Asunto: »Słodycze

to była moja czkolada

coś sokkerowicze nie lubią słodkości? temat martwy prawie

mam z Niemiec Milka Cake&Choc i jest bardzo dobre, byłem zaskoczony, bo to jeden z tych produktów który na pudełku wygląda nijak, a w środku całkiem całkiem, nie to co Seven Daysy i McDonaldy :P
szkoda że nie ma w Polsce i skandaliczne 12zł za 5 sztuk, ale za 3-4zł bym brał, więc u nich te 3 euro akurat ma sens

ja jestem nałogowcem słodyczy... jedynie silownia mnie motywuje by sie ograniczać, jak nie mam słodyczy to chodze po domu i szukam po szafkach czegoś słodkiego...

na dziś na wieczór 30dag wafli i chipsy, do tego pepsi.
(editado)

cpun

Zamówiłem sobie u znajomego czekoladę z Milki ale z Niemiec i pytanie odczuję róznicę w smaku między naszą a ich ?

nie

Tak

Widzę że zgodnie odpowiadacie :p

mogles wybrac cos czego u nas nie ma. milka jak to milka, niczego ci nie urwie :P
ja z dobrych rzeczy jadlem ostatnio ciasto od papieża. w sensie adamczyka
jak bedziecie chcieli zabrac dziewczyne w jakies klimatyczne miejsce to restauracja stary dom polecam, tanio nie jest, ale naprawde zajebiste rzeczy tam mają
ostatnio sie dowiedzialem, ze papu tez do adamczyka nalezy. tez dobra restauracja

Równie dobrze Tomasz Kopyra z blog kopyra.com mógłby pić ciągle vip-a ale wydziwa i chce coś nowego.

Tak, słodycze są lepsze, zresztą jak większość rzeczy, czy to chemia czy jedzenie itd.

@John Kennedy ale przecież tego nie neguję. Sam lubię probowac nowych rzeczy. Ale milka jak to milka. To tak jakbys nie wiem, zamówił sobie Carlsberga z UK :P Sam pałaszuję milkę na co dzień bo jestem biednym polakiem i nie stać mnie na dobre słodkości, choicaz czasem zakupi się coś lepszego. Raz np. miałem okazję jeść czekoladę, którą polecała na facebooku nawet wybitna Polka córka premiera i przyszłego prezydenta - Kasia Tusk, oczywiscie miała duzo % kakao z jakimis owocami, w sumie byla smaczna, ale zeby 30zl za 100g placic to niech się w dupę pocałują :P
Ze słodkości uwielbiam torty bezowe, polecam wam :D jakies takie kawowe ciasta nasączane alkoholem, bezy nie biale tylko tez bardziej kawowe w smaku, zajebiste :D
np. w antolaku mozna dostac jak ktos z Warszawy, ale w wielu miejscach robią dobre.
Z milki to najlepsza dla mnie zwykla mleczna i wiśniowa :P Bardzo lubię też te małe lody dione (jakas czekolada karmel) z Biedrony za 2zł, mały batonik, ale pyszny!



A co do Tomka, nie wiem czy wiesz, ale te piwa co testuje to tylko, zeby zarabiać miliony na kanale youtubowym. Gosc siedzi w tym po uszy, jest w sidlach alkoholu i po 'wesolych nagraniach' wali jak to sam kiedyś napisał "do 5 vipków". No to sobie mozesz wyobrazić, jak jeden "vipek" ma koło 10%. Sam w to na początku nie wierzyłem, ale widzowie wiele razy go przyłapali w biedronce jak z tłustymi włosami i obsmarkanej bluzie z kapturem stał z vipami w koszyku. Tylko cwaniak ma taki sposób, że na vipy kladzie lepsze piwo. A jego sąsiedzi znowu skarżyli się, że wieczorem w tym domu dochodzi do dantejskich scen, słychać krzyki itd., no wiadomo alkoholik jak się napije czuje się wszechmocny, zaczyna przeklinać i wrzeszczeć na dzieci. A rano jak brakuje procentów w krwiobiegu to rzuca snifterami i krzesłami. Odkąd wrzucił pierwszy film na youtuba widać jak się zmienił. Wyraźnie przytył, twarz nabrzmiała, ale sam oczywiscie twierdzi, ze on nie ma problemu, tzw. mechanizm wyparcia.

(editado)

nie mogę słodyczy bo niedawno zachorowałem na cukrzycę ;)

Zero slodyczy od 2 miesiecy. Ogolnie ograniczylem cukier do absolutnego minimum. Nawet herbaty nie slodxe :)