Asunto: Pomagamy!

dlaczego?

wczytaj się

nikt się nie łudzi że nie ma szans na wyleczenie a co najwyżej na kupno czasu

znowu 1 miesiąc za milion złotych

masz dzieci?

---

Myslę że może zrozumie, nie traktuj tak innych Snow

---

mam dwójkę. rodziców już pochowałem. z zawodu jestem lekarzem.

Ale nie wykonujesz zawodu

Na ile wyceniasz miesiac zycia swojego dziecka?

znowu 1 miesiąc za milion złotych

Nie chcesz - nie wpłacaj, ale dlaczego starasz się zniechęcić innych do pomagania? Jest przecież taka fajna możliwość nie wchodzenia na ten wątek... Dlaczego z niej nie korzystasz?

za milion złotych można by wydłużyć życie wielu innych osób o wiele wiele lat a nie jednej o jeden miesiąc

właśnie tak wyceniam w takich sytuacjach

Skąd wiesz że miesiąc dłużej to dziecko pozyje? Studiowałeś medycyne? Ile ma w toku leczenia siła wiary?

Ilu z tych mniej chorych padnie jak kulczyk przy drobnym zabiegu?

Nie pisz o uczuciach wyższych o miłości rodzicielskiej w temacie pomagamy. To nie miejsce na rozważamy komu pomóc, tu pomagamy jak proszą.

przelej te pieniądze na konto NFZ

pomożesz większej liczbie osób i pomożesz bardziej

różnica jest taka że tutaj widzisz twarz a tam pomagasz bezimiennym pacjentom w systemie.

Koszty utrzymania NFZ rosną z roku na rok. I to w zastraszającym tempie. Armia urzędników w tym roku kosztować nas będzie 312,4 miliona złotych. W przyszłym liczba ta wzrośnie aż do 316,8 miliona złotych" - w Funduszu pracuje prawie 5100 osób, a średnia pensja to 5000 złotych.



skończmy tu ten wątek, wpłacać na urzędników nie będę.
(editado)

300 baniek żeby z głową wydać 70 miliardów to żaden koszt ale oczywiście do niczego ciebie nie zmuszam

chcę tylko odczarować pewne kwestie

więc skoro 300 baniek pensji trzeba by zdecydować gdzie fundusz ma 70 miliardów wydać, to dlaczego temu dziecku nie pomógł? A skoro nie pomógł, bo uznał je za zmarłe pozwól innym pomóc temu dziecku i zapłacić za miesiąc życia 10zł na głowę. I nie musze brac 5000 kasy miesięcznie by decydowac komu pomóc.

Na wiele moich pytań nie odpowiedziałeś, np. czy jesteś pewny że to dziecko nie wyzdrowieje i uzbieranie tej kasy miało sens
(editado)