Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!
 ¡¡¡Tema cerrado!!!

Asunto: Loża szyderców vol. 2

2019-09-01 19:08:27
generalnie nie pozbędziesz się potrzeby przynależności nawet gdyby wszyscy na świecie się cłakowicie wymieszli i mówili wspólnym językiem.


Ale wyobraz sobie przykladowo, ze zamykasz Chinczyka, Murzyna i Polaka, wszyscy mogą miec potrzebe przynaleznosci, ale że wywodzą się z roznych kultur i nawet na poziomie genetycznym się różnią to to co stworzą razem może być oparte na bardziej uniwersalnych wartosciach i bardziej "light"


I prawdopodobne, ze ludzie za x lat beda sie mocniej przemieszczac. tak jak teraz mlode pokolenia sa elastyczne, zmiana pracy -> zmieniają miejsce zamieszkania

i kiedy dajmy mnostwo ludzi bedzie non stop w ruchu, 1 rok w jednym kraju 1 rok w innym, to wtedy tez trudniej bedzie o zbudowanie trwalej tradycji



nasze plemie jest lepsze bo jest nasze.


to nie ma logicznego sensu.
kazde plemię nie moze byc obiektywnie lepsze od innych, wewn sprzecznosc

a znowu jezeli rozumiemy na zasadzie Basia uwaza za lepsze lody truskawkowe, a Henio orzechowe wtedy to stwierdzenie nie ma zadnej wartości.


nie jest to sensowny argument na lepszość, ze cos jest "nasze"



(editado)
2019-09-01 19:45:43
Ale wyobraz sobie przykladowo, ze zamykasz Chinczyka, Murzyna i Polaka, wszyscy mogą miec potrzebe przynaleznosci, ale że wywodzą się z roznych kultur i nawet na poziomie genetycznym się różnią to to co stworzą razem może być oparte na bardziej uniwersalnych wartosciach i bardziej "light"

no to już było
zamknęli się razem Polak, Rusin i Litwin
i se stworzyli Rzeczpospolite z opcją:
light w kwestii tego w co wierzysz, co jesz|
hard w kwestii tego kogo kolonizujesz (chłopstwo z terenów RP lub chłopstwo spoza) i kogo napadasz, mordujesz i gwałcisz (ci zza granicy)
2019-09-01 20:50:47
nie znam sie na historii, ale to byl chyba jedyny okres, kiedy cos nam sie udawalo?

czemu doszlo do fakapu?
2019-09-01 22:01:50
mówiąc, że nasze plemie jest lepsze bo jest nasze mam na myśli że wyższość polega na spełnianiu potrzeby przynależności do grupy

nie ważne czy grupą będzie dzielnica, miasto, region, naród, czy po prostu bycie człowiekiem
2019-09-01 23:11:48
Bo Szwedzi w ca 1650 zniszczyli nam
90% przemysłu
90% starej szlachty (młoda walczyła w tym czasie z Rosją)
50% ludzi na wsi (w tym pracującej w przemysle)

Od 1660 do 1795 mieliśmy słabiutkie państwo teoretyczne, mimo "sukcesikow" A la Wiedeń 1683
Gdyby sąsiedzi mieli odpowiednie mu temu warunki to już w 1670 mogliby nas rozebrać

To jest tak jakby Hitlerowi w 1938 zabrać zaglebie ruhry, Śląsk i bawarie
Potencjał minus 80%

Młoda szlachta na dodatek nie chciała reformowac mega liberalnego państwa, bo przecież dawniej też było liberalne i było OK
Tylko był hajs z przemysłu i przewaga tech
I te przewagę straciliśmy AZ DO DZIS

Ergo Szwedzi zniszczyli nas 2x bardziej niż Niemcy
Bo Niemcy tylko zajęli rolnicze państwo
A Szwedzi zniszczyli przemysłową potęgę
2019-09-02 09:14:36
A mógłbyś jeszcze dodać (bo słabym z historii) jakiż to przemysł czynił z nas potęgę? Bo chyba nie produkcji miodu pitnego i gorzały?
2019-09-02 10:46:50
Odsyłam do:
http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadata?id=98496&from=publication

Jest to zaledwie 90 skanów (Ca 35 minut czytania), czyli extrakt nt handlu, przemysłu i górnictwa w Polsce w wiekach dawnych.
Ogrom opisów b. rozwiniętego przemysłu czy górnictwa kończy się wzmianka:
Szwedzi zniszczyli
Szwedzi spalili
Szwedzi zabili
Szwedzi zalali (kopalnie)

Twoja ironia była niepotrzebna (a propos miodów etc), weź pod uwagę że nie dałoby się przez ca 700 lat utrzymać tak wielkiego państwa tylko na expresji siły (np to przerobili Węgrzy szybko tracąc mocarstwowa pozycję i znikajac de facto na setki lat).
By utrzymać przy sobie taki ogrom szlachty nie mogli się zajmować tylko rolnictwem. Zresztą nasze mega wydajne rolnictwo (spichlerz europy) wynikało tylko jako obocznosc przemysłu, który je wspieral technologicznie.

Pozniej podeślę jeszcze jeden B. Długi esej (kilka h czytania), na razie nie mogę znalexc6
2019-09-02 11:14:00
szwamb para szwamb
Niestety
https://zarobmy.se/wpis/kto-wypil-wode-z-rzeki-czesc-1/
Cześć 2 i 3 też
Są już niedostępne za Free (koszt dostępu to ca 200 zl), ale tamten extrakt wystarczy by liznac temat i przekonać się, że wielkie państwo i wielkie rolnictwo to PRZEDE WSZTSTKIM wielki przemysl
2019-09-02 23:42:08
to nie ma logicznego sensu.
kazde plemię nie moze byc obiektywnie lepsze od innych, wewn sprzecznosc

a znowu jezeli rozumiemy na zasadzie Basia uwaza za lepsze lody truskawkowe, a Henio orzechowe wtedy to stwierdzenie nie ma zadnej wartości.


nie jest to sensowny argument na lepszość, ze cos jest "nasze"


Co to znaczy, że ktoś musi być lepszy? No... nie muszę być, ale będę walczył o swoje wartości, które wywodzą się z mojej kultury i dopóki żadna inna kultura nie ingeruje w moją narzucając mi przymus lub ją atakując. Przypomniał mi się w tym miejscu film po zamachach w Paryżu, gdzie francuskie dziecko nie mogło zrozumieć kiedy ojciec mu tłumaczył, że z terrorystami będą walczyć kwiatami (naruszył jedna z podstawowych zasad bytu - bezpieczeństwo - i nie trzeba mieć 50 lat żeby to czuć).
Co do multikulti to spoko... póki siedzą sobie naukowcy różnych kultur w zespołach roboczych i sobie "myślą" nad swoim zagadnieniem. Nie mam nic do multikulti dopóki "przybysze" asymilują się z naszą kulturą, ucząc się chociażby języka.
Ale jak jakaś kultura narzuca siła swoje zjeba... zachowanie (w tym lgbt)... to mnie szlag trafia. Temat kebabów również, bo się ni CHU CHU nie asymilją.
I ok, może i
2019-09-03 08:36:21
Net Ci odłączyli? Było opłacać rachunki
2019-09-03 16:15:04
Co to znaczy, że ktoś musi być lepszy?


nie wiem, czy ktoś musi być lepszy, taki byl argument grzesbe, ze nasze jest lepsze bo jest nasze.


że z terrorystami będą walczyć kwiatami (naruszył

nie wiem nie widziałem, ale jak się nad tym zastanowic to mial duzo racji.
odpowiadając na zło złem nie wygrasz na dluzszą metę. predzej utwierdzisz drugą stronę, że to co robią jest właściwe i nakręcisz spiralę



Ale jak jakaś kultura narzuca siła swoje zjeba... zachowanie (w tym lgbt)


a jakie to zachowania ci niby narzucają? walczą o podstawowe prawa i tyle, nie widzę żadnego narzucania. mnie jakoś niczego nie narzucają.
wez może podaj jakieś konkrety.


a nie jest może trochę tak, ze zwyczajnie masz problem z tym, ze ktoś jest gejem, obrzydza cię to i szukasz na siłę argumentów, żeby zracjonalizować swój brak tolerancji?


(editado)
2019-09-03 16:23:16
a nie jest może trochę tak, ze zwyczajnie masz problem z tym, ze ktoś jest gejem, obrzydza cię to i szukasz na siłę argumentów, żeby zracjonalizować swój brak tolerancji?


Ale co nie moze to go obrzydzać? Gdzie twoja tolerancja dla jego uczuc?
2019-09-03 16:41:03
a gdzie tu widzisz oznaki nietolerancji??
2019-09-03 20:16:41
Tam gdzie Ty nie widzisz.
2019-09-03 20:19:03
Odwróć swoje pytanie.
Dlaczego nie akceptujesz ludzi, którzy sprzeciwiają się LGBT? Mają do tego prawo
Bądź tolerancyjny również dla tych, którzy mają 'normalną' orientację.
2019-09-03 20:52:07
Nie chodzi o tolerowanie hetero a o tolerowanie (lub też nie) braku tolerancji :p
(editado)