Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Religie

2009-04-23 20:15:39
i tak wiekszosc jest kiepskich..


To znaczy ??

Znaczy że myślisz że wiekszość księży rezygnuje z kapłaństwa i dlatego są kiepscy czy jak ?
2009-04-23 20:20:03
nie, po prostu duzo ksiezy się nie przyklada, tak samo czesto politykują w kosciele niepotrzebnie...
2009-04-23 20:33:25
która nie chodzi do kościoła bo mówi że to jak "słuchanie w kółko tego samego" - a nie ma ta koleżanka racji? to nie zależy od kraju... w kółko klepane te same kawałki z Biblii, w kółko odgrzewane te same napomnienia... wiem, że kościół to nie jest w założeniu teatr i ktoś, kto tam idzie nie powinien iść tam ze względów widowiskowych na jakieś cudowne wodotryski, ale to się po prostu nudzi.. a nie dość, że nudzi, to denerwuje swoją agresją, swoim zacofaniem...

(tam chyba czas się na średniowieczu zatrzymał...) - wierz mi, że nie. to u Ciebie pod Ostrowem, w Twojej głowie czas od średniowiecza nie postąpił

poza tym: dlaczego chcesz na siłę ściągać ludzi do [k/K]ościoła? boli Cię? naprawdę, chciałbym mieć tylko taki problem... nie uszczęśliwiaj innych na siłę. może ktoś sobie nie zyczy serwowanej indoktrynacji? i co? nawet jak wierzy, to gorszy? a jak nie wierzy to w ogóle zło wcielone?


Poza tym, czy wyobrażacie sobie księdza podrywającego dziewczynę?
Ty sobie nie wyobrażasz, mi też trudno, bo do tego przywykliśmy w naszym kraju, że księża żyją w celibacie (z reguły ;p). Wbija się w mózg, tak samo jak religia i hipnotyzowanie nią od wczesnych lat życia.
Takie samo pytanie: wyobrażasz sobie życie bez Boga i wiary? - odpowiesz: nie.
możesz sobie być mądry mając lat naście i mówić, że to z przekonań wynika, że sam do tego doszedłeś i bla bla
ale gdybyś był wychowany w oddaleniu od religii, to nawet koncept absolutu by sie w Twej główce nie zrodził...
2009-04-23 21:01:11
ale gdybyś był wychowany w oddaleniu od religii, to nawet koncept absolutu by sie w Twej główce nie zrodził...

Prawda. Ja doznałem dużego umocnienia wiary przez świadectwo pewnych osób. Dla mnie ich postawa (bardzo daleka od fanatyzmu) jest dowodem na istnienie Boga. To Jan Paweł II i pewne anonimowe dla opinii publicznej osoby, z mojego otoczenia. Ale z drugiej strony- kto wie? Może Pan Bóg objawiłby mi się w inny sposób?

denerwuje swoją agresją, swoim zacofaniem...

Ty tak twierdzisz. Dla mnie treść Biblii (a zwłaszcza postępowanie moralne) jest uniwersalna wobec dziejów.

"słuchanie w kółko tego samego" - a nie ma ta koleżanka racji? to nie zależy od kraju... w kółko klepane te same kawałki z Biblii

Biblia jedno (chociaż i tak mi się nie podoba co napisałeś) ale w tym konkretnym przypadku mówię o kazaniach.

w Twojej głowie czas od średniowiecza nie postąpił

Na obraźliwe zaczepki nie reaguję. Co chcesz przez to, kurde, powiedzieć?

i co? nawet jak wierzy, to gorszy? a jak nie wierzy to w ogóle zło wcielone?

Uwierz mi że nikogo nie nazywam (w myślach też nie) heretykiem i nie uznaję za gorszego od siebie. Szczerze unikam takiej sytuacji. Niewierzących uznaję za ludzi którzy często nawet czynią dobro ale zbłądzili w kwestii sensu ich życia.
2009-04-23 21:44:10
w Twojej głowie czas od średniowiecza nie postąpił

A u ciebie co, antyk ? daj spokój z tym obrażaniem innych.
2009-04-23 21:49:26
Prawda. Ja doznałem dużego umocnienia wiary przez świadectwo pewnych osób. Dla mnie ich postawa (bardzo daleka od fanatyzmu) jest dowodem na istnienie Boga. To Jan Paweł II i pewne anonimowe dla opinii publicznej osoby, z mojego otoczenia. Ale z drugiej strony- kto wie? Może Pan Bóg objawiłby mi się w inny sposób?

no to skoro prawda, to Słoń i pietrucha daliby radę. pozdro "tysiunc pińset" :/

denerwuje swoją agresją, swoim zacofaniem...

cytowany przez Ciebie fragment mojej wypowiedzi odnosi sie do Kosiola.

--
kazania sa bite w agresywna nute. jak to zle zyjemy i jakie to czasy podle. czasem list od upa-biskupa czy calego ich tam obradowania

---
zaczepki, nie zaczepki... brak reakcji też reakcja. a to chcę powiedzieć, że skoro Ty możesz powiedzieć tak o Holendrach czy o holenderskim kościole, to ja mogę o Tobie. bo czemu nie? ]:->

---
zycie niewierzących częstokroć jest bardziej bogate w przezycia nieprzyziemne niż Twoje, mimo że twierdzisz, iż obcujesz ze swym najwyższym. nie mowie o wartosci. kazde zycie powinno być warte tyle samo, czyli być bezcenne.
2009-04-24 08:32:48
po pierwsze gdzie jest napisane że Maria była zawsze dziewicą .
jest napisane ze nie współżyła z Józkiem aż do momentu poczęcia Jezusa.
dalej czytamy w ewmarka 6 r wers1-5 pewnie Jakub Jozes Juda i Szymon
to byli krewni a nie jego bracia ... uczepili sie katolicy dziwnej sytuacji że maria jest bez grzechu i żyja w takim przekonaniu -a powiedz mi gdyby Maria była bez grzechu potrzebowałaby zbawiciela?
zbawiciel jak sama nazwa mówi przyszedł wybawić nas od grzechu .
jesłi Maria byłaby bez grzechu nie potrzebowałaby zbawiciela natomiast w ew.łuk 1 rozd wers 46-47"
"...i rzekła Maria:wielbi dusza moja
Pana
i rozradował sie duch mój w zbawicielu moim"
w apokalipsie jest napisane kto otworzy pieczecie na to głosy mają powiedzieć nikt bo nie ma ani jednego sprawiedliwego na to głos z nieba jest jeden sprawiedliwy lew Judy -i bynajmniej nie jest to Maria .
Jest ważną osobą w piśmie św ale nie jest żadna pośredniczka miedzy Bogiem a ludzmi Chrystus mówi "...przyjdżcie do mnie a ja wam dam ukojenie a ten który do mnie przychodzi tego precz nie odrzuce ja daje moim owcom żywot wieczny..."
zaś apostoł Paweł napisał"...albowiem jeden jest Bóg jeden tez pośrednik miedzy Bogiem a ludżmi człowiek Chrystus Jezus..."
więc po cóż taki dogmat zastanów sie
nie wiem czego to takie drażniące
a co dointerpretacji pozostawienia rodziny dla imienia bożego jest dziwna zważywszy gdy pismo świete mówi o tym że sam Jezus wraz z uczniami wieczerzał u teściowej Piotra już po jego rozpoczęciu podróży za mistrzem pozatym
zastanów sie co ty mozesz Bogu ofiarować czy co możesz dla Boga zrobić
inne myślenie wyzwala pychę raczej.
Chrystus ofiarował zbawienie darmo ale dzis począwszy od dawnych wieków sprzedaje sie bilety do nieba ,wmawia sie ludziom że do zbawienia potrzebne są odpusty szkaplerze paznokcie świętych i inne gadżety ze trzeba wejść na kolanach na jasną góre ażeby pokłonić sie przed "świetym obrazem"by skrócić sweczy innych męki w czyśccu że trzeba znów wielokrotnie ofiarowac Chrystusa w czasie mszy -Choć jego ofiara na krzyżu była doskonała ,kościół namawia ludzi że Chrystus ofiarował sie juz w czasie wieczerzy i teraz trzeba to uobecniać cokolwiek to znaczy. list Pawła do hebrajczyków 9 rozdz wers 24-27
"...albowiem Chrystus nie wszedł doświątyni zbudowanej rękami(tabernakulum(mój przypis)),która jest odbiciem prawdziwej,ale do samego nieba,aby sie wstawiac za nami przed obliczem Boga
i nie dlatego ,żeby wielekroć ofiarować samego siebie(ofiara mszy św(znów mój przypis)),podobnie jak arcykapan wchodzi do świątyni z cudzą krwią
gdyz w takim razie musiałby cierpiećwiele razy od początkuświata,ale objawił sie On obecnie jeden raz u schyłków wieków dla zgładzenia grzechu przez ofiarowanie samego siebie..."
i na koniec powiem tak nie mam napinki na katolików napinke mam na tą instytucje która mami swoich wiernych swoja wizją osiągniecia zbawienia-co w ewangelii jest proste tak teraz
nie można nawet zinterpretować słów Jezusa po swojemu bo władze zabraniają(dogmat)
2009-04-24 09:46:10
powiem Ci żę ciekawie napisałeś... Ale widzisz to z Maryją mogłeś źle zinterpretować bo popatrz dużo w piśmie świętym jest trudnych tekstów i ludzie pojmują je na opak jak na przykład <tu nie będe dokładny bo nie pamiętam .. ale chodzi o sam sens> Jezus powiedział aby Ci co chcą za nim iść żeby zostawili majątek lub rozdali biednym .. i widzisz wielu ludzi myśli "Co ten gość gada? żeby być zbawionym to trzeba być biednym??" i dochodzą do wniosku że ta są jakieś brednie w konsekwencji czego tracą mocną wiarę.. a przecież w tym co Jezus powiedział nie chodziło o sens dosłowny..:)
(editado)
2009-04-24 10:51:40
jeśli maria rzekła "raduje sie moj duch w zbawicielu moim"
no to wybacz ale powiedz mi jak mam to interpretować inaczej aniżeli że maria potrzebowała zbawiciela a co za tym idzie nie była bez grzechu
wiem że to trudne do przyjęcia też byłem katolikiem gdzie od dziecka mi mówili inaczej i to wierzyłem bo piłem to z mlekiem

pomysl jakby od dzieciństwa wmawiali ci że jesteśmy ztworzeni przez kapuste to by w kościele pewnie ogródki były i byś wierzył w to całym sercem że kapusta twój Pan
sorki za takie porównanie ale chciałem zobrazować

jeszcze raz powtarzam nie chce obrażać tu Marie chcę tylko zauważyć jaka naprawde była ,błogosławiona po wieki ale i też ta która potrzebywała zbawiciela
każdy go potrzebuje
jak już w spomniałem w apokalipsie jest napisane o jedynym sprawiedliwym z rodu judy
myśle że to jednak o Jezusa chodziło
(editado)
2009-04-24 10:57:46
"raduje sie moj duch w zbawicielu moim" a tu cie zaskocze bo da sie to inaczej zinterpretować!! popatrz na przykład ja jestem jakimś super piłkarzem i moja mama mówi "raduje się mój duch w piłkarzyku moim" wiem że to denny przykład ale można pójść tym tropem:)
(editado)
2009-04-24 11:05:59
zastanów sie nad samym słowem zbawiciel
i pozniej podaj do tego moim

piłkarzykiem moim znaczy że mamy też piłkarzykiem jest wiec niczego to nie zmienia poza faktem że jest również jej piłkarzykiem
to nie jest inna interpretacja tylko dygresja
2009-04-24 11:12:54
ale też kto powiedział, że Maryja wiedziała o tym, że była bez grzechu.
a poza tym coś takiego chyba było, że niebo było zamknięte i żadna dusza nie mogła tam pójść i dopiero Jezus je otworzył. wiec Maryja jednak potrzebowała Zbawiciela
2009-04-24 11:19:54
no amen tyle że kościół katolicki nakazuje uważać że Maria była bezgrzeszna i to jest jeden z najważniejszych dogmatów w k k
pisze to bo wyżej pisałem o szerszym kontekscie
czyli ślepym podporządkowaniu
jeśli uważasz inaczej to jest na ciebie anatema bo nie możesz interpretować pisma świetego inaczej jak papież i władze koscioła
2009-04-24 11:21:16
ale swoją drogą gratuluje bo nie jesteś robocikiem wiary:)
2009-04-24 11:24:25
chyba nie do końca mnie zrozumiałeś:p ja nie napisałem , że Maryja nie była bez grzechu tylko że nie koniecznie wiedziała, że jest bez grzechu i momo, że była bez grzechu to nadal potrzebowałą Zbawiciela:)
2009-04-24 11:44:06
haha
tego jeszcze nie słyszałem
czyli że była jednak bez grzechu?
na to wychodzi co piszesz ze
w sumie to nie tylko lew judy jest bez grzechu no bo jeszcze do tego dochodzi Maria ale niestety apokalipsa jana już o tym nie wspomniała