Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Religie

2009-04-23 01:46:08
o to samo chciałem zapytać... wg mnie ma aż za dużo rzeczy skrywanych gdzieś w bunkrach Watykanu, które długo nie ujrzą światła dziennego... rząd dusz, mimo że dzis neico słabszy niż kiedyś, nadal bezcenny... więc za dużo do stracenia, by choćby drobnostkę odtajnić
2009-04-23 04:41:13
hoho... "Ciesz się z Kościoła jaki masz bo w Polsce jeszcze jest on na przyzwoitym poziomie, nie można utożsamiać całej wspólnoty z praniem mózgów"

Problem w tym że instytucje zwane "kościołami" (róznych religii na całym świecie) z założenia piorą mózgi tz. zajmują się "nawracaniem do boga" -zwrócmy uwagę ze o zawracanie (głowy/mózgu czy tyłka) tu bardziej chodzi, gdyż: na najprostszej płaszczyźnie - niemowlę (Ty i Ja) rodzi się "czyste" i bez "wiary" w jakąkolwiek religijną (czy tez nie) bajke: np.Islamską czy Chrzescijańską, ...czy o bocianach przynoszących dzieci, czy o Świętym Mikołaju.

Wiara to jedno, a narzucanie bajek (o Jezusie, zamiast o Mohammadzie) dzieciom w przedszkolach, i młodzierzy szkolnej w szkole!, czy na innych rekolekcjach... czy w samych kościołach co Niedzielę, to już co innego - ja bym to nazwał własnie "praniem mózgów", bo czym się rożni klękanie bez butów w Mecce, od klękania w butach w np. budującej się "Świątyni Bożej Opatrzności". czym? - niczym.
Regularność mszy czy powtarzanie w kółko macieju tych samych zdań (np. w formie śpiewu, czy szeptu), tez nie jest przypadkowe, to są wszystko są w pewnym sensie -rytuały hipnotyczne.

Ja osobiście to się cieszę ze od 13-roku życia zamiast "religii" (katolickiej), w szkole za granicą miałem "Religioznastwo" i muszę przyznać ze o wiele więcej "zasad morlanych" nauczyłem się dzięki poznaniu innych systemów religijnych, oraz dzięki ludziom innych wyznań, w przeciwienstwie do tego co miałem wczesniej w Polsce, tego co nazwasz: "(kosicołem) na przyzwoitym poziomie" - tz.wkuwanie na siłe bajek i absolutu -przy pomocy hipnozy i ostatnich groszy starszych pań, a do tego dochodzi również to: "Pan Jezus objawił się Polsce, siostrze Faustynie?" czy... "Zresztą podczas widzeń Pan Jezus powiedział następujące słowa (nie jest to dokładny cytat) które siostra spisała: "Ja Polskę wywyższę jeśli będzie mi posłuszna" " -Polska, Polska, Polska, Polska, Polska...Polska. Polska, Polska, polska moze? ;-)

Muszę powiedzieć że w przeciwienstwie do tego co piszesz: "Kościoły zagraniczne są takie że szkoda gadać." to kościoły za graniacą są napewno o wiele bardziej PoZyTyWnE niż ten w Polsce... widziałeś np.filmy z afro-amreykanskimi mszami... ;-) jak dla mnie to nawet (ta sama bajka co mamy w PL) w wersji afrykanskiej już jest o wiele ciekawiej interpretowana i "pozytywna" niż to co mamy w "naszych" szarych kościołach, po między szarymi blokami dla szarego społeczeństwa, I nie absolutnie! zapominajmy o cierpieniu... bo to takie konieczne...

etc... ;-)
(editado)
2009-04-23 07:00:14
hehe jak to nie zataił
chomikuje ile sie da bo gdyby tego nie robił jego przestarzała średniowieczna teologia legła by w gruzach i mam na to dowody chociażby usuniety werset z dziejów apostolskich wystarczy porównac z przekładem linearnym greckim i wtedy widać
jeszcze chciałbym nawiązać do wypowiedzi która tu była (m@rcina)(chyba)
to że objawienia są w polsce w mexico czy innych ultrakatolickich krajach nie oznacza że te narody są szczególnie pobożne
moje zdanie jest takie że właśnie te kraje gdy żyły głeboko w pogaństwie zaczeły przyjmować chrześcijaństwo na swoich warunkach i bywało że do bożków przypinało sie krzyże i czczono je i dalej je czczą myśle że to nie jest tajemnicą
co za tym idzie myśle ze demoniczne objawienia mogły by mieć tu miejsce
miałem kolege kt,óry jest neopoganem - mówił że nieraz doznał widzeń i objawień na górze ślęży koło sobótki wiec same objawienia nie pokazuja nam naszej pobożności
bo ona nie jest miarą wątpliwych(od Boga) objawień
2009-04-23 12:55:54
o tymzatajaniu i usuwaniu czesci Pisma Świętego to nie chodziło wam czasem o apokryfy? bo w apokryfach nie chodzi o to, że zostałty usuniete tylko o to, że nioe zostały dodane - bardzo czesto nawet nie dla tego, że szkodziły kościołowi i głosiły herezje tylko dla tego że ich autentyczność, autorstwo itp była watpliwa.
2009-04-23 13:37:21
akurat pisałem o wersecie z dziejów apostolskich wezmy na przykład
8 rozdział wers 37 w tekscie nie ma go jest gwiazdka i w odnośniku(okularach denominacyjnych )czytamy sprostowanie iż ten tekst znajdował sie jedynie jakiś starych opracowaniach dodam że tysiąclatka jest jedynym przekładem gdzie nie ma tego fragmentu -nawet w linearnej greckiej z imprimatum kurii jest heh
w rzeczywistości jest bardzo ważny dla reformatorów jak i dla kontreformatorów:)
i i staje sie bardzo niewygodny dla władców kościoła powszechnego
jest jeszcze kilka takich stylistycznych zabiegów które są bardzo ważne np odnośnie marii
jak ktos chętny to na @sk
2009-04-23 16:08:44
Kościoły w innych krajach lepsze? Że niby co lepsze? Afrykańskie i brazylijskie na pewno, ale o Kościołach z Europy Zachodniej szkoda gadać (no tego zapomniałem wspomnieć). Z tego, w czym jestem świadkiem, wiem że w Holandii księża nie zadają sobie trudu przemawiania do ludu tak by przekonywać ich do wiary, bo mam tam koleżankę z Groningen, katoliczkę, która nie chodzi do kościoła bo mówi że to jak "słuchanie w kółko tego samego". No dajcie spokój, co za podejście do wiernych! Ponadto panuje tam grobowa atmosfera (tam chyba czas się na średniowieczu zatrzymał...) a gdy była u nas to była bardzo zaskoczona, że tu tyle ludzi na mszy, że chórek młodzieżowy (ochotniczy), młodzież czytająca czytania z Pisma i tak żywo ogólnie, nie rozumiała oczywiście polskiego ale księża też robili na niej wrażenie, bo młodzi, z pasją i energią (Parafia św. Antoniego w Ostrowie Wlkp.). Byłem też w Anglii. A tam wiadomo- anglikanizm kontra katolicyzm. Schizma jest tam niezła, bo odłamy protestantyzmu są niezliczone. Dla mnie jedność to jak najbardziej dobra cecha, tam tego nie ma. Komu się nie podoba tu, to dołączy do innego chrześcijańskiego grona. Poznałem nawet ludzi którzy chodzili do Kościoła ponad podziałami, czyli po prostu przychodzą do kościoła tylko dla kontaktu z Bogiem (modlitwa), nie wiem nawet czy Hostię przyjmują. Poza tym protestantyzm to też brak celibatu. No masz wygodę. Teraz to już nawet, jak ktoś tutaj powiedział, "każdy głupi może zostać księdzem", brak wyrzeczeń i poświęcenia dla powołanych to gruby, gruby błąd. Poza tym, czy wyobrażacie sobie księdza podrywającego dziewczynę? Dla tolerancyjnych niby normalne, ale czy faktycznie tak jest czy tylko sobie to wmawiają?

To o tych twoich "bajkach": myślisz logicznie ale nie zagłębiasz się w to dlaczego ludzie wierzą a nie że jest im wpajane do głowy. Nie w tym rzecz. Poza tym proszę nie pisz "bajki o Chrystusie" bo mi się to naprawdę niemiło czyta. Denerwuje mnie to. Tak trudno napisać "wierzenia", "poglądy"?

Rytuały hipnotyczne? Dlaczego? Po prostu próbujemy wejść w kontakt z Bogiem, wymaga to skupienia i szacunku, wielokrotne powtarzanie wielce w tym pomaga.
2009-04-23 16:47:54
chciałbym zaznaczyć ze apostoł piotr był żonaty a celibat jest wymysłem kleru w póżniejszych wiekach

wogóle toczłowiek stworzony jest do życia w stadzie tak by samiec miał samice
(editado)
2009-04-23 16:51:45
no tak. tylko celibat to jest kwestia wyrzeczenia. rezygnacji z żony aby całkowicie poświęcić się Bogu
2009-04-23 16:55:07
więc za złamanie celibatu powinna być ekskomunika. Nie rozumiem jak mam iść do spowiedzi i spowiadać się przed księdzem który łamie swoje jedno z najważniejszych ślubowań
2009-04-23 17:01:01
rozczaruje ci bo żeby całkowicie poświęcić sie Bogu nie trzeba rezygnowac z małżeństwa-przykładem jest już wspomniany apostoł piotr czy tez nawet biblijna Maria służyła bogu wychowując Jezusa i żyjąc w rodzinie
moim zdaniem celibat to próba nadgorliwej inicjatywy w strone Boga w dużym przypadku kończonym dewiacjami
mało macie przykładów na wysokich szczeblach pedofilli i gejostwa
sądze że jednak początek drogi tych ludzi był szlachetny jednak to jarzmo celibatu łamie prędzej czy póżniej
2009-04-23 19:03:10
Maryja Zawsze Dziewica- mówi ci to coś? Józef był właściwie bardziej jej towarzyszem i opiekunem Jezusa niż mężem bo nic między nimi nie zaszło.

Apostoł Piotr był żonaty- i nie tylko on. Pan Jezus mówi w Nowym Testamencie "Chodźcie za mną (zostawiając sieci) a uczynię was rybakami ludzi.". I oni porzucili wszystko, w tym rodzinę, i udali się za Jezusem. Dlatego na pewno nie można tego uznać za wymysł Kościoła bo takie były przesłanki. Wyrzecz się swego i chodź za mną- takie powinno być przesłanie dla księży. A że niektórzy księża grzeszą to pokazuje że po prostu nie są powołani i źle wybrali przyjmując święcenia, bo się do tego nie nadają. Największy ich grzech jednak to robienie tych obrzydliwości gdy nosi się jeszcze sutannę- jeśli czują że nie wytrzymają bycia bez kobiety to niech zrezygnują z kapłaństwa. Można to zrobić bez żadnych sankcji, założyć rodzinę i pracować jako świecki teolog, czyli np. katecheta w szkole.
2009-04-23 19:14:44
to właśnie widać jak tobie w tej szkole za granicą mózg wyprali
2009-04-23 19:19:22
mądre słowa:)
2009-04-23 19:50:13
Droga od wyrażenia woli zostania księdzem (czy np. zakonnikiem) do zostania księdzem (czy zakonnikiem) jest długa... także prawdę, i szczerze mówiąc... zawsze się trochę dziwię, że ksiądz został księdzem i po jakimś czasie rezygnuje..., ale no cóż, różnie bywa...
2009-04-23 20:00:45
no ale lepiej, zeby zrezygnowal z bycia ksiedzem niz byl kiepskim ksiedzem :)

i tak wiekszosc jest kiepskich..
2009-04-23 20:15:39
i tak wiekszosc jest kiepskich..


To znaczy ??

Znaczy że myślisz że wiekszość księży rezygnuje z kapłaństwa i dlatego są kiepscy czy jak ?