polecam Film "Pi"

@juve - piszesz głupoty - przecztaj moje posty na poprzedniej stronie i pomyśl.
(editado)

ja nie mogę byc pewien ze 2+2 jest 4 bo to jest umowne a ty ze bóg istnieje pewny jesteś ..
niczego być nie można pewien

to ze skierowalem pierwszy post do ciebie nie oznacza ze byl o tobie... poprostu mowie ze wielu jest takich ateistow

Rav do jasiom22
ja nie mogę byc pewien ze 2+2 jest 4 bo to jest umowne a ty ze bóg istnieje pewny jesteś ..
niczego być nie można pewien


na czym ty człowieku bazujesz?
nikt Ci nie musi udowodnić że Bóg istnieje, a dokładnie nikt Ci nie udowodni bo jak by ktoś udowodnił to nie była by to wiara ale widza, czyż nie tak ? to pomyśl czasem jak coś piszesz,

2+2 =4? moze tak moze nie ? nasz swiat jest opiera sie na zasadach fizyki moze sa inne wymiary inne swiaty i tam 2+2 moze być 120

2+2 =4? moze tak moze nie ? nasz swiat jest opiera sie na zasadach fizyki moze sa inne wymiary inne swiaty i tam 2+2 moze być 120
genialnie powiedziane, winszuję

nie udowodnisz tego że 2+2 nie równa się 4, więc pewny możesz być. ;-) na 100%.

co do udowadniania boga to już pisałem:
"hipoteza Boga nie jest mi do niczego potrzebna. Ta hipoteza niczego nie wyjaśnia, a sprawdzić jej się nie da. Świat jest zachwycający, chociaż ostatnimi dniami, ze względu na przemienną odwilż i przymrozki, jest okropnie ślisko."
;-)
(editado)

a ty na czym bazujesz?? wierzysz w coś czego nie jesteś pewien.

hehe, widze Rav ze wzielo Cie teraz wiecej osob w obroty :P

niczego człowiek nie jest w stanie udowodnić. nawet tego ze żyję ;]

Kiedyś nawet na zajęciach z filozofii poprawiłem "myślę wiec jestem " bo istnieje 1 możliwość gdy jest ono fałszywe. ale to nie temat do tego :)

na czym bazuję ? pisałem Ci ? mam Ci pogrubić żebyś zrozumiał ?:> ok zrobię to :)

bazuję na wierze, wierze w Boga, nie wiem czy on istnieje ale wierze w to że istnieje, i na tym bazuję , jeśli miałbym jakiś dowód na istnienie Boga to nie była by to wiara tylko wiedza!


a teraz trochę z definicji :

Wiara- polega na przyjęciu istnienia lub nie istnienia czegoś bez żadnego dowodu wiarygodnie potwierdzającego ten fakt.

nie dam sie ;P

ludki nie odrozniacie wiary od wiedzy.. ;P

ed. profesor Hasiak tłumaczy ^^
(editado)

może zle sformułowałem wypowiedz.. wiec inaczej

czemu wierzysz?