Asunto: Dentysta? Nieee!

Byłem wczoraj, qrna 50 zeta a sam strój - czepek, rękawice lateksowe, fartuch i ochraniacze na buty. 40 minut wypełniania bzdurnych papierków i 200 w plecy za pierdołę:) Polecam wrogom systemu ;P

Gdybym był u grzesbe to potrzebowały ochraniacza, ale na zęby... :D

oj chłopcze, wybij ząb dentyście a ciężko będzie Ci się wypłacić na samo tylko odszkodowanie

o zadośćuczynieniu nawet nie wspomnę

Będzie trudniej niz przy wybiciu zeba innej specjalizacji?

zdecydowanie

naprawienie szkody czyli przywrócenie stanu pierwotnego jest uzależnione od poziomu akceptacji dla kompromisów (bo sztuczny ząb nigdy nie dorówna prawdziwemu) a ten poziom jest u dentystów zmacznie podwyższony a to z kolei bardzo przekłada się na koszty usług u wysokiej klasy specjalistów od rekontrukcji

Nie wymyslaj odtworzenie stanu faktycznego będzie tak samo trudne czy niemozliwe czy bedzie to zab dentysty czy kogokolwiek innego.

Panie... Ja tiry puszczam zagranicę po całej europie. Ja zarabiam w tydzień tyle co Ty w trzy miesiące.
(editado)

Przekonałeś mnie ;)

Ile zarabiasz w tydzień?

Nie mam powodu, żeby dać Ci w twarz. Ja samą wiedzą i argumentami Cię zjadam na śniadanie.

Jestem fizjolem, jak kiedyś nie daj Boże uległbyś wypadkowi, to Ty do mnie przyjdziedz :) Oczywiście nie życzę Ci tego.

Brawo Ty!

To nie miejsce na wypisywanie takich rzeczy, nie chce żebyś gryzł wargi ze zazdrości.

Więcej niż 60 tys.?

No tyle może nie :) Ale miesięcznie więcej niż 20tys :)

Oj już Cię zazdrość zżera. Rozumiem, że prywatnie nie ma covida?

Wczoraj piłem piwo "ból zęba" i z Tobą mi się skojarzyło.