Asunto: Religie

wyprawy krzyzowe swoja droga, bardziej mi chodzil o to co zrobiono z templariuszami zeby ich skarby zagarnac w imie kosciola :]

Polecam obejrzeć cały wykład ;)

Ciekawie mówi, przedstawia inne spojrzenie

Apokalipsa ci przyjdzie ... w mózgu chyba ... następny , wkrecający sobie koniec świata ;/

Nie obrażaj mojej wiary. A za offens jest ban.

---

Ty też nie obrażaj mojej religii, należę do Ludowego Kościoła Iluzorycznej Apokalipsy Srebrnego Kła Salamance'a i nie negowanie apokalipsy jest grzechem.
(editado)

Nie wiem co sądzić o ewangelii Tomasza bo nie miałem styczności, poniekąd ślepo wierzę że skoro apokryf to nie warto...

różnicowanie pojęć apokryf / święta księga jest czynnością despotycznie wykalkulowaną bądź zabiegiem emocjonalnego, pozamerytorycznego wartościowania! zastanów się, ile w twoich poczynaniach przemyślunku a ile automatycznego działania. no, chyba ze lubisz opowiesci o robotach.
(editado)

cały wykład świetny. :-)

to niżej, z końca 2/6 dobre...
'illogic of default'

1. We have theory A and theory B
2. Theory A is supported by lots of empirical evidence.
3. Theory B is supported by no evidence at all.
4. I can't understand how theory A explains phenomenon X.
5. Therefore theory B must be correct.
(editado)

a może planem Boga by historia ułożyła tą księge tak jak być powinno
.Spotykam sie z wieloma tego typu opiniamii ale zawsze wtedy gdy ktos poprostu
czytanie pisma św sprowadził do kościelnych kazań czy egzaminu na komunie.
tyle ładnych słów a teoria mizerna...

Na, Boga jako autorytet do poparcia swojej tezy może powołać się każdy. Szkoda że faktycznym 'dowodem' słuszności okazuje się psychologia - społeczny dowód słuszności, a ściśle - siła oddziaływania przywódców którzy zawsze wiedzą lepiej. Ludzie boję się odpowiedzialności za swoje wybory, dlatego szukają oparcia na rzekomo bardziej obeznanych.
(editado)

zastanów się, ile w twoich poczynaniach przemyślunku a ile automatycznego działania. no, chyba ze lubisz opowiesci o robotach.

Doświadczyłem obecność Pana Boga w moim życiu osobiście i nie potrzebuję żadnych innych dowodów.

to se doswiadczyles i to jest twoj personalny dowod, ale nie wmawiaj innym bo nie masz czego i czym tego poprzec.

Ktoś kto nawet nie próbuje uwierzyć z góry jest na przegranej pozycji.

Nie ma czym poprzeć ?
A wszystkie cuda który zdarzyły się na świecie to tak z nikąd i to zbieg okoliczności ?

Zresztą w moim życiu było podobnie i ja "czuję" obecność Boga.

każdy na swój sposób chwali Pana Boga,a ty sie zastanow czy wiecej czasu poswiecasz na chwalenie Pana czy na sokkera skoro jestes taki oświecony :P

Kurde, przypomniałeś mi :/ Dzięki wielkie

no widzisz bo chyba dewota nie jestes ;p

Ktoś kto nawet nie próbuje uwierzyć z góry jest na przegranej pozycji.
Bóg Ci tak powiedział?