Asunto: Własny biznes- czy chcecie prowadzić?

Witam;) Zdaje mi się, że tematu jeszcze nie było,a motyw dość ciekawy do dyskusji w gronie sokkerowym.Każdy z Was na pewno mniej lub bardziej realnym marzy o czymś swoim - restauracji,salonie fryzjerskim czy... klubie piłkarskim;) Tylko czasami trudno dojść do wniosku czy pomysł jest dobry,ile potrzeba pieniądze no i czy uda się go utrzymać.
Ciekawi mnie jakie macie związane z tym marzenia. A może ktoś już zaczął je realizować?

Ten wątek jest też od tego,aby zadawać pytania i rozwiewać wątpliwości związane z działalnością gospodarczą,przełamywać mity.Z chęcią też umieszczę w tym topicu wszelkie linki związane z biznesem wszystkich sokkerowiczów.

Generalnie mam ciekawy pomysł,aby zorganizowac za pewien czas sokkerowe produkty/marki roku;)

Wracając do biznesu-prowadzę sklep z gadżetami na allegro w fundacji zwanej AIP w Poznaniu.Pewnie niektórzy już o tym wiedzą.Może mega ekspertem nie jestem ale z chęcią pomogę w kwestiach formalnych-jeżeli ma ktoś więc pytania-dawajcie tu-nie na priva;)

Oczywiście też zapraszam wszystkich do odwiedzin;D

Wakacyjne Imprezy,urodziny,18stki,wieczory kawalerskie- wejdź tu;)


(editado)

co będe ci zdradzać swoje plany!!:P

a jak da się zarobić na klubie piłkarskim? :)

normalnie, sponsorzy,premie,nagrody...;] myslisz ze w klub to tylko pompuje sie pieniądze?

A wiesz,że da się?;)I to wbrew pozorom właśnie w małych miastach,gminach.
Znam kilku takich prezesów,którzy prowadząc drużynę w A-klasie od gminy dostają po 30-40 tys miesięcznie do tego mają jakiegoś drobnego sponsora rocznego(ok. 10 tys /sezon) a piłkarze grają u nich prawie darmo a za wypełnienie celu-np. utrzymania w danej lidze gmina wykłada kasę;)


Proste?;)

nie uważam, że to sam wydatek, ale jakby był to czysty zysk, to znając Polaków każdy by miał własny klub piłkarski :D

ale na początek trzeba mieć kasę, żeby klub rozkręcić, a w A-klasie to już grają lepsze zespoły

no nie ma co sie okłamywać ale w klubie to tak jak na giełdzie;p raz w przód dwa razy do tyłu;]
a czemu nie wszyscy maja kluby? bo w klub to najpierw trzeba wsadzic zeby pozniej wielokrotnosc tego wyciagnac..;]

Właśnie nie bo w naszej polskiej mentalności ciągle zakorzeniony jest kompleks bycia "białym murzynem",tzn wg większości polaków trzeba się narobić i zajechac aby zasłużyć na dobre pieniądze.

Do tego dochodzi kompleks" nie dam rady" i o to się wszystko rozbija.

30 czy 40 tys zł od gminy to marzenie :) max 10k się dostaje na taka A-klase ... pozatem w wielu A klasowych klubach już płaci się zawodnikom za mecze , treningi czy premie po sezonowe , także bez sponsora ani rusz. A zyski ? prawie nie ma bo jedyne na co może liczyć sponsor to reklama na koszulkach czy na stadionie . :)

no właśnie, a niestety problemem wielu ludzi jest zdobycie kapitału początkowego (chociaż podobno Unia może dać nawet chyba 20tys. euro bezzwrotnej "pożyczki" na biznes).

kolejny mit - 40 a nie 20 tysięcy ;)

Do tego dochodzi kompleks" nie dam rady" i o to się wszystko rozbija.

prezes klubu, w którym gram ma taki kompleks, bo jak coś idzie nie po jego myśli, to od razu gada "dej se rady" :D

edyta: miedzianin: dlatego napisałem "chyba", bo pewny nie byłem :P
(editado)

a no i zeby ta pożyczka była bezzwrotna to trzeba spełnić szereg wymagań ktore unia nam stawia:P

Pieniądze dostaje się na środki stałe,wczyli w tym wypadku np. stadion i kosiarkę.

Do tego jeżeli wszystko dobrze sobie ułożysz i będziesz miec trochę szczęścia to będziesz prowadzil klub,w którym stadion wybuduje miasto/wioska/gmina ;)

Wymagania są żadne,oprocz dobrego biznesplanu.