Asunto: Loża szyderców vol. 2

ja też lubię oglądać różne rzeczy z tym że jak nie masz tego to po czasie potrzeba wygasa

to pomaga ogólnie 'chcieć mniej' bez poczucia że z czegoś rezygnujesz

Bez sensu
Rezygnować z tv to tak jak zrezygnować z książek, teatru, kina, opery, koncertów etc

Masz wartościowe materiały, masz też gwno
Jak wszędzie i ze wszystkim

Ja jestem telemaniakiem: oglądam programy rozrywkowe na tvp, tvn, polsacie
Ale mam też filmbox arthause (wielkie kino z napisami), cinemax, stingray classic (klasyczna i opery w bdb jakości), stingray djazz, elevensportsy bez "lagow", mam aplikacje arte czy tvp vod (masa rzadkich, wartościowych materiałów. Np filmy na tvp vod czy całe opery z napisami na arte).

To tak jakby powiedziec: nie czytam książek, bo 70% wydawnictw to kucharskie i harlequiny xd

Snobizm

To wszystko zależy jak się z TV korzysta.

Ja TV posiadam i służy mi głównie do XBOX-a, Netflixa, HBO GO, kanałów sportowych (mam wszystkie oprócz Eleven Sports 3 i 4?) i programów rozrywkowych.

Dokładnie, krótko, zwięźle i na temat. Z każdego źródła można sobie wybierać wartościowe rzeczy.

zrezygnowałem z tv zanim to było modne.
główny powód to 'higiena reklamowa'.
1/4 czasu antenowego to reklama czyli agresywny i natarczywy bełkot tworzony przez speców od psychologii i marketingu wykorzystujący wszystkie twoje podatności w sposób tak subtelny że nawet się nie orientujesz. pozostałe 3/4 często jest kształtowane tak aby odbiorca był gotowy na papkę z tej 1/4.
wyszedłem z założenia że jeżeli dostaję telewizję 'za darmo' to znaczy że płacę za nią w inny sposób tzn. kupując rzeczy na które normalnie bym nawet nie spojrzał, inaczej cały telewizyjno-reklamowy interes by się nie kręcił. a to podświadomie kształtuje ciebie - jakie masz pragnienia, jakie ambicje, jaką wizję siebie itd.
a jednak własną tożsamość chcę kształtować sam a nie oddawać tego w ręce obcych ludzi, których głównym celem jest sklonienie ciebie do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem (tym imho jest w istocie reklama w dzisiejszych czasach i imho w większości spełnia przesłanki do delegalizacji)

dziś jest netflix itp. gdzie płacisz za treści a nie za oglądanie reklam więc może gdybym dziś o tym rozmyślał może potoczyloby się to inaczej, natomiast to już jest dla mnie na tyle naturalne że nie mam potrzeby niczego zmieniać bo poza filmami jest milion innych ciekawych rzeczy do chłonięcia

a co ty ogladasz w tej tv? ;o

znajac twoj gust to pewnie jakis szpital w leśnej górze i zlotopolskich ;o

OK, rozumiem

@siekiera

ja oglądam wszystko- od sasa do lasa. Zdarzy mi się obejrzeć kilka odcinków serii typu: the voice of poland, rolnik szuka..., sanatorium miłości, top model, krolowe zycia, twoja twarz brzmi znajomo etc. (szczególnie po powrocie z pracy xd)
ale jak mam wolny dzień to biorę se coś ambitniejszego, czyli albo jakiś film na arthausie/cinemax którego jeszcze nie widziałem, albo coś z arte/stingray classica (opera której jeszcze nie widziałem, albo której interpretacja mnie interesuje). Koncerty klasyczne/jazzowe też są świetne na stingrayu, bo jest to dobrej jakości stereo

ostatnio też zacząłem korzystać z aplikacji. Moją ulubioną stała się ostatnio... tvp vod
nie mam tvp kultura w hd (a leciał tam ostatnio Artysta 2011 i Metropolis) to sobie w hd obejrzałem w aplikacji :) do tego odświezyłem, albo obejrzałem od początku do konca lub nadal oglądam seriale, które mnie interesowały (SOS, Zmiennicy, Alternatywy, Wojna domowa, Rzeka kłamstwa, Polskie drogi, Pogranicze w ogniu etc...)

1/4 czasu antenowego to reklama czyli agresywny i natarczywy bełkot tworzony przez speców od psychologii i marketingu wykorzystujący wszystkie twoje podatności w sposób tak subtelny że nawet się nie orientujesz. pozostałe 3/4 często jest kształtowane tak aby odbiorca był gotowy na papkę z tej 1/4.

Czyli nie ma opcji, że oglądam 24 godziny Le Mans bo lubię 24 godziny Le Mans tylko piorą mi mózg abym wydawał pieniądze? :p

Wiadomo, że są reklamy itp. Ale bez przesady.

wyszedłem z założenia że jeżeli dostaję telewizję 'za darmo' to znaczy że płacę za nią w inny sposób tzn. kupując rzeczy na które normalnie bym nawet nie spojrzał, inaczej cały telewizyjno-reklamowy interes by się nie kręcił. a to podświadomie kształtuje ciebie - jakie masz pragnienia, jakie ambicje, jaką wizję siebie itd.

Przecież telewizja nie jest za darmo - przynajmniej nie cała. A i jakoś nie kupuję rzeczy, których nie potrzebuję, więc chyba da się przed tym obronić.

oczywiście że nie kupujesz rzeczy których nie potrzebujesz (tzn. nie czujesz że robisz cokolwiek wbrew sobie)

natomiast zupełnie nieoczywiste jest czy twoje 'potrzeby' na pewno są twoje bo 95% decyzji w życiu podejmowane jest intuicyjnie (czyli z minimalnym wkładem świadomości) i na to Matrix reklamowo-telewizyjny ma kolosalny wpływ

(editado)

Tak są moje.

W 2019 kupiłem ledwo kilka (dosłownie kilka - zapisuję ^^) rzeczy, które są nie są produktami niezbędnymi do życia. Żadna z nich nie jest reklamowana w TV albo przynajmniej ja na takie nie trafiłem.
(editado)

Zmiennicy i Alternatywy 4 - Świetne seriale! Warto znać! :)

w takim razie dostajesz lajka od grzesbe ;)

tv nie masz, ale filmiki oglądasz na laptopie, a to co piszesz o reklamie, odchodzi już do lamusa, może kiedyś tak było, dziś to bardziej działa na młode umysły takie strzelam do 10 lat, kto dziś ogląda reklamy?.... chyba tylko marek i cudownym sposobem oparł się jej podprogowemu działaniu, czyli można powiedzieć, jego umysł jest bardziej odporny niz umysł 10latka, choć pewnie nie wszyscy się z tym zgodzą xd
btw a w internetach to nie masz reklam? będziesz pisał o adblokerach, ale reklamy w internecie są nie do ominięcia, więc tv nie masz, ale dalej jesteś sterowany prze reklamy yoł xd 2

No i po co wymyślasz te głupoty o mnie? Tylko pokazujesz jak bardzo jesteś żałosny.

Twoje wydanie na rok 2020 jest raczej słabe. W 2019 omijałeś trybu obrażania, a w tym roku jakoś tak znacząco obnizasz jakość swych wypowiedzi.

Ty za to nadal trzymasz fason :-D