Asunto: Religie

bezposrednio nie, ale posrednio interpretujac tekst mozna wywnioskowac.

Czyli jest to bzdura. Dziękuję, do widzenia :D

W przypadku religii żaden ze spadochronów nie działa a lądowanie jest takie samo.

Czyli jest to bzdura. Dziękuję, do widzenia :D

Dlaczego? Jezus dał Piotrowi władze "co zwiazesz na ziemi bedzie zwiazane w niebie". I teraz jezeli Kościoł zatwierdza swietych tzn. ich nauczanie tez, i teksty świetych są poddane ocenie teologicznej Kościoła. Faustyna, Ojciec Pio przeciez oni mieli wizje czysca i tego jak te dusze tam cierpią.

@Marek1234

czyli jakie jest to lądowanie wg Ciebie?

spadasz, walisz w ziemię i koniec

W przypadku religii

bardziej mi chodzi o tę czesc zdania, jak rozumiesz lądowanie w przypadku religii :)

Tak samo jak w przypadku jej braku.

W krasnoludki też wierzysz? Xd

XXI w. i nadal taka ciemnota xd

Nie w krasnoludki nie wierze (choc w Skandynawii to norma)
Tak jak pisałem pare postów wyżej, wiara to indywidualna sprawa, chcesz to wierzysz, nie chcesz to nie. Dla Ciebie to ciemnota, a dla mnie to wiara, która ma wplyw na moje zycie.
I to bez wzgledu na to ktory to wiek. Patrzac na Zachod, ktory uwaza zapewne podobnie jak Ty, ze w tym wieku wiara to"ciemnota", to widac jak sie to konczy.

@Marek1234

To wedlug Ciebie co sie dzieje z człowiekiem po smierci?
(editado)

Odpowiem za Marka, bo to akurat jest proste pytanie - po śmierci zakopują cię w ziemi, a tam zjadają twoje zwłoki robaki.
I koniec.
Finito.

Nie wierz w jakieś pierdoły o duszkach, bądź poważny.

ale ja nie wierze w żadne pierdoły, ani w żadne duszki. I jestem poważny.

To wedlug Ciebie po co żyć, skoro i tak nic to nie wnosi. Po co ludzie robią wszystko, żeby mieć jak najwięcej, skoro i tak nic z tego.

To ludzie "robia wszystko żeby mieć jak najwięcej" dlatego że wierzą w życie pozagrobiwe? Xd
Niezły brecht.

Wierzysz w duszki, dusze, duchy święte itp. - czy może w twojej religii już się z tego wycofali? :D

To ludzie "robia wszystko żeby mieć jak najwięcej" dlatego że wierzą w życie pozagrobiwe? Xd
Niezły brecht.

Nie o to chodzi, chodzi mi tylko o to, że jezeli tak robią, to wiekszego sensu to nie ma. A człowiek wierzacy jak by nie patrzec stara sie życ, bo wie, ze jest "cos" wiecej.

Wierzysz w duszki, dusze, duchy święte itp. - czy może w twojej religii już się z tego wycofali? :D

nie wycofalii, tylko zalezy jak do tego sie podchodzi

To tak jak zwierzęta. One religii nie mają a jakoś walczą o przetrwanie.

Człowiek bardzo różni się od zwierząt. Czyli jedynym sensem życia jest walka o przetrwanie?

I zostawienie potomstwa.