Asunto: »Tenis

Nie przeczę sobie. A na tenisie się znam lepiej niż 95% ludzi na tym forum :>

kazda z nich w zenskim tenisie prezentuje mnie wiecej taki sam poziom a niektore nawet wyzszy niz Verdasco w meskim wiec tym bardziej nie kumam o co ci dalej chodzi:)

Co to ma do rzeczy jaki poziom prezentują (oczywiście zachowując odpowiednie proporcje) na tle Verdasco?
(editado)

Wawrinka będzie sie musiał sporo namęczyc z Karlovicem.
Granollers vs Ram - jak dla mnie 50 na 50, nie ma faworyta.

Z reszta sie w sumie zgadzam. Do tego dodałbym Youzny'ego.

Fyrstenberg i Matkowski też już pojechali :P

to ma do rzeczy ze skoro dla Ciebie verdasco odpadniecie to niespodzianka a za chwile piszesz ,ze ten turniej co wygrala Magdalena byl slabo obsadzony to ci porownalem...czyli sadzisz ,ze gdyby gralo w x turnieju 10 takich na poziomie verdasco to turniej by byl slabo obsadzony jesli tak to zadna niespdozianka verdasco to co ci mowie od poczatku bylo to zdecydowanie do przewidzenia:)

mysle ,ze nie Wawrinka pomeczy sie 1,-1,5 seta i odjedzie a co do Rama wiem ,ze 50 na 50 ale przewaga publicznosci a kurs kursi tym bardziej ze ladnie gral w 1 rundzie:) a Marcel sie meczyl z slabiutkim w 2 polowie sezonu zoopem:)

to ma do rzeczy ze skoro dla Ciebie verdasco odpadniecie to niespodzianka a za chwile piszesz ,ze ten turniej co wygrala Magdalena byl slabo obsadzony to ci porownalem...

Porównałeś to czy porażka Verdasco jest niespodzianką do obsadzenia turnieju w kobiecym tenisie. Bardzo sensowne, logiczne i oczywiste porównanie :D

czyli sadzisz ,ze gdyby gralo w x turnieju 10 takich na poziomie verdasco to turniej by byl slabo obsadzony jesli tak to zadna niespdozianka verdasco

Domyślam się, że "zadna niespdozianka verdasco" oznacza, że porażka Verdasco z Dodigiem nie jest niespodzianką. Otóż jest kolejne głupawe porównanie (mniej niż poprzednio ale jednak). Jak można porównać pojedyncze spotkanie do obsadzenia turnieju!?

Porażka Verdasco jest niespodzianką (nie na miarę porażki Stosur, ale jednak) i napisałem ci dlaczego. To czy turniej z 10 takimi jak Verdasco byłby mocno, słabo, czy średnio obsadzony nie ma absolutnie nic do rzeczy.

Byłby mocno obsadzony, natomiast Dodig to ten sam poziom co Verdasco aktualnie (całkiem podobny), bo kiedyś to Verdasco by wciągał nosem wielu graczy.

(editado)

pisze tak samo glupio jak ty :) wlasnie pokazales jak znasz sie na tenisie psizac ze w Waszyngtonie byl slabo obsadzony turniej kobiecy:) po 2 potwierdziles swoja znajomosc tenisa sadzac ,ze odpadniecie Verdasco to wieksza niespdozianka niz Rybarikovej nie mam dlaszy pytan wracajmy do tematu.

nie przetlumaczysz znafcy on siedzi w tenisie odkad Janowicz wygral w Bercy i wie najlepiej! daj sobie spokoj i delektujmy sie kolejnym dniem tego ciezkiego turnieju i na kortach i na forum:)

Rybarikova to większa niespodzianka.. Dodig w porównaniu do Mayr .... szkoda gadać

Po za tym Verdasco skończył się z 2-3 sezony temu... teraz to tylko podrygi...


Wygrana z Nadalem w Madrycie to było coś.

nie przetlumaczysz znafcy on siedzi w tenisie odkad Janowicz wygral w Bercy i wie najlepiej!

A to to niby skąd wziąłeś?


Siedzę w tenisie prawie tyle ile ty masz lat tak btw. :D

Liczę, że Kudla dziś sprawi niespodziankę i powalczy ostro z Berdychem.


No i niech Sousa wygra z Nieminenem
(editado)

tak tak tak fajnie ciesze se :) nie wykazujesz tego swoja znajmoscia tenisa:)

No całkiem podobny jednak gra Verdasco na Wimbledonie oraz problemy zdrowotne Dodiga po tym turnieju stawiały Hiszpana w roli faworyta. Lekkiego ale jednak.