Asunto: Języki obce

A taki temat, NIE do tłumaczeń, od tego jest inny, tylko od tłumaczenia zasad np. gramatycznych. No i generalnie pisania o językach :)

Jakich sie uczycie? Ja poki co studiuje filologie angielska i ucze sie francuza na poziomie B2, choc troszke mnie przerasta momentami[miałem przerwe 2 letnia w nauce].

Zamierzam najpozniej za rok wziac sie za nauke wloskiego. A potem jakis inny jezyk...moze hiszpanski bo to ta sama grupa co wloski i francuski wiec byloby latwiej. Ewentualnie cos egzotycznego typu wegierski, turecki...:)

ja ucze sie angielskiego i niemieckiego.

Na angielskim w szkole jestem rozszerzonym (4 godz. tygodniowo)
a na niemieckim ( 2 godzin tygodniowo)

na dodatek na angielski chodze dodatkowo po szkole.
A w ferie w niemczech bede mial intensywny kurs j. niemieckiego. 5 razy w tygodniu po 3 godzin. dziennie.
:)

Angola sie ucze juz z 9 lat, teraz w LO mam go rozszerzoego :)

niemca 2 lata, ale strasznie nie lubie :D

Ja mam niemiec w gimnazjum pierwszy rok i ciągle na niemcu zwroty z angla daje

niemiecki jest dużo łatwiejszy od angielskiego. wystarczy nauczyć się paru schematów, a wszystkie czasy masz w jednym palcu. z angielskiego za to jakieś present simple, perfecty, continuousy... aż głowa od tego boli :P. a w niemieckim 4 czasy, z czego 2 do używania zamiennego. to mi się podoba :)


Borkos - ucz się rosyjskiego i chińskiego, bo to są jezyki przyszłości :P

A uczy sie ktos Francuskiego ? Ja chcialbym zaczac, ale slyszalem, ze trudny jest.

ruski to ja mam w szkole:P

ja sie uczyłem ruska podstawówce, potem niemca w technikum i na koniec anglika na studiach- generalnie nie jestem jakims tam fachowcem w językach obcych, ale w pracy musze używać ruska i anglika więc samo z siebie wchodzi do głowy..


racja chinski to przyszłość- koles ode mnie z pracy zna chinski, i jak byliśmy na szkoleniu Berlinie to partnerska firma od razu zaproponowła mu pracę za kase 3x większą (a przeczytał tylko jedno zdanie)..
(editado)

mnie próbowali nauczyć angielskiego...ale nauczyciele nie umieją tłumaczyć i sam się nauczyłem jako tako grając w gry i rozmawiając z ludźmi.. niemiecki.. potrafię parę rzeczy powiedzieć.. ale ni chu chu napisać :P ^^

No ja sie ucze. Latwy francuz nie jest...gramatyka momentami niezle porabana, niektore czasy sa kombinacjami innych czasow...do tego mnostwo wyjatkow w odmianach itd. Ale jezyk generalnie fajny...

mam to samo zdanie wedlug mnie tez niemiecki jest latwiejszy od angielskiego

Węgierskiego się nie nauczysz.

Serio.

Mój tata rzucił to w diabły jak usłyszał jakie są liczebniki.

A turecki to po co ci, między muzułmanów pojedziesz...? A no tak ty ateista to tobie nie przeszkadza ;) Ale mimo to bym uznał za mało przydatny.

A czego lepiej się nauczyć jako drugi obcy język, niemieckiego czy francuskiego? Niemiecki już trochę znam...

Szczerze mowiac, niemiecki ci sie przyda w szwajcarii, niemczech i w austri.
Francuzki we francji i w kanadzie.
Mi sie wydaje, ze najlepiej sie nauczyc hiszpanskiego. Przyda ci sie nie dlugo, jak bedzie to jezyk swiatowy.

ja mam pytanie jak się uczyć języka ang?...isć na jakieś korki czy coś?..w podstawówce byłem na lepszym poziomie niż teraz wszystko przez posrane gimn :/

Angielskiego sie ucze, niemiecki mam w szkole.. jednak olewam ten jezyk umiejac tyle, zeby dostac ta 2...

Weź korki. Ja mam prawie same 4, 5, 6 i też biorę. Nigdy nie jest powiedziane i nie jest to prawdą, że korki biorą tylko ci którzy nie nadążają. Biorą ci, którzy chcą umieć naprawdę posługiwać się angielskim a nie tylko znać gramatykę itp.