Asunto: »Tenis

No całkiem podobny jednak gra Verdasco na Wimbledonie oraz problemy zdrowotne Dodiga po tym turnieju stawiały Hiszpana w roli faworyta. Lekkiego ale jednak.

Był faworytem.

Kudla powalczy u siebie ale Nieminem raczej 3-0, 3-1 Sousa bardziej na ziemie a Dimitrov jeszcze zbyt chimeryczny podobnie jak Paire i z 2 szony mina zanim na Us Open cos wiecej niz 1/16 finalu osiagna podobnie jak Janowicz

ale my tu caly czas o tym mowimy ze jakas to niespdozianka jest ale stawiac wyzej zwyciestwo dodiga niz Mayr z Rybarikovej jest smeiszne

A jaka jest twoja znajomość tenisa? Na razie jedyne co robisz, że piszesz, że się nie znam (a nie znam się bo się nie znam) i wypisujesz absurdalne porównania.

zwyciestwo dodiga to taki sam poziom niespodzianki dla mnie jak odpadniecie Goerges z Mchale np.

A jaka jest twoja znajomość tenisa? Na razie jedyne co robisz, że piszesz, że się nie znam (a nie znam się bo się nie znam) i wypisujesz absurdalne porównania.

to ty zablysnales juz ci napsialem czym i sie teraz tego wypierasz .Nie bede juz z toba prowadzil konwersacji na ten temat bo nie ma to sensu.

verdasco niespodzianka z dodigiem? to ty chyba tenisa nie ogladasz

ale my tu caly czas o tym mowimy ze jakas to niespdozianka jest


I to ja się gubię/wypieram tego co napisałem :D


O Rybarikowej czy jak jej tam. Wspomniałem tylko odnośnie tej pierwszej wypowiedzi.
Nie obchodzi mnie czy jej porażka to duża czy mała sensacja. Ja ją zostawiłem w spokoju i pisałem o Verdasco.



I daruj sobie teksty, że się nie znam, czy, że zacząłem oglądać tenis od występu Janowicza w Paryżu.
(editado)

"jakas tam niespozianka mala" a niespdozianka to jest jednak roznica

Po pierwsze, nie napisałeś, że "jakas tam niespozianka mala" tylko "jakas tam niespozianka" :>

Po drugie, wyraźnie pisałem, że nie jest to niespodzianka na miarę porażki Stosur a raczej niespodziewany wynik. Później już pisałem samo niespodzianka :P

ok niech ci bedzie wrocmy do tematu

No i Radwańska już 5:0 w tie-breaku

Dzisiaj w nocy Hewitt Delpo :]

Nie wierze, Becker przełamał Dżoko.

Sousa tak jest.

Murray seta stracił. Standardowo chciał wygrać praktycznie się nie angażując w grę i stracił seta.