Asunto: Religie

a czy lepiej dzieciom narzucać wiarę w jakąś religię od urodzenia ? człowiek powinien sam wybrać w którego Boga chce wierzyć zaznajamiając się z wszystkimi religiami a nie, że jest mu to narzucane już od urodzenia ....

nie wiem zyjemy w katolickim kraju,

masz szansę dać swoim dzieciom wolny wybór,

ja też im dam ale będę ich wychowywał w mojej wierze...

w ktorego Boga?:) To dosc dziwnie zabrzmialo biorac pod uwage, ze wiekszosc religii jest monoteistycznych.
A uwazam, ze wpajanie dzieciom religii jest dobre, ale trzeba to umiec, poprzez przekazywanie prawidlowych wartosci. Ja sie bardzo ciesze, ze moi rodzice od dziecka mi ja wpajali. Poza tym, zawsze czlowiek kiedys, gdy dorosnie moze zmienic religie.

nie wiem czy wiesz, ale swietym obowiazkiem katolika jest nawracanie, przekonywanie a juz najbardziej wychowywanie wlasnych dzieci w wierze katolickiej

a nie dawanie wyboru, "jestem synku katolikiem, ale jak chcesz zostan sobie buddysta"

przeciez to sie przeklamuje.. nie dasz im wyboru ! ... bo niby jak ? wpajajac im swoja religie ? wysylajac do kosciola i nie nauczajac o innych ? ... juz widze jak dziecko Ci mowi ze nie wierzy w boga albo ze wierzy w innego ... "tak synku dobrze masz wolny wybór" ....

religia dziala jak sekta.. tylko religia ma o tyle latwiej ze atakuje juz od urodzenia praktycznie ...

no wiadomo ... jak pisałem wyżej :)... niczym sekta... nie dosc ze sam masz wierzyc w goscia ktory jest wszedzie i wszystko widzi i slyszy nawet twoje mysli itp ale jeszcze masz narzucac swoja wiare innym ... co gorsza najblizszym !


@sulvival ? (sry jak przekręciłem nick)
w ktorego Boga?:) To dosc dziwnie zabrzmialo biorac pod uwage, ze wiekszosc religii jest monoteistycznych.

monoteistyczne są czy nie raczej wyznawcy jednej wiedzą baaaaardzo mało o innej religii i z doświadczenia czyli z rozmów z katolikami wiem, że nie chcą zbyt się z nią zapoznawać ... strach, że najdą wątpliwości ? ...

poza tym ludzie innej tak samo działającej lub podobnie wiary i tak jest postrzegany wrogo wśród danej religii .. duży wpływ ma na to właśnie to co napisałem wyżej czyli niewiedza
(editado)

popatrz na to..
ja jako osoba wierzaca wiem, ze moja wiara jest sluszna. Jako rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej, wiec na pewno chcialbym, zeby tez wierzylo i dostapilo zbawienia. Poza tym, jak ktos wspomnial, to obowiazek kazdego katolika.

wiesz ... wierzysz, że twoja wiara jest słuszna ... to jest różnica ! ... skąd wiesz, że akurat twoja wiara jest słuszna a nie buddystów ?

przecież chrzest można przyjąć nawet w wieku 100 lat na dobrą sprawę ... ale tego się tak nie czepiam bo jak chcą ludzie to niech sobie chrzczą ale narzucanie wiary jest wg mnie be ...

dla ich dobra, aby byli godnymi chrzescijanami

z gory zakladasz ze zadnego Boga na pewno nie ma, kiedys zdziwisz sie

bo wiem..
czuje to:) nie da sie tego opisac w slowach.

albo Ty się mocno zdziwisz.

indeed.

ja na pewno nie zdziwie sie, bo juz pomijajac wiare, wy jestescie przekonani ze po smierci nic nie ma, wiec jak ja po smierci bede mogl zdziwic sie :D:D

hehehe wiedziałem że zadasz to pytanie:)

browar23 do Hasiak
przeciez to sie przeklamuje.. nie dasz im wyboru ! ... bo niby jak ? wpajajac im swoja religie ? wysylajac do kosciola i nie nauczajac o innych ? ... juz widze jak dziecko Ci mowi ze nie wierzy w boga albo ze wierzy w innego ... "tak synku dobrze masz wolny wybór" ....

religia dziala jak sekta.. tylko religia ma o tyle latwiej ze atakuje juz od urodzenia praktycznie ...


podam Ci przykład z życia wzięty, ja i Bajtak, on ateista a ja wierzący chyba odczułeś na własnej skórze :) obaj bylismy wychowani w wierze katolickiej i on wybrał to że nie wierzy??

i co jednak można ?:>

czy ja napisalem, ze po smierci nic nie ma?:)

to już tu było wałkowane.. ty wierzysz więc jak będzie coś później .. będziesz skakać po chmurkach i machać do samolotów ... a my jesteśmy z góry przegrani i trafimy do jądra ziemii by się tam smażyć xD ... wierząc możesz zyskać nic nie stracić ... nie wierząc nie możesz zyskać a możesz stracić.. więc lepiej wierzyć ! ...

ale jak pisałem to już tu było i to pare razy