Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Religie
Nawałka [del] para
tyrew [del]
U mnie w kościele proboszcz wyznaje zasade:
"Jaka wiara,taka ofiara"
;p caly czas zbiera ofiary kopertowe i "mowi" ze to na dlugi ksociola ,czyli oplaty za swiatlo itp.
"Jaka wiara,taka ofiara"
;p caly czas zbiera ofiary kopertowe i "mowi" ze to na dlugi ksociola ,czyli oplaty za swiatlo itp.
Wielu ludzi wierzących nie może pojąć, w jaki sposób ktoś może bez religii być dobrym człowiekiem; ba! jak w ogóle można chcieć być dobrym.
zdrowy rozsądek popycha nas do tego by być dobrymi ... jeśli jesteś dobry dla innych inni są dobrzy dla Ciebie ... poza tym nawet zwierzęta przejawiają dobre postawy wychowując małe.. karmiąc je ... broniąc przed innymi ... a raczej wierzące to one nie są ;>
pokrewieństwo, wzajemność (odwzajemnienie przysług i robienie przysług w "oczekiwaniu" rewanżu), korzyści płynące z dobrej reputacji.. to mnie pcha do czynienia dobra.. by mi się też żyło lepiej !
zdrowy rozsądek popycha nas do tego by być dobrymi ... jeśli jesteś dobry dla innych inni są dobrzy dla Ciebie ... poza tym nawet zwierzęta przejawiają dobre postawy wychowując małe.. karmiąc je ... broniąc przed innymi ... a raczej wierzące to one nie są ;>
pokrewieństwo, wzajemność (odwzajemnienie przysług i robienie przysług w "oczekiwaniu" rewanżu), korzyści płynące z dobrej reputacji.. to mnie pcha do czynienia dobra.. by mi się też żyło lepiej !
Hasiak [del] para
doktur [del]
czytaj wyżej :
podalem dwie zasady/ na podstawie ktorych czlowiek bryluje swoje postawy:
religijna- za ktorej zlamanie otrzymujesz sankcje od kosciala itp. np. rozwód itp.
moralna- za ktorej zlamanie mozesz otrzymac sankcje od spoleczenstaw np. hmmm nie wiem moze homoseksualizm? tak na szybko wymyslilem
oraz prawne- za ktorej zlamanie czekajac Cie sankcje prawne np. zabijesz kogos idziesz siedziec,
człowiek przy podejmowaniu swoich postaw nie kieruje sie jedynie zasadami religijnymi lecz wyzej tez wymienionymi
podalem dwie zasady/ na podstawie ktorych czlowiek bryluje swoje postawy:
religijna- za ktorej zlamanie otrzymujesz sankcje od kosciala itp. np. rozwód itp.
moralna- za ktorej zlamanie mozesz otrzymac sankcje od spoleczenstaw np. hmmm nie wiem moze homoseksualizm? tak na szybko wymyslilem
oraz prawne- za ktorej zlamanie czekajac Cie sankcje prawne np. zabijesz kogos idziesz siedziec,
człowiek przy podejmowaniu swoich postaw nie kieruje sie jedynie zasadami religijnymi lecz wyzej tez wymienionymi
Hasiak [del] para
Rav [del]
ale człowieku ale Ty jesteś nieogarnięty, pisałem Ci że to są fakty naukowe, poczytaj trochę i zacznij myśleć a nie neguj wszystkiego, tyle ode mnie bo widzę nie ma sensu, pyk
browar23 [del] para
Rav [del]
haha co do konca swiata to do kumpla dzis podszedl jakis gosciu z tekstem "synu... szykuj się bo nadchodzi apokalipsa... weź sobie do serca moje słowa"
xD ....
xD ....
"Jakie jest źródło waszych postaw moralnych ? Co skłania Was do tego żebyście byli dobrzy ?"
tak na ultra prostej płaszczyźnie to:
źródło jest takie jak każdej innej istoty ludzkiej buddysty, katolika cz też muzułmana (czy nawet też zwierząt), czyli Uczucia (negatywne/pozytywne emocje) tz. unikanie nieprzyjemności (np.bólu), i dązenie do przyjemności (i nie lodów :-P, tylko np. przyjemności takich jak pomoc innej osobie, 'przyjmność' dla niej i dla tego co daje.) ...albo inaczej, doświadczenia oraz akcje i reakcje na ów emocje... tz."nie rób drugiemu co tobie nie miłe" w skrócie...
a w szerszym pojęciu to moralność (zbiorową) kształtują {to już wam Hasiak wyjasni(ł) ;-) } ...ludzie bliscy, społeczństwo, miejsce, (prawo)... świat na około nas.
(editado)
tak na ultra prostej płaszczyźnie to:
źródło jest takie jak każdej innej istoty ludzkiej buddysty, katolika cz też muzułmana (czy nawet też zwierząt), czyli Uczucia (negatywne/pozytywne emocje) tz. unikanie nieprzyjemności (np.bólu), i dązenie do przyjemności (i nie lodów :-P, tylko np. przyjemności takich jak pomoc innej osobie, 'przyjmność' dla niej i dla tego co daje.) ...albo inaczej, doświadczenia oraz akcje i reakcje na ów emocje... tz."nie rób drugiemu co tobie nie miłe" w skrócie...
a w szerszym pojęciu to moralność (zbiorową) kształtują {to już wam Hasiak wyjasni(ł) ;-) } ...ludzie bliscy, społeczństwo, miejsce, (prawo)... świat na około nas.
(editado)
Rav [del] para
Hasiak [del]
te twoje fakty naukowe to mozesz sie do **** wsadzic w sumie :) bo to mo mógł byc bog, kosmici i wiele innych rzeczy. kwestia wiary ze to bog. a wasza wiara jest tyle warta co np kogos w reinkarnacje czy kogos ze pieniadze maja uzdrawiajaca moc.. a dla mnie i dla wielu do **** warte, i nie uznaje nie pewnych faktów. poprostu nie wiem i mam do tego prawo, jak wy wiezyc w te brednie..
joshi [del] para
Rav [del]
nie chcesz wierzyc to nie ale nie mow tez ze to sa brednie
i tu jest ta roznica pomiedzy wierzacymi i nie wierzacymi(ateistami)
wierzacy nigdy nie powie w inna religie ze brednie ze glupia po co w to wierza tylko go zostawia w spokoju niech se wierzy w co chce
a ateisci to mowia glupie tempe bez sensu
wierza w to co jakis profesorek od siedmiu bolesci cos powie i wielkie halo z tego robia
mój kolega tez jest ateista i takie pierdoly o tym oppowiada ze żal go czasami sluchac
i tu jest ta roznica pomiedzy wierzacymi i nie wierzacymi(ateistami)
wierzacy nigdy nie powie w inna religie ze brednie ze glupia po co w to wierza tylko go zostawia w spokoju niech se wierzy w co chce
a ateisci to mowia glupie tempe bez sensu
wierza w to co jakis profesorek od siedmiu bolesci cos powie i wielkie halo z tego robia
mój kolega tez jest ateista i takie pierdoly o tym oppowiada ze żal go czasami sluchac
joshi [del] para
Rav [del]
bo we wierze chodzi o to zeby wierzyc a nie o to zeby wiedziec:P
bog daje ci wolny wybor nie chcesz wierzyc nie wierz :P:P:P:P
bog daje ci wolny wybor nie chcesz wierzyc nie wierz :P:P:P:P
Rav [del] para
joshi [del]
no to mów wierze ze bóg istnieje a nie bóg istnieje bo nie masz dowodów :P
Chodzi po prostu o rozsądek i logiczne myślenie przede wszystkim
raz bajki i przekłamania z pism świętych ... dwa ilość religii i jej zróżnicowanie na świecie...
puść dziecku power rangers i wmawiaj, że oni istnieli na prawdę to też będzie w to wierzył przez długi okres czasu .. albo najprostszy przykład Święty Mikołaj .. przecież co roku przychodzi z prezentami ;p ... wiary w Bogów to tak jak wiary we wróżki i krasnoludki ... nie widzisz ale istnieją .. masz dowody, że istnieją (bajki) .. no i są też ludzie na świecie którzy widzieli krasnale ! :P
wiesz są katolicy i katolicy .. tak samo są ateiści i ateiści :) człowiek człowiekowi nie równy ... może być katolik wierzący i znający się trochę na swojej wierze a może być taki co wierzy choć nie ma o tym pojęcia (przykład tekst mojej kumpeli.. na pytanie czemu nie chce dowiedzieć się czegoś o innych religiach odpowiedziała, że nie chce bo jej Bóg jest tylko jeden i inne ją nie interesują ... albo czemu wierzy w Boga od Jezusa a nie od Attisa czy Krishny odpowiedziała bo na religii o nich nie słyszała ..... faktem dla mnie jest, że religia w szkole powinna uczyć jak już jest wszystkich religii a nie tylko katolickich a człowiek jak chce to sam powinien sobie wybrać odpowiednią dla siebie) ... tak samo ateiści jedni znają się na rzeczy jeśli rozmawiają o wierze a inni po prostu lubią mieć inne zdanie od innych i dyskutują nie mając argumentów tylko myślą, że jak jest ateistą to tak właśnie musi mówić i robić bo taki stereotyp ....
ja wiary nie neguje jako takiej, że się wierzy chodzi do kościoła itp .. ale właśnie jak wiara przechodzi w coś takiego, że inne religie są be, że w imię Boga trzeba zrobić to czy tamto to już jest wg mnie jest złe
raz bajki i przekłamania z pism świętych ... dwa ilość religii i jej zróżnicowanie na świecie...
puść dziecku power rangers i wmawiaj, że oni istnieli na prawdę to też będzie w to wierzył przez długi okres czasu .. albo najprostszy przykład Święty Mikołaj .. przecież co roku przychodzi z prezentami ;p ... wiary w Bogów to tak jak wiary we wróżki i krasnoludki ... nie widzisz ale istnieją .. masz dowody, że istnieją (bajki) .. no i są też ludzie na świecie którzy widzieli krasnale ! :P
wiesz są katolicy i katolicy .. tak samo są ateiści i ateiści :) człowiek człowiekowi nie równy ... może być katolik wierzący i znający się trochę na swojej wierze a może być taki co wierzy choć nie ma o tym pojęcia (przykład tekst mojej kumpeli.. na pytanie czemu nie chce dowiedzieć się czegoś o innych religiach odpowiedziała, że nie chce bo jej Bóg jest tylko jeden i inne ją nie interesują ... albo czemu wierzy w Boga od Jezusa a nie od Attisa czy Krishny odpowiedziała bo na religii o nich nie słyszała ..... faktem dla mnie jest, że religia w szkole powinna uczyć jak już jest wszystkich religii a nie tylko katolickich a człowiek jak chce to sam powinien sobie wybrać odpowiednią dla siebie) ... tak samo ateiści jedni znają się na rzeczy jeśli rozmawiają o wierze a inni po prostu lubią mieć inne zdanie od innych i dyskutują nie mając argumentów tylko myślą, że jak jest ateistą to tak właśnie musi mówić i robić bo taki stereotyp ....
ja wiary nie neguje jako takiej, że się wierzy chodzi do kościoła itp .. ale właśnie jak wiara przechodzi w coś takiego, że inne religie są be, że w imię Boga trzeba zrobić to czy tamto to już jest wg mnie jest złe
swiety mikolaj istnial naprawde:P
byl biskupem i rozdawal biednym chleby po nocy zeby nikt nie widzial
i zmarl 6 grudnia i na jego czesc 6 grudnia jest mikolaj
a te wszystkie przeklamance z laponi to juz ludzie wymyslili
byl biskupem i rozdawal biednym chleby po nocy zeby nikt nie widzial
i zmarl 6 grudnia i na jego czesc 6 grudnia jest mikolaj
a te wszystkie przeklamance z laponi to juz ludzie wymyslili
Rav [del] para
joshi [del]
no istniał ;P
jezuz tez prawdopodobnie istniał ale z boga to on nic nie miał ;P
jezuz tez prawdopodobnie istniał ale z boga to on nic nie miał ;P