Asunto: Religie

Ale proszę pana, żyje pan w XXI wieku i tak na dobrą sprawę nie można pisac ciągle o tych złych rzeczach, które robiły różne religie bo nie ma tylu stron :P

Powiem Wam tak.
Są 3 wielkie religie monoteistyczne.
Judaizm, Chrześcijanizm i Muzułmanizm.
Jest jeden Bóg.
Tak, właśnie wszyscy wierzymy w jednego Boga, żydzi to starsi bracia w wierze dla katolików, a muzułmanie np. uznają Jezusa za proroka.
A wszelkie różnice wynikają z uznawaniem pewnych rzeczy lub ich nie uznawaniem (np. sprawa Jezus, a właśnie te 3 religie), z czasem wykształciły się pewne zmiany poprzez kulturę, i przywódców i mamy to co mamy.
(editado)
(editado)

Andrzej, jedno jest pewne - mordercy napewno nie pójdą do nieba (albo też nie zastaną duchowego spokoju - zalezy jak kto to postrzega)
A ludize dobrzy - niekoniecznie wierzący (chodź zapewne też) czyniący dobro i nie grzesząc, po śmierci zastaną spokój i możliwe że to będzie to niebo :)

Jaki z tego morał - jak się będziecie sprzeczać pójdizecie do piekła :P hehehe to nie ten morał ;]


morał jest taki że prawdopodobnie wystarczy być dobrym człowiekiem aby pójść do nieba (tutaj ateizmu nie będę wplątywał - albo sami się wplątają że po śmierci nic nie ma, albo że caly swiat powstał z kropki - kompletna bzdura.)

no właśnie. nikt nie jest idealny, więc nie nazywajmy kogoś terrorystą ze względu na to że się urodził w Iraku, a nie Polsce

No zgadzam się z tym, że nazywanie terrorystów Muzułmanami i na odwrót to nieposzanowanie tej religii bo wszyscy muzułmanie krytykują to i nie chcą tego (prawdziwi Muzułmanie) ale dla mnie jest dziwne to, że w obronie wiary można, a nawet trzeba zabic, to raczej wolałbym zginąc dla wiary niż zabic bliźniego nawet jeśli on mnie nie uważa za bliźniego :P

Stary, wojny pomiędzy żydami a arabami (czy też muzułmanami) trwają kilka tysięcy lat, tylko teraz gdy media dosięgają dalej i głębiej - widzimy to tak jak jest teraz.

morał jest taki że prawdopodobnie wystarczy być dobrym człowiekiem aby pójść do nieba

właśnie o tym mówię od dłuższego czasu. Wiara nie jest przepustką do nieba.

@Capo: to że Bóg jest jeden czy wielu, czy jeden w trzech osobach też nie jest ważne. Ważne jest to, żeby być dobrym człowiekiem.

lub ich nie uznawaniem (np. sprawa Jezus

No jak zapewne wiesz w księdze judaizmu też się pojawia osoba 'Jezus' i jest jako dobry prorok, lecz nie Syn Boży, ogólnie te religie (Judaizm i Chrześcijaństwo ale i także Islam -są bliźniaczo podobne.)

Arab za zabicie jednego niewiernego ma u siebie w raju 72 dziewice :) przynajmniej tak twierdzi Ahmed :)

a tak na serio to oni nie wszyscy są fanatykami tylko te skrajnie radykalne ugrupowania przeważnie szyici uważają, że dżihad jest potrzebny :). tak samo jest np w religii żydowskiej są ortodoksi i ci bardziej normalni :)

w koranie Jezus też uznawany jest za proroka :)

No jak zapewne wiesz w księdze judaizmu też się pojawia osoba 'Jezus' i jest jako dobry prorok, lecz nie Syn Boży, ogólnie te religie (Judaizm i Chrześcijaństwo ale i także Islam -są bliźniaczo podobne.)
No przecież o tym pisałem...
wyrwałeś z kontekstu moją wypowiedz i napisałeś to samo co ja, tylko innymi słowy.

No ale szanuj inne religie, tak jak Biblia pisze się z wielkiej litery tak dla szacunku Koran też można napisac z wielkiej ;) Ale Pismo Święte jest De Best xDD

Capo di Capi - spoko, tutaj to normalne xDD
(editado)

właśnie o tym mówię od dłuższego czasu. Wiara nie jest przepustką do nieba.


No gdiześ albo czytalem w Piśmie Św. albo na jakiejś katechezie słyszałem własnie cytat, że można być dobrym człowiekiem i pójść do nieba, (jeśli masz wolny wybór co do religii) lecz własnie przez to co w nawiasie musisz jeszcze 'zwiedic' czysciec, ale Ci co mają wolny wybór mogą bezpośrednio przejśc pośmierci do nieba.

Naprawdę nie pamiętam skąd ten cytat mi się urwał, jak sobie przypomnę to wam powiem.

niech wszyscy tak uważają, a bliżej będzie nam do stworzenia "nieba" na ziemi:)

bardzo dobrze mówisz i uważam, że zabijanie się o wiarę, czy nawet kłócenie się o to, która wiara jest "tą dobrą" jest złe.

Szanujmy się panowie, każdy ma inne poglądy, ale musimy sie szanować nawzajem :))

Ja szanuję wszystkie religię i o wszystkich mam chodź krztynę wiedzy i próbuję tolerować (przykład śp. Jan Paweł II - wspaniały człowiek, który miał szacunek do innych religii, spotykał się z 'naczelnymi' innych religii ;])